Czy którejś z Was udalo sie zaplanować plec dziecka?

Jw

wiele kobiet ma problem z zajsciem w ciaze a gdzie tu planowanie plci

głupota totalna.. a co to za wysilek zgadnac 50%? chce chłopca ojej w ciazy jestem i jest chłopiec-normalnie udało mi sie zaplanowac płec dziecka dziewczyno gdybysmy mieli 50% szans na trafienie w totolotka to tez bysmy byli milionerami

Chodzi mi o to czy której udalo sie zajść przed dniami płodnymi i była dziewczynka albo w dni płodne i byl chłopiec. Czy ta metoda zadziałała u którejś z Was?

przeciez to głupota totalna jak wiara w horoskopy ja mam syna, spłodzony przed owulacja , ewnie znajdzie sie wiele przykładów potwierdzajacych te regułe jak i niepotwierdzajacych dziewczyno to absolutnie nie zalezy od momentu wspólzycia -płec jest determinowana głownie przez plemniki, to od tego zalezy jaki plemnik połaczy sie z kom jajową a nie od momentu owulacji i od jajeczka nie czytaj tych bredni

ja też mam syna, który wg teorii miał być córką, gdyż został spłodzony przed owulacją.

Myślałam ze jakaś zależność jest. Ma 5 letniego syna i miałam nadzieje ze uda sie teraz dziewczynka.

a ja mam nadzieje, ze ci się uda żeby było przede wszystkim zdrowe!

Ja wiedzialam z piec lat przez porodem, ze pierwsze dziecko bedzie corka a drugi bedzie syn... Cyganka wywrozyla....

Wlasnie to zalezy tylko i wylacznie od plemika a nie moentu zaplodnienia. Niektorzy faceci np maja mniej plemnikow na jakas plec. Mam takich sasiasow z 4 dzieci. Juz za drugim razem celowali zeby byl chlopiec niestety maja 4 corki. Moge sie zalozyc ze nastepna 4 tez by byly dziewczyny. Zobaczcie jak malo jest parek a najczescie jest po 2 chlopakow albo 2 dziewczynki. Ja mam syna ale wiem ze na 80 procent drugi by byl syn.

Tak, mnie się udało 2 razy. Chciałam dziewczynki i mam.

Nawet jezeli bedzie chłopiec będę szczęśliwa i będę go kochać. Mysle ze kazda mama ktora ma synka chce miec córeczkę. Z mężem chcielibyśmy oboje zeby tym razem byla dziewczynka.

Brat mojego męża ma 3 córki i dopiero za 4 razem udalo się i jest syn.

niema takiej opcji nie zaplanujesz,bo natury nie przeskoczysz,moze w miedzyczasie np opoznic sie owulacja,czy pojawic choroba,infekcja itp i po planowaniu,ja chcialam miec corke i mam,drugiego nie planuje bo nie chcialabym chlopaka a 50 proc szans ze bedzie cora to malo

Ja mam trzech synów,w tym bliźniaki i marzyliśmy o córeczce współżyliśmy w 11 dniu cyklu i udało się!Mam dziewczynkę obecnie skończyła 2 latka :) A synowie byli poczęci w owulacji,wówczas nie znałam tej metody planowania płci.

Niby zawsze chcialam dziewczynke mam syna 2 latka ale jakos mi przeszlo. Widze te corki w podobnym wieku moich kolezenek to lekko mowiac mnie irytuja (ten roz te lalki, te ich fochy) i teraz szczerze przyznaje ze chcialbym miec drugiego tez syna.

Ja dwa razy celowalam w dziewczynkę i dwa razy się udało. Stosunek dwa do trzech dni po okresie a potem nic. I dwa razy się udało.

Sprawdzę ta metodę jednak. Ja słyszałam ze na dziewczynkę nalezy kochać się do 12 dnia cyklu.

Mysle ze kazda mama ktora ma synka chce miec córeczkę x nawet nie wiesz jak się mylisz :-) ja mam jednego synka i marzę jeszcze o dwóch chłopakach, najlepiej bliźniakach.

No moze nie kazda i sa owszem wyjątki natomiast my z mężem bardzo chcemy miec córeczkę i kupować różowe ubranka i zabaweczki.

i kupować różowe ubranka i zabaweczki. x o jezzzuuuu...

Może dla Was to śmieszne. Do nas nie. Dziewczynki sa zupełnie inne od chłopców, chce sie czasami czegos innego a nie tylko niebieskie ubranka i jedne i te same zabawy. Nie każdy chce miec samych chłopców.

mi się udało, ale ile w tym prawdy to nie wiem, w każdym bądz razie chciałam dziewczynke i staralismy sie 4 dni przd owulacją

to ja z postu wyżej, nieprawda że trzeba się kochać do 12 dnia cyklu . nie każda ma ksiązkową owulacje, cykle i dni płodne. ja mierzyłam temperaturę i poprzednie trzy miesiące juz sprawdzałam kiedy mam dni plodne i owulacje. mam szczescie , że podczas owulacji boli mnie jajnik , raz lewy, raz prawy. więc jestem pewna, że owulacje miałam 19dnia cyklu a ostatnie starania były15 dnia cyklu . cykle miałam wtedy 29-30 dniowe.

Bo to jest ruletka. Ale te co chcą konkretną płeć będą zaklinać rzeczywistość i chwytać się każdej bzdurnej teorii by tylko spłodzić syna/córkę. I każdą wypowiedź tu przeczytaną będą traktować jak dowód naukowy bo komuś udało się spłodzić córkę przed a syna po owulacji. Gdyby to była prawda rodziłyby się same córki bo wg teorii kafeterianek każda kobieta o tym marzy (bzdury). I dlatego natura i przypadek decydują o płci a nie kaprys i pragnienia.

Na pewno jest to ruletka, ale szczesciu nie zaszkodzi pomóc. Ja mam trzy córki i nie probowalam nigdy specjalnie planowac płci, wszystkie trzy ciaze były dla mnie zaskoczeniem, ale trzeba przyznać ze zawsze ostatni stosunek odbywał sie co najmniej 3 dni przed bólem owulacyjnym a przy ostatniej córce, mąż wyjechał 5 dni przed owulacją wiec się wogóle nie spodziewałam. Teraz po latach (dziewczyny maja teraz 11-16 lat) postanowilismy sprobwać po raz czwarty, ale ponieważ chciałabym mieć chłopca, to kochaliśmy sie tylko zaraz po odczuwaniu bólu owulacyjnego. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

U nas się metoda sprawdziła wszystkie 3 razy. Mam 2 synów i córkę. Synowie z dnia owulacji (kochaliśmy się przez cały cykl, a więc w trakcie owulacji również). Ja po 2 chłopcach chciałam dziewczynkę, więc zastosowałam się do tej metody i kochaliśmy się bezpośrednio po okresie 5 dni przed i 3 dni przed owulacją, potem przerwa i się udało. Wiadomo, że zaplanować się tego do końca nie da, bo po pierwsze: skuteczność to ok. 70%, a nie 100%, a po drugie: nie zawsze przewidzenie dnia owulacji jest takie oczywiste. W moim przypadku owulacja następowała zwykle w 15-17 dniu, więc w "udanym" cyklu próbowaliśmy do 12 dnia.

ja zaszłam z synem i córką podobnie jak osoba powyżej na syna kochaliśmy się cały cykl na córkę tylko po okresie krótko ale wiem , że moja szwagierka chciała syna bardzo i kochała się z mężem cały cykl i wszyscy byliśmy mocno zdziwieni kiedy na usg okazało się że będzie córa ;) urodziła dziewczynkę

Pierwsza ciąża, seks w dzień owulacji - córka. Druga ciąża, zapłodnienie na bank przed owulacją - synek... także tego ;)

Kurde, oczywiście nie zapłodnienie przed owulacją, tylko stosunek przed owulacją - brak snu robi swoje ;)