Nie proponuje, abym została na noc

ale spotykalismy sie miesiąc bez seksu i dalej chcial sie spotykać. Teraz spotkmy sie tez na miescie, randkujemy i nie zawsze idziemy do lozka. Jak miałam okres i on o tym wiedział, ze nie bedzie seksu to tez sie chcial sie spotykac XXX buhahahhahah a co to jest miesiąc bez seksu??? czy to dla ciebie wyznacznik ze cię kocha bo czekał AŻ miesiąc?? długo się nie naczekał na ciebie:-)

Jakby Ci zaproponował to byś jęczała że ci za szybko związek leci do przodu. Ja nie wiem po co faceci w ogóle się przejmują co wy myślicie, tak pełne sprzeczności jesteście :D

zgadzam się, nie rozumiem po co po dwóch meisiacach zosatwać na noce u siebie. To strasznie przyspiesza rozwój związku, tracicie przez to to co najlepsze. Nie ma nic fajniejszego jak emocje na początku związku, te motyle w brzuchu, randkowanie, całowanie w parku, odciąganie pierwszego seksu....czym dłużej to trwa tym facet poważniej cie traktuje a i związek będzie trwalszy, niż taki związek w gorącej wodzie kąpany. Pamietaj ze to co szybko się zapala jeszcze szybciej gasnie, już to ze tak szybko był seks jest złym znakiem a ty jeszcze ciśniesz na zostawianie na noc??? a za kolejny miesiąc będziesz chciała żeby się oświadczył??? wyluzuj dziewczyno

Ale moze ona wcale by u niego nie zostala na noc. Jej chodzi o to, zeby on ja przynajmniej raz zapytal, czy to zaproponowal. A nie jak ona mowi: to juz ide ...to on mowi "dobrze"

No sorry ale jakie cisnienie ?? Seks byl to juz nie mozna sie poprzytulac w nocy? Czy to od razu musi swiadczyc o jakiejs deklaracji dajcie spokoj najlepiej.chodz.na paluszkach zeby przypadkiem ksiecia nie wsytraszyc. Tragedia niektore baby tutaj to straszne desperatki.

Ja po seksie nie rozmawiam tylko spie,dla mnie nie ma takich problemow zostac - czy nie zostac,jestem zmeczona,spie i tyle.

"Ale moze ona wcale by u niego nie zostala na noc. Jej chodzi o to, zeby on ja przynajmniej raz zapytal, czy to zaproponowal." Ciekawe, jak analogiczna sytuacja jest z płaceniem za siebie to już takiego punktu widzenia nie uznajecie :D

Autorko Ja też bym się dziwiła -chłopak mieszka sam i nie proponuje mi abym została na noc. Wydaje mi się ,że on cię nie kocha ,nie potrzebuje twojej bliskości, nie chce zasnąć przy tobie i obudzić się przy tobie, nie potrzebuje poprzytulać się do ciebie w nocy..smutne.

moim zdaniem on cie nie kocha, mój to błagał mnie zebym zostawała u niego a ja z dwa meisiace nie chciałam. Ale tak mnie urabiał ze w końcu zostałam.

O jakim kochaniu wy pieprzycie??? Oni są ze sobą dopiero miesiąc a w tak krótkim czasie nie ma możliwości kochania kogoś na serio. To nawet jeszcze nie jest związek, tylko dopiero próba budowania poważnej relacji. Miesiąc czasu i już się bzykają, do tego ona chce zostawać u niego na noce, za miesiąc będzie oczekiwać oświadczyn i dziecka :P

Może są po 30-tce,więc autorka chce wszystko przyspieszyć żeby złapać męża :)

Wg mnie to źle wróży a te baby które radza ci byś chodziła na paluszkach w okół faceta żeby przypadkiem go nie wystraszyć, sa zwyczajnie zdesperowane. Jakieś głupie gierki, żeby facet nie poczuł się osaczony, wszystko pod faceta, a co z waszymi potrzebami? Czemu facet nie zastanawia się, że takim zachowaniem np nie zrazi was, tylko wy zastanawiacie się wiecznie co to sobie facet pomysl, jak zareaguje. Poza tym ja jestem zdania, że jak facetowi nie zależy to choćbys stawała na rzęsach i nie wiem jak ostrożna była wswoim postępowaniu to i tak to nic nie zmieni. Więc takie głupie gierki to w d**e możecie sobie w sadzic bo jak jestescie nieinteresujące, to i tak za wiele wam to nie da.

prawda jest taka, ze jak facet zakochany I mysli o dziewczynie powaznie to od razu to widac I czuc, I by chcial by zostala na noc by sie przytulac itp bo jak facet kocha to myli bardziej o bliskosci I to mowi wprost, a jak nie mowi o tym tylko bardziej o seksie to zle to wrozy. Szkoda tracic czas na idiotow. jak facet zakochany to widac to od razu, tak samo jak I z dziewczyna, jak zakochana to widac od razu.