Kolega miał do mnie pretensje, że nie ubieram się jak prostytutka

Nie mam słów...Nie maluję się, nie noszę spódnic, szpilek, ani sukienek, mam krótkie włosy. Noszę luźne koszule w kratkę. Kolega miał do mnie o to pretensje. Mam się według niego malować, nosić sukienki-czyli wyglądać jak prostytutka! Nie chcę, nigdy się tak nie ubiorę! Byłoby mi głupio tak się ubrać, będę się w takim ubiorze czuć nie jak człowiek, tylko jak podczłowiek! W gimnazjum moje koleżanki miały w domu awantury, że się malowały do szkoły, a mnie w domu robili awantury o to, że....Się nie maluję! Nie mam słów. Wolę umrzeć niż się ubrać jak prostytutka. On stwierdził, że moje nie-żeńskie ubieranie się to forma autodestrukcji. Nieubieranie się jak prostytutka to forma autodestrukcji! Nie mam słów.... Co o tym myślicie?

Że jesteś j*******a.

Kobieta w sukience to prostytutka? Teraz chodzą same babochłopy w spodniach. Jedna koleżanka nakłada sukienki, wcale nie jakieś wyszukane i eleganckie, i dzięki temu błyszczy, bo wygląda jak kobieta, a wcale atrakcyjna nie jest.

Od spódnicy do prostytutki daleka droga

Ach tak, rozumiem-uwielbiacie te tzw. prawdziwe kobiety, czyli istoty próżne, głupie, okrutne, złe i pustogłowe. One potrafią tylko zaciągnąć mężczyznę do łóżka, złapać na dziecko i ciągnąć od niego alimenty. Nie mają poczucia humoru i nie przeczytały w życiu ani jednej książki. Ich wiedza ogólna jest zerowa. Potrafią tylko się malować i zakładać sukienki. One są w porządku, tak?! Ja czytam książki, interesuję się historią i polityką, staram się sobą coś reprezentować, a nie pokazywać cycki i tyłek! Kiedy one stracą tę urodę, zestarzeją się i ich oszukani mężowie znajdą sobie młodsze kochanki, to tym pustogłową laleczkom zostanie tylko alkohol!

od spódnicy do laski daleka droga. PAsztet też moze zalozyc spodnice https://www.youtube.com/watch?v=RxPZh4AnWyk

Dziecko, jestem po wyższych studiach, mam dobrą pracę, dobrą kasę i szerokie zainteresowania. Myślę, że przez całe życie nie przeczytałaś tylu książek, ile ja w rok. Co nie zmienia faktu, że zakładam sukienki, wysokie obcasy i robię makijaż. Nie muszę wyglądać jak troll jaskiniowy żeby mnie ludzie poważnie traktowali.

Dzieckiem już niestety już nie jestem, ale taka jest prawda-im więcej szpilek, makijażu, sukienek i spódnic, im więcej epatowania tyłkiem i cyckami, tym mniejszy potencjał intelektualny kobiety. Co wam zostanie, gdy wejdziecie w menopauzę? Nie będzie już ładnych cycków i tyłka, a zawartość waszego umysłu, intelekt będzie zerowy, i zostanie wam tylko wódka. Ja czytam bardzo dużo, jednego roku przeczytałam trzydzieści cztery książki. Ja przynajmniej sobą coś reprezentuję, a te pustogłowe laleczki NIC.

kogo to obchodzi , że przeczytałaś 34 książki ? jak nie możesz się równać potencjałem z shakirą ?

Prostytutki są wiecej warte od ciebie Gryph - projekcie zakompleksinego czubka który nigdy do niczego nie dojdzie.

ja tam chcę tę w rózowym !! http://i.imgur.com/YhoU2.gif

Dlaczego się tak nie ubierałam i nie ubieram? Bo się wstydziłam! A poza tym uważałam, że jeżeli tak się ubiorę, to moje wyniki w nauce się pogorszą. Ktoś na tym forum narzeka, że dziewczyny są pustogłowe-tylko się malują i tyłek pokazują, a wy mnie atakujecie za to, że tak się nie zachowuję. A te dziewczyny marnie skończą-wpadną jako nastolatki i nie ukończą szkoły, albo ukończą znacznie później. Za co wy mnie tak nie lubicie? Ja mam opory przed ubraniem się jak prostytutka, wstydzę się...czułabym się jak zwierzę. Nie jak człowiek, tylko jak zwierzę.

Gryph dziś - tak jak myślałam, ambitna liczba. Ja czytam 5. Tygodniowo. A jeśli nie jesteś dzieckiem, to mogę tylko współczuć. Myślenie masz faktycznie ambitne.

autorko , ksiązki są tylko przykrywką dla twojej brzydoty .. Możemy się założyć , że nie jesteś , anie zgrabna , ani ładna , ani pociągająca .. Przypominasz dorotę Wellman

zostały ci tylko książki , bo nie masz nic innego i doskonale o tym wiesz https://katyperryindia.files.wordpress.com/2015/04/katy-perry-hot-sexy-in-bra-hd-pics.jpg?w=748

taka prawda http://media.jastrzabpost.pl/wp-content/uploads/2015/07/All-ONS_2164039-DSC.jpg

A co się stanie z tymi kobietkami, gdy ich uroda przeminie, gdy przekroczą 40. rok życia? Zostanie im tylko alkohol, ja stracę urodę wraz z nimi, ale zostanie wiedza i intelekt.