Moj facet komplementuje moj charakter a wyglad nie.

Ciągle słyszę, ze mnie uwielbia, ze mam super charakter a o wyglądzie nic nie wspomina. Kiedy pytam dlaczego nie mówi mi ze jestem ładna tylko komplementuje tylko mój charakter on mówi mi na to, ze przeciez nie poszedlby ze mna do lozka z ochota gdybym mu sie nie podobała.. Ale co z tego ze tak mówi skoro komplementów ze jestem ladna itd nie slysze. Tez tak macie?

daj foto może być bez twarzy to ci powiem czy jesteś sexy

taak, też tak mamy

moim zdaniem myśli, ze jesteś pewna siebie jesli chodzi o wyglad, ale zakompleksiona osobowościowo. nie trafia z komplementem, ale ma dobre intencje. moj brat mowil mi, jak kiedys gadalismy o zwiazkach, ze to zelazna zasada podrywu - komplementowac rzeczy "nieoczywiste", zeby lasce to pochlebilo, a nie uslyszla, cos, co wie. Wiec madrym bibiotekareczkom nawija się ponoc, ze maja cialo bogini, i ze sa najpiekniejsze na swiecie, bo sa 'glodne' takich komplementow, a slicznym, cycatym laseczkom sie wkreca, ze maja gleboka osobowosc i ze imponuje facetowi jej wiedza.

O ciekawa teoria ;)

moze jestem pusta ale dla mnie wyglad jest zawsze przed osobowoscia. znalazlabym innego albo byla sama, na twoim miejsu. za charakter to mozna chwalic kobiety po 50stce, a nie mlode kocice.

boś pewnie brzydka jak gowno w przerębli. to tak jakby chleb z pasztetem kazał się mianować rozmaitą zapiekanką. PS płytkie jest pytanie DLACZEGO NIE MÓWISZ, ZE JESTEM PIĘKNA CO KURWA?!?!?!?! bo jesteś brzydka i choćby chciał to nie przejdzie przez jego usta, oblechu.

yebie mnie jaka dla niego jestem. jak ma zone to niech sobie ja komplementuje a mnie pozostawi kawalerom :)

Nie wiem jak jest w przypadku Twojego faceta, ale ja miałem dziewczynę i pdoobnie się zachowywałem. Była ładna po twarzy, ale ciało średnio mnie pociągało. Była grubsza, szersze ramiona i może by mi to zbytnio nie przeszkadzało, dgyby się ubierała bardziej kobieco a nie spodnie do kroku, żadnych spódniczek, rajstop itd. Też komplementowałem ją za to jaka jest niż jak wygląda, choć często mówiłem jej, że ma śliczną buzię