Jak oduczyć 15 miesięczne dziecko ssania smoczka i zsypiania ze mną?

Chciałabym oduczyć mojego synka ssania smoczka, na razie w dzień. Wcześniej nie używał go często ale tafiliśmy do szpitala, brsz oto przeżył i tam domagał się smoczka. Uspokajał go. Już jesteśmy w domu i chciałabym, żeby miał go tylko do zasypiania. Druga sprawa. Zawsze usypiał w swoim łóżeczku. W szpitalu przerażony nie schodził mi z rąk i spał ze mną, teraz muszę z nim leżeć czasem 2h żeby usnał, a przy przenoszeniu i tak się budzi. Nie chcę robić tego tak, żeby znowu miał traumę. Mamusie pomożecie?

Up

Albo odbierasz smoczek całkowicie albo zostawiasz. Nie ma tu miejsca na "zmniejszenie częstotliwości" bo albo wóz albo przewóz. Ja zabrałam córce jak miała 1,5 roku w ten sposob iz obcięłam końcówkę smoczka i powiedziałam ze jest zepsuty bo psy go pogryzły-zaprezentowałam na maskotkach. Przyjęła do wiadomości i nie zapłakała ani razu! Brała do buzi w nocy i wyrzucała za lozeczko. Jak znowu sie kręciła to znowu go jej dawałam a ona zassała zobaczyła ze zepsuty i wyrzuciła. Taka noc była jedna. W dzien zasypiała sama w łóżeczku. I po bólu. Co do problemu zasypiania z mama to moze wychodź jak jest nocne zasypianie zeby Cie syn nie widział? Konsekwentnie kładź w łóżeczku a nie usypiaj gdzies a pozniej przenoś bo to jeszcze gorsze dla dziecka-budzi sie nie tam gdzie zasnęlo. Powodzenia