Czasem przytaczam mezowi madrosci kaffe

wie, ze tutaj zagladam.Czasem nawet biore do serca pewne "argumenty". TYlko stuka sie w czolo i uwaza, zewiekszisc bab tutaj ma zle poukladane w glowie. Zabrania mi wchodzic na to forum, ktore ma niewiele wspolnego z rzeczywitoscia.

Ja mojemu też czytam :D Zresztą, i ja i on mamy ubaw z większości. Aktualnie dowiedział się, że mnie nie kocha bo czasami robię sama zakupy

A ja mojemu nic nie mówię, bo to wstyd czytać te głupoty :D

12:29 ja też mojemu nie mówię, keidyś jak to wyszło to był zawiedziony że mu się żona uwstecznia.

To znaczy, on wie, że czytam kafe, wie, że to głupie forum, ale nie zdaje sobie sprawy, że aż tak głupie ;) :D

E, ja tam nie mam nic do ukrycia. A warto poznawać inne podejścia, które w naszym otoczeniu są niespotykane. Tym bardziej wtedy mnie docenia :D

Autorko,moj maz to samo...jak widzi w historii kafeteri to przewraca oczami i robi sobie ze mnie zarty. Ostatnio skomentowal pewna sytuacje idz szybo napisz o tym na kafe :-) i pomyslec ,ze jestem tu dopiero od paru miesiecy...ale to jak bagno-wciaga :-)

Mój miał największy ubaw jak mu przeczytałam o kobiecie której mąż podkradal kotlety i jadł je bez ziemniaków :D

12:45 o yesu mój to samo...doszło do tego że ze wstydu mówię mu "ale przecież ja od 4 miesiący już nie założyłam żadnego tematu, praktycznie nie wchodzę"

hahah ja mojemu mezowi nie mowie ,bo wstyd jak cholera. Z reszta juz widze mine moich znajomych jakby sie dowiedzieli ,ze siedze na forum o tak niskim poziomie :) a ja zagladam tu ,bo tu jest inny swiat taki ,ktorego nie znam i ciezko mi uwierzyc w to co tutaj czytam lepsze niz komiks.

13:30 Haha You made my day :D dokładnie po to samo tu wchodzę hihi czasem mamy z mężem niezłą bekę z tego co tutaj niektóre wypisują :D

mojemu nie mówię, bo wcześniej jak widział, że tu zaglądam to szydził z tego hehe zaglądam, bo nic mnie nie jest w stanie tak ubawić jak tematy i niektóre zabawne komentarze jak na kafe :D ryję nieraz z nich pół dnia

"Ja mojemu też czytam smiech.gif Zresztą, i ja i on mamy ubaw z większości. Aktualnie dowiedział się, że mnie nie kocha bo czasami robię sama zakupy cool.gif" Podnieś rękę ile razy ty jakiejś lasce napisałaś żeby sie rozstała ze swoim facetem bo coś tam. A tak w ogóle to śmiejecie się z kafeterii a same bierzecie czynny udział w tym wszystkim i ktoś inny sie z was śmieje i z waszych mądrości do swojego faceta mając was za idiotki. Tak to wszystko tutaj działa, że sie ludzie zagryzają wzajemnie. Nie napisze tylko że baby bo jak jakiś facet tu zajrzy to dzieje sie to samo

pisałam jako 13:36 nie pisze nikomu, ze ma zostawić faceta, ani nie udzielam rad wchodze, żeby się pośmiać :D

moj mąż czasami czasami zza pleców czyta rozne głupoty i nasmiewa sie z ludzi:P nieraz dogryza "co tam na kafe?", tez mi głupio przed nim że tu wchodze:P:P

Podnieś rękę ile razy ty jakiejś lasce napisałaś żeby sie rozstała ze swoim facetem bo coś tam X Raz "ot tak" mi sie to zdarzylo. Bo byla przez niego bita i miala niebieska karte. Jesli już na serio sie wypowiadam to nie, nie krzycze "rzuc go bo osmielil sie nie chciec czegos" Ale no kazdy ocenia po sobie.

Ja też nigdy nie udzielam się w burzliwych tematach, odpisuję tylko radząc w sprawach dziecięcych, jeżeli uznam że temat jest mądry a autorka rzeczywiście ma problem. Jak się w jakimś temacie udzielę i widzę symptomy nadchodzącej kłótni to już więcej nic nie piszę tylko z rozbawieniem i lekkim niedowierzaniem czytam dalszy ciąg. Moje 90% czasu na kafe to czytanie wypocin innych kobiet.

13:19 To teraz uważaj bo ci kapcie spadną z nóg i "czar pryśnie". To ja założyłam tamten topik o kotletach. I uważaj bo już szykuję kolejny, nowy :D Hahahahahaha A tak serio tu kafeteria ma to do siebie głupiego że z racji anonimowości to nigdy nie wiecie z kim dyskutujecie. A ja coraz częściej sie łapie na tym że tu wcale tak dużo ludzi nie siedzi jak każda z nas złudnie przyjmuje. Nie ma aż tylu idiotów w Polsce którzy tu przesiadują. Jest nas tu tak naprawdę tylko garstka. Osobiście nikogo w życiu realnym nie poznałam kto by przesiadywał na tym forum. Z kimś sie kłócicie tak że aż wióry lecą a zaraz wchodzicie na inny topik i tam kogoś głaszczecie po plecach i pocieszacie bo nie macie pojęcia że ta osoba to ta sama z którą kłóciłyście sie wcześniej na innym topiku. Tak to działa hahaha Mam nadzieję że nie jesteście aż tak głupie żeby wam to nie przyszło do głowy. Ja czasami tylko jestem taka śmieszna. Czasami czyli rzadziej niż częściej. Zazwyczaj jestem normalnym człowiekiem, ale każdego łatwo wrzucić do jakiejś szuflady pod nazwą głupek na podstawie jednego posta.

Moj maz wie, ze korzystam z tego forum. I wypomina mi w klotniach, ze wole np siedziec na kafe niz z nim obejrzec film itp.

Moj maz nie czyta bo nie jest polakiem Ja uwielbiam kafe , to jest inny swiat , kafe jest jak narkotyk jak halucynogenny grzybek , odpalasz i jestes w innej fazie z dziwnymi ludzmi :)

Bierzecie czynny udział w tej szopce a jak przychodzi co do czego to takie nagle wszystkie święte tutaj. Prosze, prosze. Gadka w stylu "chodziłem do burdelu ale to te k***y są winne" Jakie to typowe

haha moj tez jak cos sie wydarzy mowi "idz napisz na kafe", tyle ze ja raczej nie przyznaje sie ze tu wchodze bo mi wstyd ze tak czas marnotrawie:-(

Przeciez wy piszecie o sobie. Smiejecie sie same z siebie bo tez jestescie częścią tego " bagna" Ja jestem tu od killu lat. Nie raz to forum.bardzo mi pomoglo.

gość 2016.06.16 Haha :D

do gość dziś - to ja pieprze, masz starego i nie masz czasu na cafe, to po wuj go wzięłaś, wypieprz go z chałupy, bo ja siedzę na cafe a mój pierze, gotuje, sprząta całą sobotę no i nie wspominając po południu na tygodniu