Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa obiecała nam dom jak z nią zamieszkamy a następnie sprzedała wszystko

Polecane posty

Gość gość

I wprowadziła się do naszej kawalerki smutas.gif Co mam robić? Przed ślubem wszystko cacy że jak z nią zamieszkamy to dostaniemy dom i ziemię, a po ślubie zachorowała sprzedaa wszystko na leczenie i mieszka z nami bo musi leżeć w łóżku i kasy już nie ma. Co mam zrobić? Ona ma ledwo 55 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co masz zrobic? zakop ją, kur/wa, idiotko :O moze tak sobie zapracuj na swoj dom, co? po to wychodzilas za jej syna, bo dom wam obiecala?? obys nigdy dziecka nie miala, bo moze tez cie kopnac w du/pe, jak zachorujesz, dziadygo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry, ale skoro obiecała i nie dotrzymała słowa, to autorka ma prawo się poczuć urażona, do tego w kawalerce z leżącą teściową? Koszmar na ziemi, a ta, co tak się wyzej pluje widać nie ma pojęcia, co to kawalerka i chora, leżąca osoba, tylko wilczura brakuje do kompletu. Autorko, a co na to mąż? Czy teściowa ma inne dzieci? Na co choruje, że potrzebowała aż tyle kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo. Slabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy ciezko pracowac, oszczednie zyci dorobic sie wlasnego domu, a nie zerowac na innych. Swoja droga, moze od czasu jak z nia zamieszkalas, to stwierdzila ze nie jestes taka dobra i mila synowa jaka sobie wyobrazala i postanowila Wam nic nie dawac, bo z jakiej racji - jej dom i jej decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo z jakiej racji - jej dom i jej decyzja x To z jakiej racji pchała się do kawalerki młodych? Tłumaczysz, jak hipokrytka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu teściowa mieszka u Ciebie? jeszcze jak nei ma warunkow na tyle osob? trzeba bylo sie nei zgodzic, są np. domy opieki, hospicja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy pieniędzy na hospicjum czy dom opieki bo jej kosztowna operacja i leki wsystko pochłoniły. Musimy się więc nią zajmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec nie sprzedala tego tak sobie, tylko sprzedala na leki, których Wy byscie jej nie kupili. Twoja tesciowa zmieniala swojemu synowi pieluchy jak byl niemowlakiem, teraz jego obowiazkiem jest zajac sie nia na starosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hospicjum jest bezpłatne, trzeba tylko ją zgłosić. Ma nowotwór tak? W jakim stadium? Jeśli w koncowym, to tam się nią lepiej zajmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn ma obowiazek się zająć, ale synowa nie ma żadnego obowiązku, dlaczego więc pewnie głównie synowa musi zajmować się teściową w małej kawalerce, to żeby teściowa z nimi mieszkala w takich warunkach to nie jest rozwiazanie , wiadomo trzeba pomoc , ale takie klody pod nogi rzucać bogu ducha winnej synowej, teściową ożna odwiedzać i wspomoc finansowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat to prowo i mial juz kilka innych wersji 333 www.youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poki co pewnie dzień i noc musisz zajmować sie teściową, nie masz prywatnosci, cokolwiek zarobisz musisz dolozyć... ateraz się zastanów czy mąż zrobił by to samo, dla Twojej matki? czy Twoja matka pchala by się Wam do kawalerki w takiej sytucji? Czy myślisz, ze mąż będzie Cię kochał, wielbił i będzie Cie wierny i dozgonnie wdzięczny? Najprawdopodobniej za jakiś czas tą zmęczoną życiem i zajechaną kobiete jaką będziesz wymieni na nowszy model, a nawet jeżeli nie - będzie bieda i beznadzieja, albo będzie jeszcze gorzej bo mąż już widzi, ze tańczysz jak Ci zagra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co za podejście kobieto kto cię wychował... Nam też teściowa proponowala jeszcze niedawno żebyśmy zamieszkali u nich, że udostępnia nam piętro na swoje mieszkanie,a po ten kto wie może też by nam zapisała. Propozycja kusząca bo wynajmujemy dom a i innych wydatków mamy naprawdę sporo, bardzo wręcz i nie jest ciekawie... Ale teraz teście też mają bardzo poważne problemy finansowe, planują wziąść kredyt hipoteczny pod ten dom i niewiadomo jak to się skończy, kto wie czy domu im kiedyś nie odbiorą a wtedy wszyscy wyladukemy na ulicy. I co mam.mieć teraz do niej pretensje? Żal mi bardzo teściowej ze jest w takiej sytuacji i gdybym mogła to jeszcze bym pomogła a nie miała pretensje ze chata nam przepadła a przecież sama proponowala... Gdyby twoją teściowa sprzedała dom i przehulala to na p*****ly to nie mówię, ale kobieto ona się leczyla, ludzkie życie jest raczej najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co za podejście kobieto kto cię wychował... Nam też teściowa proponowala jeszcze niedawno żebyśmy zamieszkali u nich, że udostępnia nam piętro na swoje mieszkanie,a po ten kto wie może też by nam zapisała. Propozycja kusząca bo wynajmujemy dom a i innych wydatków mamy naprawdę sporo, bardzo wręcz i nie jest ciekawie... Ale teraz teście też mają bardzo poważne problemy finansowe, planują wziąść kredyt hipoteczny pod ten dom i niewiadomo jak to się skończy, kto wie czy domu im kiedyś nie odbiorą a wtedy wszyscy wyladukemy na ulicy. I co mam.mieć teraz do niej pretensje? Żal mi bardzo teściowej ze jest w takiej sytuacji i gdybym mogła to jeszcze bym pomogła a nie miała pretensje ze chata nam przepadła a przecież sama proponowala... Gdyby twoją teściowa sprzedała dom i przehulala to na p*****ly to nie mówię, ale kobieto ona się leczyla, ludzkie życie jest raczej najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×