Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cała moja rodzina to nieudacznicy życiowi

Polecane posty

Gość gość

Doslownie cala moja rodzina,zarowno ze strony ojca jak i matki to ludzie niezaradni,niewyksztalceni,bez fachu w rece,bez wlasnych mieszkan,cale zycie klepiace biede. Dziadkowie to pierwsze takie "pechowe" pokolenie ale akurat wszysycy oni to byly sieroty wojenne,bez rodzicow,wychowaniu po przytulkach.Mieli po kilkoro dzieci,pracowali cale zycie ale byly to niskoplatne zajecia pozwalajace tylko na przezycie.Teraz ich dzieci a wiec moi rodzice i wujkowie tez tak byle jak zyja.Nikt nie ma wlasnego domu/mieszkania,siedza katem u tesciow(wszyscy w wieku 50+),byle jakie zajecia.Jeden wujek mieszka u babci w jednym,malym pokoju z zona i dwiema doroslymi corkami!Moje kuzynostwo tak samo niezaradne i niewyksztalcone,zadnych ambicji tylko czekaja az todzice cos skapna a dobrze wiedza,ze nie maja im z czego dac.Dodam,ze wszysycy mieszkaja w jednym z najwiekszych miast w Polsce gdzie sa mozliwosci rozwoju.Ja jako jedyna z calej rodziny mam mature(!!!) i studia,wyjechalam z Pilski kilka lat temu za lepszym zyciem ale az mi sie serce kraja jak patrze jak oni zyja w Polsce.Moze ktos ma podobna sytuacje rodzinna?Dodam tylko,ze nie ma u nas zadnej patologii w postaci naduzywania alkoholu czy natkotykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego wyjechałaś skoro jesteś taka zaradna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjechalam bo nie chcialam mieszkac w Polsce tak po prostu.Chcialam od zawsze zwiedzac swiat,poznac cos,doswiadczyc,czynniki ekonomiczne tez byly wazne.Mysle,ze dobrze jest od czasu do czasu zmienic miejsce zamieszkania.Mieszkam teraz w drugim,zagranicznym kraju i na tym nie koniec bo planuje za jakis czas przeprowadzke do innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle produktu mozna tera kupic w polsce trzeba sie speszyc bo za komuny tego nie bylo 333 www.youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak ja tak mam głąby głąby i jeszcze raz głąby ale w tym nic nie jest złego najgorsze jest to że głąby z rodziny matki i ojca chcą mnie zniszczyc bo jednak to boli jak komuś sie udaje a im nie i co w takiej sytuacji zrobić ? nic tylko n*******lać po łbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej rodzinie jest różnie krewni mojego ojca są wykształceni np.lekarz architekt ale wśród krewnych mojej mamy tylko ona jedna miałam mature jednak jedni i drudzy są mi bliscy gdyż z takiej właśnie rodziny pochodzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pewnie krewni ze strony mamy to w większosci kobiety :D znając życie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem,ze to moja rodzina i pochodze z takiej rodziny a nie innej ale naprawde krew mnie zalewa,ze oni nic nie maja!I nie chodzi tutaj o to,ze nie maja na niwy samochod albo firmiwa torebke.Oni nie maja kasy na NIC,musze matce i ojcu kupowac buty na zime,kurtki,itd.Babcia wiecznie nie ma pieniedzy na leki,na jedzenie,pomagam jej.Ale sama tez chce zalozyc rodzine i nie bedzie mnie wiecznie stac na finansowanie kilku dodatkowych osob!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oni inaczej nie potrafią ubóstwo bierze sie z ubóstwa tak sie nauczyli tak im wygodniej dla nich to ciezkie isć na mature czy dobrze zarabiać dla ciebie łatwe. Wiem że to w*****a ale ja mam gorzej bo moja rodzina chce mnie zniszczyc za to że mam lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposob chce Cie zniszczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wczesniej gdy byłe młodszy bicie wyzywanie ponizanie upodlanie plotkowanie ale dosłownie obgadywanie wszędzie nawet mówienie że jestem narkomanem cpunem bandyto złodziejem . te najgorsze plotki zaczeły sie od wtedy kiedy naprawde dobrze zarabiałem kiedy nie mieli już na mnie wpływu ale dalej próbują nie uda ci sie nic ci nie wyjdzie nie jedz tam bo moja koleżanka w tamtym roku tam była i dokładnie w tym samym miejscu zabili ją terrorysci. próbują mnie zniszczyc na rózne sposoby to tak w*****a że ma ochote ich sie zabić dosłownie zabić bo robią to celowo . są potwornie toksyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie podobnie. matka i ojciec, rozwiedzeni, oboje nieporadni. cale zycie tylko na czyims garnuszku. teraz na moim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania naukowe, prowadzone na wielu pokoleniach, udowadniaja jednoznacznie, ze bieda jest dziedziczna. Bieda to niezaradnosc, brak woli walki o swoje, wiazaca sie z brakiem wiary w siebie. Dzieci nasiakaja taka atmosfera , zwyczajami i stylem zycia, robia to samo gdy sa dorosle. ROLA PANSTWA polega wlanie na pomocy, by dzieci wychodzily z zakletego kregu biedy i nieudacznictwa, przegrywu jak mowia na tym forum. Robi sie to przez edukacjie, pomoc finansowa, itd. Polacy tego nie ogarniaja. Tobie sie udalo, ale bardzo uwazaj, to w czym wyrastalas moze nagle "wyjsc", szczegolnie uwazaj, gdy w twoim zyciu pojawia sie powazne problemy. Nie wahaj sie wtedy isc po pomoc do psychologow, trenerow zachowania, itd. Trzymaj sie, jestes naprawdę silna, pracowita i wytrwala! Bardzo podziwiam ludzi, ktorzy potrafią sami, bez pomocy, wziąć swój los w swoje ręce! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sobie pomysle jak wygladalo moje dziwcinstwo to az nie moge uwierzyc. W scandynawii za takie cos dzieci poszlyby do adopcji. moja matka najlepiej mowi, ze dzieci sa po to aby sie opiekowac rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ale nie masz obowiazku ich utrzymywac. A robiac to nadal powieladz schemat. Oni musza sie znalezc w sytuacji ktira ich zmusi do zaradnosci. A ty nie masz sie co szarpac i martwic. Nie spowodowalad ich biefy. Oni powinni wziac odpowiedzialnosc za siebie jak dorosli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam osoby z rodzin dysfunkcyjnych, które "odbiły się od dna", czy jak to się mówi i dobrze sobie radzą. Problem w tym, że krewni traktują ich jak instytucję charytatywną, która zawsze pomoże i da. Dlatego myślę, że czym dalej od takiej rodziny, tym lepiej. Warto zmienić miejsce zamieszkania, nawet kraj. Mnie nie było dane w życiu zmierzyć się z biedą, ale przyjaźniłam się z kilkoma osobami, które były pogardliwie traktowane w szkole, bo ich rodzice byli niezaradni życiowo. Nie mieli pieniędzy na nic, koleżanka straszyła krzywymi zębami, bo rodzice woleli się napić, niż pójść z córką do ortodonty. Ja w tym czasie też straszyłam, aparatem na zębach, moi dosłownie mnie zmusili do leczenia wady zgryzu. Nie wszystkie dzieci z rodzin żyjących w biedzie i upodleniu stają się patologią, jedni wychodzą z tego, nie chcą żyć jak ich rodzice. To czy powinni pomagać rodzicom to już ich sprawa, nie należy kogoś oceniać i krytykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×