Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Auć_07214

"pryszcz" w okolicach intymnych

Polecane posty

Gość Auć_07214

Hej, chciałabym zasięgnąć Waszej porady. Mniej więcej tydzień temu zaobserwowałam u siebie coś w rodzaju pryszcza na wzgórku łonowym tuż przy spojeniu łonowym. Dlaczego w temacie napisałam "pryszcz"? Bo inaczej nie umiem tego opisać. To "coś" jest spore ( ok pół centymetra średnicy) i widać na nim dwa małe białe punkciki, stąd też pierwsze skojarzenie do pryszcza. Uprzedzam pytania/uwagi o higienę - dbam o nią, więc nie bardzo wiem skąd to może się brać. Pobolewa gdy chcę np podkulić nogi siadając na kanapie, boli, gdy dotykam. W Internecie naczytałam się o kłykcinach i tym podobnych rzeczach, ale obstawiam raczej, że ten temat mnie nie dotyczy. Jak dotąd żaden z moich partnerów nie miał z tym problemu. Boję się nieco tego, co to może być i w jaki sposób na razie bez interwencji lekarskiej) można się tego pozbyć. Dodam, że "pryszcze" takie nie nawracają u mnie zbyt często, a jeśli już się pojawiają to w spoooooooooooorych odstępach czasowych. Z aktualnym partnerem nie współżyjemy już od półtora do dwóch miesięcy. W dodatku wykwit ten jest w dotyku twardy. Czy jest się realnie czego obawiać? Proszę o radę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź igłę, nakłuj i wyciśnij, bo to pewnie zwykły pryszcz. Robią się tez w okolicach intymnych, czasami na tle hormonalnym, czasami po prostu. Ja mam przynajmniej jednego przed każdą miesiączką, a nigdy w życiu nie współżyłam i dbam o higienę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemja
Mi wyskoczyło coś podobnego jakieś półtora roku temu, ale tak bliżej pachwiny .. ból okropny, bo nie mogłam np założyć nogę na nogę, bo bolało mnie wtedy całe udo! Nie mogłam kucnąć .. a najgorsze, że niechcący przycięłam to maszynka podczas depilacji - auć! Smarowałam codziennie Sudokremem i po jakiś dwóch tygodniach zeszło - uff. Przy najbliższej wizycie u gina, powiedziałam mu, że miałam coś takiego .. mówił, że to zwykły pryszcz lub opryszczka i jeżeli coś takiego kolejny raz się pojawi u mnie lub u męża to niebagatelizować tego, tylko iść do lekarza - i to samo przekazuje tobie - idź do gina z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×