Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jaki jest cel wrzucania na fb po 30 zdjęć z każdej wycieczki zagranicznej?

Polecane posty

Gość gość

Pytam z ciekawości, bo sama też z mężem jeżdżę a nie wrzucam potem po 50 fot, często w ogóle nic nie wrzucam...chwalić się nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś chce podzielić się z rodziną mieszkającą daleko? Wrzucić na fb jest wygodniej niż pisać maila, więc ja nie potępiam tego typu działań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieee...w przypadku osoby o której mowa, nie chodzi o rodzinę. ma bardzo małą rodzinę ...cała ta rodzina była z nią na tej wyprawie. mówiła mi ze z ciotkami i wujkami dalszymi nie ma kontaktu. wrzuca nawet zdjęcia hotelu w jakim mieszkała...dla mnie to porażka jakaś, wrzucac jak łóżko wygląda i jak okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze dla niej to rarytas i się tym strasznie ekscytuje, robi milion zdjęć i nie może się potem zdecydować które wrzucić. Nie potępiam, nawet lajkuję takie posty, żeby komuś było miło. Najcześciej te najbardziej wypasione wycieczki i podróże moich znajomych w ogóle nie mają lajków ani komentarzy! Ale już zdjecia z grilla na działce mają całą masę! Taka polska zawiść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:09 a może nie zawiść, tylko irytacja na czyjąś próżność i głupote? nie każdemu się podoba to, że koleżanka (bo faceci jakoś rzadko mają potrzebę pokazania wojaży na fejsie) się popisuje i chce by jej zazdrosic i lizać doope?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest cel posiadania fb? Skoro masz tam konto to powinnaś akceptować różność profili bo poniekąd dołączasz do tego samego grona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie dzielą się przeżyciami, jeśli akurat robią coś ciekawego, to tymbardziej wrzucają zdjecia np. z wycieczki na Dominikanę. Jeśli zachowują w tym umiar (więcej niż 5-6 zdjęć to przesada), to nie widzę w tym nic złego. Ale faktycznie takie zdjęcia w ogóle nie są lajkowane, więc ludzie już się powinni nauczyć, że jak chcą aprobaty, to należy wrzucić foty znad Bałtyku. Ja takie wrzucam i co roku mam kilkadziesiąt lajków i komentarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się na to gapisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to istnieja aparaty fotograficzne, zeby robic nimi zdjecia. A zdjecia po to,zeby je ogladac. Jaka roznica, czy ogladaja znajomi w domu czy na fb? Nawet wygodniej na fb, bo jak sie im znudzi, to przestaja,a w domu nie wypada ziewac. Czasem zdjecia sa naprawde ciekawe, bo to nie dostepne w kioskach pocztowki- widoczki, tylko kawalek zycia. Ja zdjeć mnie wrzucam, bo jestem za leniwa, ale z przyjemnoscia ogladam. Co wiecej, wlasnie zdjecia z hoteli, kwater itp mnie interesuja, bo pokazują ich stan faktyczny, nie pic z folderow, więc i mnie moga sie przydać. Jesli uwazacie,ze zdjecia sluza tylko do chwalenia sie - mam nadzieję, ze nie macie takiego"haniebnego sprzetu " jak fotaparaty czy komorki i przenigdy ich nie robicie. A jesli przypadkiem zdarzy wam sie to przestepstwo, bron Boze nie pokazujecie tego nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:06 zdjęcia się powinno robić dla siebie, rodziny i bliskich znajomych, a nie sześciuset mord "znajomych" na fejsie, z którymi na ulicy czasem nawet na "cześć" się nie jest. To zwykłe popisywanie się. Moim zdaniem po to by inni zazdrościli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:35 a na dowód tego ze zazwyczaj chodzi o popisywanie sie, powiem że znam lasie vo z kazdej wycieczki daje po kilkadziesiat zdjec, 60 ze ślubu i 40 z sali szpitalnej z noworodkiem. Normalne? bo moim zdaniem wali jej na dekielek. Skoro nam w domu pokazywala, pokazywala tez najblizszej rodzinie i kolezankom (co zresztą przyznała) to po co pozniej to wrzuca na fejsa? żeby się popisać, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie cieszą się życiem. Znasz coś takiego? Ty pewnie zazdrościsz zamiast cieszyć się z nimi. Frustracja i żal d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:41 pisałam już wyżej że nie mam czego zazdrościć, bo stać mnie na wycieczkę w dowolne miejsce i jeździmy z mężem kilka razy w roku, co też w Polsce wcale nie jest częste. Cieszę się ze swoich wypraw ale nie mam potrzeby wrzucać tego w internet by komuś kogo nie stać, zrobiło się żal. ta dziewczyna ma w znajomych głownie biednych ludzi, rodziny ze wsi itd. i co, pcha sie im na oczy bo "cieszy sie zyciem"? a jak sie nie podzieli z obcymi na fejsie to sie mniej cieszy z wycieczki? no to sorry ale uzaleznia swoje szczescie od aprobaty innych = słabe to twoja teoria nie przemawia do mnie, sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:41 zayebisty motyw, nie ma co. rozsmieszylas mnie. cieszyc sie zyciem tzn sie chwalic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×