Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćjaśka

współczuję tym którzy sami musza tyrać na wszystko

Polecane posty

Gość gośćjaśka

co to za życie? wypruwają sobie żyły żeby zarobić na mieszkanie czy dom i jeszcze są z tego dumni, och jacy to oni samodzielni , dzieckiem zajmują się same , same opłacają opiekunkę lub żłobek,w domu wszystko gotowanie sprzątanie same robią , tyrają z mężem pół życia na mieszkanie czy dom i potem wielka duma oni wszystko sami , ciągle się tutaj chwalicie tą waszą samodzielnością szczerze wam współczuję bo jesteście zapracowane , macie kierat praca -dziecko-dom zero czasu dla siebie My z mężem dostaliśmy działkę w prezencie ślubnym od teściów, wesele zorganizowali rodzice i teściowie , z pieniędzy od gości , z pieniędzy od teściów i rodziców i trochę z naszych zarobków zbudowaliśmy dom. nie mamy na głowie żadnego kredyty śpimy spokojnie, Mamy dziecko którym zajmuję się teściowa jak jesteśmy w pracy , ja pracuję na pół etatu bo nie chce się przemęczać , Na obiady jeździmy co dzień do teściowej ona gotuje . Mam mnóstwo czasu dla dziecka dla siebie i dla męża, często jeździmy z mężem i synkiem na weekendy , wakacje 2 razy do roku do sprzątania przychodzi pani 2 razy w tygodniu. stać nas na to wszystko bo nie mamy kredytów , jedzenia kupujemy tyle co na kolacje i śniadanie bo jemy u teściów, nie płacimy za opiekunkę do dziecka. Nie wstydzimy się przyjmować pomocy i żyjemy sobie spokojnie i wygodnie czego i wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowcaprowokacji
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzruszyla mnie twoja historia, a teraz wy/pie/rda/laj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna prawde napisala, o co Wam chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4444
Współczuję takim, co musieli od kogoś dostać i brać ślub dla kasy, żeby teściowie dali działkę na zadupiu. :) Ludzie mają to samo i więcej, bez tyrania, bo pracują mądrze. Nie są na czyjejś łasce i nie mają kredytów. Przecież to co Ty podałaś to góra rok pracy mądrzejszej osoby, ale nie ogarniasz, bo dla Ciebie to nieosiągalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobna prowokacją już była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjaśka
dzięki gościu wyżej taka jest prawda już znalazły się 2 zazdrośnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie odpisujcie! To ta sama idiotka co pisała jak to jej teściowa źle zajmuje się jej dzieckiem! Nie karmcie trolla. To wypisz wymaluj tej półmózg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze prawda.Odzywaja sie jak zawsze zazdrosnice. Sama mam inna sytuajce.Nic nie dostalismy z mezem od rodzicow ( dlatego juz myslimy o tym, jak zabepizceyc nasze dzieci). Mieszkamy daleko , wiec nie ma jak korzystac z pomocy rodziny a gdyby byla taka mizliwosc, to pewnie ze chcalabym miec taka pomoc. Jak jezdzimy w odwiedziny to chetnie z tego korzystamy. Zyc na luzie, bez kredytu, spokojne pracowac i miec babcie kolo siebie to marzenie wielu matek.Inaczej napisza tylko idiotki.Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 13:08 taka prawda , ja sama korzystam z pomocy rodziców którzy dokładają się do budowy domu, ponadto mama i teściowa zajmują się moją córką jak jesteśmy w pracy za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość98796
Ktoś Ty myśli, że działka to bogactwo. :D To jakby dostać starą skodę i się pucować w towarzystwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja autorko , te zosie samosie chwalą sie a same by chciały takiej pomocy tak naprawdę, zazdroszczą Mnie i mężowi też pomagają nasi rodzicie, dali mieszkanie na start, pomagają przy dziecku , a my potem bedziemy pomagać naszym dzieciom tak być powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
działka może być warta nawet 100 000 zł albo i więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobieta w Polsce żeby być szczęśliwa musi być "nieszczesliwa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest durne prowo ale ypowiem się bo autorka ma dużo racji. My z mezem wszytsko dostaliśmy gotowe od moich rodzicow, dzięki temu nie musimy brac kredytow, martwic się itd. Zyjemy sobie bezstresowo i przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ty nie tyrasz, ale inni za ciebie tyraja/tyrali. Tesciowie i rodzice zeby wam zapewnic dom, a teraz tesciowa ma harowke - zajac sie dzieckiem i jeszcze obiad ugotowac!!! Ale masz sie czym szczycic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjaśka
14:01 ile zazdrości i jadu. Teściowa uwielbia wnuczka i sama chce się nim zajmować , a na obiady do niej przyjeżdżaliśmy od zawsze po ślubie, ona uwielbia gotować , teść ma dobra emerytura więc pieniędzy mają sporo, co to dla nich że finansują nam obiady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EE nie ma nic za darmo. Pomagaja Wam tesciowie, Twoi rodzice, ale na starosc beda oczekwiac i baardzo slusznie, ze im tylki bedziecie podcierac jak zniedoleznieja. My jestesmy samodzielni i moi rodzice/tesciowa co najwyzej z mojej strony moga liczyc na oplacenie opiekunki ale zycia na nich marnowac i wykanczac sie psychicznie i fizycznie nie zamierzam. I nie piszczcie ze to moj obowiazek bo opieka nade mna jak bylam zieckiem a nad zniedolezniala stara osoba to jest diemtralna roznica. Zreszta widzialam jak moja babcia-ostsnie stadium alzharmera lezaca wykaczla rodzine przez 3 lata-dziekuje nie bede tego robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tyle dostałaś od rodziców ale czy twoje dzieci dostaną cokolwiek od ciebie? aż tyle twój mąż zarabia, że ty pracujesz na pół etatu, wakacje dwa razy do roku? jeśli tak to ok, bo w innym wypadku trochę głupio kiedy wy wszystko dostaliście, a na dzieci nie uzbieraliście żeby też tak miały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaśka proszę Cię, czym Ci się chwalisz. Dom dostałam od rodziców jak poszłam na studia, wesele mi wyprawili, a za pieniądze z wesela pojechaliśmy z mężem na wycieczkę dookoła świata. Nie pracuję wcale, bo mi się nie chce, na obiady nie chodzę do teściowej, bo w tygodniu mamy zamówiony dietetyczny katering, a w weekend jemy na mieście, tylko plebs jada obiady u teściów. Dzieckiem zajmuje się niańka, a ja w tym czasie kosmetyczka, fryzjer, salon spa, kawiarnie i winiarnie, mąż prowadzi z ojcem rodzinną firmę, kilka razy w roku jeździmy na egzotyczne wakacje, żadne tam plebejskie Bułgarie czy inne Chorwacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie chciala miec wszystkiego podanego pod nos kosztem tego ze ktos sie wtraca w moje zycie. Bo nie w zyciu nie uwierze ze tesciowa dala wam na slub, dzialke, bawi dziecko za darmo, gotuje obiady i przy tym wszystkim slowa nie pisnie apropo waszego zycia. W wychowaniu dziecka pewnie tez masz malo do gadania bo to nie opiekunka ze placisz i wymagasz pracy na swoich zasadach. No dzieki, ale zdecydowanie wole sama zapracowac na swoje i co za tym idzie nikt mi sie w nic nie wtraca. Cenie sobie niezaleznosc no ale co kto lubi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezle sie napocilas zeby stworzyc te prowokacje, ale dwa pierwsze komentarze nadal lepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"z pieniędzy od gości , z pieniędzy od teściów i rodziców i trochę z naszych zarobków zbudowaliśmy dom." Hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, ale rozumiem ,ze autorka wspolczuje tesciom i rodzicom - frajerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stać nas na to wszystko bo nie mamy kredytów , jedzenia kupujemy tyle co na kolacje i śniadanie bo jemy u teściów x stać was na to bo żyjecie na garnuszku teściów, ciekawe czy jak umrą też was będzie stać :P swoją drogą, ale jelenie ci teściowie, sami tyrają na utrzymanie syna, synowej...:P tu trzeba tylko współczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj jakaś ty zaradna, mądra i w ogóle, i jak dobrze potrafisz doić z kasy rodziców. A teraz s********j stąd darmozjadzie...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w*********j leniwy k*********e, co podrzuca dziecko do tesciowej, zeby se mogla odpoczywac, s********j, autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podziwiam tych ludzi którzy się sami wszystkiego dorobili ,przynajmniej wiedza ile to wszystko kosztuje a ty jesteś leniwa baba, trudno ci dzieckiem się zajmować, podrzucasz teściowej, obiadu nie gotujesz, bo jedziecie do restauracji ,cala jesteś upośledzona, połamana, do wszystkiego leniwa i śmierdząca, bo ciężko ci pracować, domem się zajmować, gotować, ten maz kopnie cie w pizdę!Nic nie robisz a cipę se myjesz ,czy ci się tez nie chce?Powiedz ze jeszcze masz służące do sprzątania i gosposie, he he jesteś biedna, jak mysz.To ty zazdrościsz, ze ktos ma dobra prace i nie doił od innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie robisz a cipę se myjesz ,czy ci się tez nie chce? X Teściowa jej myje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bujdy! Jeśli faktycznie masz taką naiwną rodzinę to prawda jest taka ze jesteś od nich uzależniona. Za jakiś czas będziesz pomagać w ich pielęgnacji. Do tego dla teściowej jesteś zerem. Bo co to za kobieta co nie ugotuje obiadu dla dziecka? Ingeruja i będę ingerować w twoje życie. Nie będziesz mieć nic do gadania. Pewnie nawet w temacie wychowania dziecka czy aranżacji domu. Do domu będę ci wchodzić jak do swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×