Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co waszym zdaniem lepiej skończyć z tych dwóch opcji?

Polecane posty

Gość gość

Prawo na uczelni prywatnej , czy administrację na uniwersytecie np. na UW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i nie piszcie nic w stylu " ani jedno ani drugie", bo jestem zdecydowana na albo jeden albo drugi kierunek, zresztą teraz już nie mam wyboru bo na maturze zdawałam takie, a nie inne przedmioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej prostytycję .po niej jest praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Administrację. Po pierwsze to jednak studia państwowe. Po drugie studia prawnicze są baaaardzo drogie a jeśli faktycznie nie jesteś alfą i Omegą to i tak będzie ci baaardzo bardzo trudno się przebić chociaż tego nigdy do końca nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, niezły pomysł zastanowie się nad ta prostytucją :P A tak na serio to jeśli nie powiedzie mi się w Polsce z dość dobrze płatną pracą to jeszcze pomyślę o jakimś kursie unijnym i wyjeździe za granicę, ale chciałabym chyba spróbować ze studiami. Tylko teraz pytanie co lepiej wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz iść na administrację, kuc pierwszy rok i postarać się o przeniesienie na prawo. Możesz też później wziąć drugi kierunek-prawo. Jeśli chcesz mieć pracę w administracji publicznej to wiedz, ze liczą się tylko znajomości. Ale gdybym ja teraz wybierała studia to poszlabym na jakieś studia zaoczne i jednocześnie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie w administracji publicznej, po administracji można pracować też w firmach prywatnych, w bankach, kancelariach prawnych ( oczywiście nie jako prawnik, ale np. asystentka), a jeśli będę miala problemy z pracą pomimo studiów to pomyślę nad wyjazdem właśnie za granicę. W każdym razie mimo wszystko na studia jestem zdecydowana ;) Narazie dziennych,a może później przeniosę się na zaocznę i pójdę do jakiejś pracy, to też dobra mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×