Czy związałybyście się z facetem w wieku 30 lat bez matury?

Jak w tytule?

Ma praktykę w obsłudze dolnej głowy.

Jak potrafi się sam utrzymac, sam wynająć miezkanie, sam sobie opłacać rachunki, prowadzić dom itd to tak. Sama tak robię, tylko mam maturę.

Jesli sama nie miałabym matury, to czemu sie. Ludzie powinni sie dobierać wg podobnego wykształcenia, srodowiska itd

Nie. Za duża różnica w wykształceniu.

Dobra nie ma matury, a inne cechy? Jest agresywny, bije żonę, nie lubi zwierząt, albo jest fanatykiem religijnym, albo leniem i siedzi na zasiłku, albo złodziejem. .... albo jest miły, pracowity, lubi dzieci i zwierzęta i prace w ogródku itd.Jakie ma inne cechy?

nie

Nie piszę o charakterze - zadałem pytanie ogólnie, choć sam teraz nie mam pracy i właśnie taki status

To najmniej istotna dla mnie informacja, więc jeśli reszta by mi odpowiadała to tak

matura c***a daje

Sam brak matury to jedna cecha. A gdzie inne? Ale skupiając się tylko na braku matury zastanowło bo mnie dlaczego jej nie ma. Może ktoś był leniwy i jej nie zrobił. Jak leniwy to może nie lubi pracować. Jak nie lubi pracować to może być a utrzymaniur rodziców. A potem ewentualnej żony itd. Musiałabym poznać człowieka.

jak można ocenić kogoś i skreślić tylko dlatego że nie ma głupiej matury?:o widze że ktoś tu sra wyżej niż ma du/pe

Nie. Kiedyś się związałam i mam uraz. Tylko mgr lub inż!

Po pierwsze sama matura, studia (dla mnie) teraz nie są wyznacznikiem niczego. Dlaczego? Ano dlatego, że największych głupców spotkałam wśród studentów różnych kierunków z uczelni z całej Polski, nie wśród innych grup społecznych. Bardzo często zdarzało się, że pani w sklepie czy krawcowa miała większą wiedzę ogólną, była bardziej oczytana i wyrażała się poprawniej niż owi "studenci". Znam także tępych wykładowców (sami nie wiedzą na jakim świecie żyją), którzy dyplom i posadkę dostali tylko dzięki temu, że tatusiek wykładał na danym uniwerku, UAM w tym przoduje. Po drugie gdybyś chciał zawsze możesz nadrobić maturę i zrobić studia, teraz studenci sporo po 30 to codzienność.

gość dziś matura c***a daje >>> studia też hooja dają, tymbardziej magistry i doktoraty

Z facetem bez pracy, w takim wieku - nie, bo może uznałabym że mu się po prostu nie chce

Matura nie jest wymagana, przecież to nie casting na pracownika. Tu istotne są inne rzeczy. Maturę przecież można zdobyć z czasem jak się chce.

jeśli byłby zaradny, odpowiedzialny i pasowałby mi jego charakter to czemu nie?

Także autorze, nie musisz mieć żadnych kompleksów wobec studenciaków czy kogokolwiek innego. Te matoły pisząc jeden post zrobiłyby kilka ortografów, heh wykładowcy też co niektórzy :P a Ty o ile nie sprawdzasz wszystkiego w słowniku wyrażasz się i piszesz poprawnie, więc sam widzisz. Oczywiście jeżeli zechcesz możesz kontynuować naukę, ale to zależy co zamierzasz robić w przyszłości, bo może studia tutaj wcale nie są potrzebne (w każdym razie możliwość jest, wiek nie ogranicza).

A gdyby tak autor miał nieciekawą przeszłość, nie chciałoby mu się iść do żadnej roboty i do szkoły? To co wtedy?

tzn. jaką przeszłość?

No nie wiem... przykładowo kryminalną, złą rodzinną albo byłby rozwodnikiem

Ta bo jakaś cipcia by żądała okazania matury od swojego potencjalnego partnera hehe:D