Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za dzień

Mama zrobiła mi awanture o to, że... pije piwo

Polecane posty

Gość gość
Mama ma rację bo pijesz zapewne piwo nie z hmielu lecz syf z jęczmienia i często zaprawiony żółcią lub innym syfem! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przecież 100ml piwa to 1/3 małego, można po tym prowadzić samochód, już nie przesadzaj, bo to jakieś 2 łyki. " Ale jak chuchniesz może być więcej i będą problemy. Stąd pisałam o BADANIU KRWI, ale po co komu takie kłopoty? Nie można sobie odmówić tego piwska? Skoro to tylko szklaneczka to tym bardziej. Jak musicie maczać pyski w tym i taka wielka obrona przełożenia o 1-2h aż wróci mąż to serio macie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam pije czesto wino a dzis gin z toniciem. Moje dziecko ma 2 msc a starsze 6 lat. Oczywiscie jak juz ida spac. I co? Jajco. Mamie lepiej nic nie mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.14 resztę mama wypiła. i obie tak nawalone i zarzygane po jednej szklance piwa zajmowały się dzieckiem wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.40 " Nie można sobie odmówić tego piwska? Skoro to tylko szklaneczka to tym bardziej" te dwa zdania mówią o tobie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie na topik o zrzucaniu nadwagi, słodyczy pewnie też sobie nie można odmówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam się zdąży wypić trochę wina jak córka 13 MSC śpi. Ale to tak raz na 2 miesiące, chociaż maz ostatnio z piwskiem przegina po całości, przez te mecze. Jak mamy z kim zostawić mała to idziemy przetanczyc cala noc i nawalic się, bo czasem trzeba odreagować. Juz długo nigdzie nie byliśmy i dostaje kota, dosłownie wrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bo ludzie tak się spinają z używkami. .. To jasne, że nie można się upić jak bela. To jasne, że nie można palić w mieszkaniu, w którym jest dziecko. Tylko, że u nas to już zaczyna na paranoję zakrawać. Szklanki piwa nie można wypić, bo policja albo sąd rodzinny od razu. Jeśli tak szybko zabierają dzieci, to dlaczego prawie nie znam rodzin patologicznych, którym faktycznie te dzieci odebrali? A patologii znam sporo, bo uczę w szkole, która znajduje się w bardzo nieciekawym miejscu. Papierosa nie można zapalić na dworze w odległości kilku metrów od dziecka. Ten dym to już jakieś magiczne właściwości ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo współczuję tym, którym szklanka piwa kojarzy się z alkoholizmem:( Widocznie są to ludzie mający problem z alkoholem bądź miały w rodzinie alkoholików. Świadczą o tym wpisy, że mozna sobie odmówić skoro to tylko szklaneczka. A gdyby była cała zgrzewka to nie można sobie odmówić? Albo pytania co z resztą piwa. Tak jkabyście się martwiły o to, że autorka wylała ten drogocenny napój:O Ja też czasem napije się szklanki, a z pozostałością problemu nie mam, albo wyleje albo zamknę, wstawię do lodówki i mąż potem wypije. Nie widzę alkoholizmu w wypiciu w gorące dni nawet i całego piwa. Wczoraj wypiłam dwa i byłam z dzieckiem w domu. Gdyby cos się stało to wzięłabym taksówkę, alkoholem nie cuchnę przecież tym bardziej, że drugie piwo wypiłam w odstępie dwugodzinnym od pierwszego. Policja jakby przyszła sprawdzić czy jestem trzeźwa to by się pewnie zdziwiła, bo otworzyłabym drzwi w stanie normalnym, normalnie wyglądając. Badań alkomatem nie mają prawa mi robić. Nie wyobrażam sobie zajmowac się dzieckiem bedąc w stanie nietrzeźwym, ale wypicie piwa? Ja lubię reddsa, to piwo ma 4% zaledwie, faktycznie po dwóch takich piwkach człowiek zatacza się i rzyga pod siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,ja jak wypiję 2 piwa to rzygam jak mops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlaśnie osoby ze skłonnością nie sa w stanie sobie odmówić " przeciez to tylko 1 piwko, nic sie nie stanie, przecież to nic takiego". A ja ktoś nie ma skłonności to potrafi podjąć decyzję "jestem sama z dzieckiem, po co mam sobie robic kłopotów, różnie bywa, to nie koniec świata". A, i nawet pól piwa czuć jak ktos pije, a gdy jest podejrzenie ze rodzic jest nietrzeźwy to się go bada i tyle. Więc to co sobie ktoś po 1 piwie uważa to jedno a to czy od niego czuć to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i skoro WŁASNA MATKA zwraca uwagę to może jednak świadczyć o czymś. Kto zna lepiej swoje dziecko jak nie matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój mąż codziennie pije po trzy piwa :( czy już jest alkoholikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No i skoro WŁASNA MATKA zwraca uwagę to może jednak świadczyć o czymś. Kto zna lepiej swoje dziecko jak nie matka?" A ty znowu pod prąd bredzisz dla bredzenia, jeszcze sie nei znudziłaś taką formą rozrywki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A ty znowu pod prąd bredzisz dla bredzenia, jeszcze sie nei znudziłaś taką formą rozrywki?" Hm? Najwyraźniej sama bredzisz byle sie doczepić. Może merytorycznie skomentuj zamiast dzielić się objawami paranoi, bo jeśli usilujesz trafić na stałego bywalca, który wie o czym piszesz to pudło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to była jej matka w domu czyli osoba trzeźwa po drugie dziecko 1,5 roku nie zdaje sobie za bardzo sprawy z istnienia alkoholu, a po 3 1 szklanka nie czyni nikogo alkoholikiem. Tak samo jak zjedzenie raz na jakiś czas batonika nie czyni z Ciebie od razu obżartucha z cukrzycą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wniosek z tego taki, ze nie można spożywać alkoholu mając dziecko, bo zawsze może cos się stać. A jak pójdziesz na imprezę i zostawisz dziecko pod opieką osoby trzeżwej i cos się stanie to co wtedy? Pojedziesz do szpitala pod wpływem i też będa krzywo patrzeć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do kibla tez strach wyjsc lub pod prysznic bo co jesli cos sie stanie? przeciez to jawne zaniedbanie bedzie:D W koncu z brudu nikt nie umarł, a potrzeby mozna zalatwiac do pieluchy dla doroslych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy głupie jesteście... To tak, jakby powiedzieć, że można ukraść ze sklepu batonika czy drożdżówkę, bo co to za kradzież, jeśli jej przedmiot nie kosztował nawet dwa złote :O Jeśli prawo czegoś zabrania to widocznie jest ku temu jakiś powód. Za kierownicę też wsiadacie po jednej szklaneczce piwa, na które "tak strasznie miałyście ochotę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak za kierownicę też wsiadam po szklaneczce piwa, mało tego wsiadam i po całym wypitym piwie:P I co mi zrobisz? Może ty na jednym nie umiesz poprzestać, ale są tacy, którzy znają umiar. Nie słyszalam żeby polskie prawo zabraniało wypicia szklanki piwa przy dziecku:O Co najwyżej nie wolno być nietrzeźwym, a taką ilośc alkoholu po szklance piwa z sokiem masz również po zjedzeniu jabłek bądź wypiciu soku jabłkowego. Tego prawo tez zabrania? P.S Zanim ktoś się czepi, w PL nie jeżdżę po piwie, bo mi szkoda prawka, ale na co dzień mieszkam w kraju w którym i po dwóch piwkach mogę siąść za kółko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No napisaly ze po 1 piwie mozna prowadzic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat mi się pięknie komponuje z innym, który właśnie wypłynął na kafe: "najgorsze wspomnienie z dzieciństwa". Strasznie dużo tam gorzkich wspomnień: przemoc, alkoholizm, molestowanie, zaniedbywanie dzieci. Wiele kobiet, odwiedzających to forum miało nieciekawe doświadczenia, stąd ta fiksacja na punkcie bycia "doskonałym, nieskazitelnym rodzicem". Z dwojga złego lepiej w tę stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tak za kierownicę też wsiadam po szklaneczce piwa, mało tego wsiadam i po całym wypitym piwiejezyk.gif I co mi zrobisz? " - no nic ci nie zrobię :O mogę mieć jedynie nadzieję, że nigdy cię nie spotkam na drodze. ja ani nikt z moich bliskich :( to, że tak łatwo szachujesz swoim życiem to twoja sprawa, niestety tym samym narażasz życie innych osób :( przez takich jak ty ten świat wygląda jak wygląda... i ja akurat nie tylko umiem poprzestać na jednym piwie, ale i umiem sobie go odmówić całkowicie, więc chyba coś ci się pomyliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie można jeździć przy 1 promilu? kobieta 55kg/165 jak pije 2 piwa przez 2 godziny osiąga 1.08 promila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Wiele kobiet, odwiedzających to forum miało nieciekawe doświadczenia, stąd ta fiksacja na punkcie bycia "doskonałym, nieskazitelnym rodzicem". Z dwojga złego lepiej w tę stronę. " Wiesz, dla tych co koniecznie muszą pić to piwo to jest dobry powód do ataku "stul pysk Ty córko alkoholika z patoli, nie będziesz nam normalnym mówić jak mamy żyć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie cos w tym jest. Albo kafeterianki sciemniają, albo rzeczywiście mają jakiegoś fioła na punkcie idealizmu macierzyństwa. Każda rodzina jaka znam pozwala sobie na piwko dwa, BAA są i takie, które wala amfetaminę, popijając dobrym winem. Dzieci jednych ani drugich nie są zaniedbane. Aczkolwiek z tym drugim elementem nie mam już do czynienia. Znam także jedną taka która ma chore dziecko, bo do piątego miesiąca piła i ćpała, bo rzekomo o ciąży nie wiedziała. Ćpa przy dziecku i ma ono co i rusz nowego wujka. Nie wiem gdzie wy zyjecie, chyba w jakiejś krainie mlekiem i miodem plynącej. Owszem ja również mam pełne portki jak wypije szklankę, ze rzeczywiście mogłoby się cos stać i byłby cyrk. Dlatego sobie odpuszczam i wtedy kiedy znajdzie się okazja by dziecko zostało z babcia to wtedy lubię zaszalec. Same dziewice orleańskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czy Ty widzisz czy dziecko jest zaniedbane a czy jest to inna sprawa. Poczytaj sobie też o modelowniu społecznym (teoria Bandury). To co z tych dzieci wyrośnie, czy będą miały problemy, czy ktokolwiek się o nich dowie to inna bajka. Ja od paru lat nie piję prawie, wcześniej piłam okazyjnie z raz w miesiącu max (nie wiem czemu, ani ciąża, ani dziecko itp nie miało na to wpływu, po prostu absolutnie mi się nie chce) i nie czuję większej różnicy. Nie brakuje mi tego. Większą radochę sprawia mi zjedzenie słodyczy czy wypicie mleczka w puszce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, jak ty musisz wypić 2 piwa w ciągu dwóch godzin to o czym tu mowa:O Ja jak napisałam po jednym piwie mogę jechać, a co do promili to prócz wagi i wzrostu bierze się też pod uwage metabolizm oraz procenty w piwie. Jest różnica wypić dwa piwa o zawartości 9% a 2 piwa o zawartosci 4-5%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tu chyba przesadza. wypilam wlasnie drugie piwo (piecioprocentowe) i specjalnie chuchnelam w alkomat. Mam 162cm i waze 54kg, mam 0,3 promila, a nie promil:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj alkomat do kalibracji, trzeba to robić minimum raz w roku, inaczej wynik nic nie znaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×