Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie obgadujacy cudze dzieci

Polecane posty

Gość gość

mam kolezanki jakies 2 ktore non stop obgaduja cudze dzieci, juz kiedys niewytrzymalam i poiwedzialam : spojrz na swoje to unikaja mnie, nigdy mi sie nie zdarzylo plotkowac na cudze dzieci nawet takie kilku miesieczne bo zwyczajnie tego nie robie, dla mnie wszystkie dzieci sa sliczne maja swoj urok, ale jak slysze kobiety obgadujace to mi sie noz otwiera...zaczelam juz sama unikac takich ludzi, chociaz szkoda mi czasem znajomosci no ale sa jakies granice, a wy zrywacie znajomosc jak ktos obgaduje np wasze dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obgadywanie cudzych dzieci to zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nadaje w słusznej sprawie na cudze dzieci jeśli sytuacja jest taka , która az się prosi o komentarz. W tym ,ze jestem wyjątkowo fair, ponieważ najwięcej ujadam i nadaje na moje pacholęctwo co mnie do roztstroju doprowadza regularnie od kilku lat. Tak wiec i nadaje na obce potwory i na własnego stwora z piekla rodem. Nie lubie dzieci, mało kiedy przychylnie na ich temat się wypowiadam. Moja daje i mało okazji żeby ja hwalic, zas więcej daje okazji aby się uskarzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twojaj to chyba musiala ciebie bardzo nie lubic i to okazywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HWALIC???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorce zapewne chodzi o takie mamuśki które cudze pod lasem zobaczą a swojego pod nosem nie widzą. Np. według nich obce dzieci są rozpuszczone jak dziadoski bicz i bezczelne, bo drą się, grzebią po szafkach i do obcych ludzi walą na "ty" łącznie z pyskowaniem, ale gdy tak robią ich dzieci to mówią, że są po prostu żywe, że nic złego nie robią, najwyżej sprzątniesz w szafkach, przecież skarbów tam nie masz, no a do tego są takie wygadane śmiałe i rezolutne. Tak, tak, właśnie o takie mamusie chodzi co tylko obce obgadywać, a swoje pod niebiosa wychwalać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z miasta
Nie wiem, jaki jest kontekst. Ja czasem z mamą bądź facetem obgadamy dziecko znajomych, ale to tylko między nami. Jesli to cecha na plus to powiem y tez tym rodzicom, np że dziecko swietnie sie rozwija badz jest uzdolnione w jakiejs dziedzinie. A w czterech scianach to czasem mowimy, co nas w tych dzieciach drazni. Uwazam, ze w domu miedzy swymi można;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja ostatnio się dowiedziałam od kolegi męża na ich popijawce że jego konkubina powiedziała że dziecka wychowywać nie potrafię zresztą nie przepada za mną bo mam lepiej niż ona i zawsze kiedy tam czasami bywałam można było to odczuć ,tylko dziwne dlaczego im chcieli dziecko zabrać z powodu biedy a mi jakoś nie zabierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze babole u siebie nic nie widzą a komuś błędy wytykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gdzie obgadują>? jakos publicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×