magia facebooka, kazda ma facjatę jak pani z okładki Vogue a w realu dramat

Też to zauważyłyście, że mnóstwo osób znaczaco odbiega wyglądem w realu od tego co prezentuje na necie? Wystarczy dobre światło, zassać poliki i do przodu.... szkoda że ludzie boją się swojego prawdziwego oblicza, ja dałam normalne zdjęcie od frontu jak mam naturalną minę. I jestem pewna że każdy normalnie mnie naulicy by rozpoznał mając zdjęcie z fejsa.

Ja tam nie mam fejsa ale czasami widze reklame np polskie randki i raz kliknelam z ciekawosci zobaczyc jakie to polki mieszkaja w moim miescie , boszszszszsze jakie tam gwiazdy zobaczyla , zdjecia z gory z profila , dziubki wytrzeszczone oczy dekoldy dziwne pozy typu jedna noga na krzesle Lalam z tych idiotek pol godziny

Ja mam fb tylko na studia+pare forów tematycznych. Moj facet nawet ostatnio sie śmiał ze nie widzi tych lasek na ulicy jakos :P tak samo kolezanki ktore poznal sa zupełnie inne niz na zdjęciu na fb. No ale co zrobisz? Teraz nawet w makeupie dazy sie do bycia taka lalka. Szkoda mi tych ludzi bo to znaczy ze siebie nie akceptuja. Ja bym zle sie czula jakbym widziala swoje hiper zdjęcia a potem patrzyla w lustro.

Ja jestem tego swietnym przykladem i co z tego :D macie wielki problem jakie kto zdjecia wstawia. Raczej zazdrosc was bierze bo wy to nawet jak milion zdjec natrzaskacie to szaly nie ma co? To pozuja tutaj na taka co daje najzwyklejsze zdj no juz to widze ze stanelas zrobilas i pierwsze od razu dalas. No kobieta tak nie robi. Moze jeszcze legitymacyjne tudziez z dowodu haha wielkie outsiderki fejsbukowe

Ale pomyslcie jakie siti jak sie taka z kims umowi i wyglada zupelnie inaczej :o ja bym sie ze wstydu spalila

A to z tego ze nie podobasz sie sobie jestes szpetna i musisz sie podbudowac wstawiajac nieprawdziwe zdjecia swojej facjaty:)

19:52 owszem kobieta tak nie robi, więc ja zrobiłam kilka ujęć zanim wrzuciłam to które mi się podoba. Tylko że zdjecie robił mi mój facet, bez żadnego dziubka, bez tony tepaty na ryju która zmyta daje obraz nędzy i rpzpaczy, w deliaktnym makijażu. Ja jestem naturalnie ładna i nie muszę robić dziubków ani dziwnej pozy przybierać, natomiast śmieszą mnie osoby nieurodziwe i brzydkie które znam osobiście a na fb wyglądają jak nie one. Też mi masz się czym chwalić... P.S. nie zapomnę jak brat mi opowaidał że jak zobaczył swoją ówczesną dziewczyne rano bez makijażu to uznał że to straszny wypłosz. Dlatego mój mąż np. jak mnie poznał to prawie nie miałam makijażu, mówił mi że zwraca uwage na to czy ktos jest tylko deilatnie pomalowany bo jak tona na ryju to widać że coś ukrywa i z reguły jest brzydka

dlatego ja ton tapety nie przywidziewam, a jedynie lekki makijaż. Ale co kto lubi, makijaż jeszcze rozumiem ale te dziubki, pozy i zdjęcia robione pod odpowiednim kątem.... a potem na żywo zdziw, że to ta sama osoba. żeby nie było, spotkałam sie w zyciu z paroma kolesiami z neta z ciekawosci i tez wiekszosc straszyła w realu a na necie piękne zdjęcie. co za hipokryzja...

Ja zrobilam hit moim zdjeciem porannym Mozecie nie wierzyc , wstalam rano upielam wlosy w kok, przetarlam oczy i trzasnelam zdjecie selfi , zdjecie wyszlo strasznie sympatyczne

gość dziś Ja tam nie mam fejsa ale czasami widze reklame np polskie randki i raz kliknelam z ciekawosci zobaczyc jakie to polki mieszkaja w moim miescie , boszszszszsze jakie tam gwiazdy zobaczyla , zdjecia z gory z profila , dziubki wytrzeszczone oczy dekoldy dziwne pozy typu jedna noga na krzesle Lalam z tych idiotek pol godziny x "dekoldy"??? teraz ja z ciebie leję...przyganiał kocioł garnkowi...

O kurcze :o faktycznie zle napisalam Dekolt oczywiscie

a najgorsze te fotki np kawalek buta lub kawalek chociazby kubeczka...i sie wszyscy zachwycaja....gdzie sa normalne zdjecia ana nich uchwycony kawalek zycia-spontaniczny...ludzi p********ilo dokladnie i dokladnie te twarze wymalowane ze nie widac kto to jest...masakra, kolezanka mi pokazala aja nie mam akurat ani fejsa ani tego instagrama...boze co to sie porobilo

Z kazdej brzyduli przy tonie szpachli i filtrach da sie zrobic ladna, wiec to raczej nie jest nic do zazdroszczenia. Potem jest ubaw jak wyjdzie taka a tam pryszcze pokryte gipsem, meszek na policzkach mega widoczny przez puder, posklejane rzest i "stawiam na naturalnosc". Ja sie nie maluje, nie lubie tego uczucia i tyle. A to czy ktos mnie na kafe wyzwie od pasztetow to mnie malo :P w realu niech mi to powie

Olaboga13 też ma ładne fotki a w realu dramat rzygiiii

Nie gadaj daj linka

A myslicie, ze jak panie z okladki Vogue'a wygladaja w realu? Skoro wszedzie jest "obowiazek " bycia piekna i szczupła to co sie dziwic fejsbuczkowi?

Jakbyscie wszystkie takie pikne byly jak to mozolnie wmawiacie to by wam latalo kolo doopu ze brzydka kolezanka ma ladne zdjecie ja widze to na codzien tez bo kazdy ma takich znajomych i owszem tez jak mialam dac foto na profilowe to zrobilam kilka zdjec na probe i dalam te z najlepszego konta z najlepszym oswietleniem i wgl co w tym jest dziwnego to ja nie rozumiem. Poza tym nie ma czegos takiego o czymtu czesto piszecie ze ktos jest obiektywnie brzydki i koniec jakos wiekszosc tych brzydul ma jednak mezow czy partnerow wiec komus sie podobaja a wam nie musza. Kazdy ma cos w sobie ladnego i jak potrafil to na zdjeciu ukazac tuszujac niedoskonalosci to co wam to na Boga przeszkadza?????