Jak się bada płodność u faceta ?

Ja pytam poważnie, mianowicie moja żona chce mieć dziecko, a nawet dzieci, cały czas coś tam czyta, bada się, no i z badań wynika, że u niej jest wszystko w porządku, jednak jak my to robimy, to nam nie wychodzi, co dwa tygodnie robi sobie test ciążowy, no i przed każdym się załamuje, bo zawsze wychodzi negatywny, ja już też wariuje, bo ona przez to, że nie jest w ciąży, robi się coraz gorsza, teraz mnie wysyła na badania, bo twierdzi, że to może być coś u mnie nie tak, skoro nam nie wychodzi. Ja ją tak trochę lekceważę mówiąc albo, że dzisiaj nie ma czasu, albo zrobię to innym razem. Może to i głupie, ale ja nie chcę przed żadnym lekarzem się rozbierać. Co ja mam robić ?

Nie musisz się rozbierać tylko dać spermę do badania. Można dostarczyć w ciągu godziny lub trzeba pobrać na miejscu - to zależy od laboratorium. Możesz jechać z żoną i ona ci "pobierze".

Ale to wtedy nie będzie moje dziecko, tylko tego faceta, co ją zapłodnił.

Powiem ci tak! Rozwód będzie najlepszym rozwiązaniem. Z Taką babą nie ma sensu, bo oszalejesz potem będzie cię obgadywała do koleżanek że ślepakami strzelasz, i jak będzie miała dni płodne to o godzinie określonej będziesz musiał zwolnić się z pracy, przyjechać do domu, od razu seks bo jak nie to będzie awantura. Też tak miałem i nie wytrzymałem już psychicznie i się rozwiodłem. Teraz mam piękną 20-letnią dziewczynę z którą mieszkam i bardzo dobrze nam się układa, ona nie ma parcia na dzieci, bo jest jeszcze młodziutka, a libido ma że hoho ! Polecam szukanie młodej!

Ona ma 26 lat myślę, że jest młoda. Po za tym kocham ją

Moja miała 30, ale chodzi o to, że taka kobieta ma już parcie na dziecko, ja jestem bezpłodny, adoptować nie chciałem więc wyprowadziłem się, wniosłem o rozwód. Kiedyś ją kochałem, ale potem wszystko minęło. Tak już jest z miłością, jak drogi się rozejdą to nie ma sensu naprawiać tego.

Myślę, że jak w końcu udałoby się nam, to przestałaby tak zrzędzić.

A ty chcesz mieć dziecko? Czy po prostu chcesz jej zrobić, żeby dała ci w końcu spokój i przestała gdakać?

ja to robiłem ostatnio. Poszedłem do odpowiedniego laboratorium, tam dostałem pojemnik, udałem się następnie do pokoiku. Tam w samotności lub z żoną/partnerką, ewentualnie oglądają odpowiedni film możesz się odnieść chwilom uniesienia. Pamiętaj tylko musisz trafić do pojemnika bo inaczej to będziesz musiał powtórzyć badanie. No i abstynencja seksualna między 3-5 dni przed ta chwilą uniesienia. Nie więcej i nie mniej. :-P

Spuść się do ci/py a potem to co z niej wylewa się zbierz do pojemnika

14:35 Czy to ma, aż tak wielkie tutaj znaczenie ?

14:39 Tak ma znaczenie, bo jak nie jesteś gotowy na dziecko i nie chcesz dziecka to nie powinieneś się do tego zmuszać. Powiedz że musicie zaczekać jeszcze kilka lat żebyś dojrzał do tej decyzji.

14:44 Myślę, że jestem w odpowiednim wieku by zostać ojcem, obecnie mam 27 lat, jakby teraz się udało, to miałbym w momencie zostania ojcem 28 lat, więc myślę, ze to jest w sam raz. Po za tym nie rozumiem dlaczego mam nie chcieć dziecka swojego ?

Nie daj się babie zaszantażować! Bądź mężczyzną!

Przecież ona mnie niczym nie szantażuje, chce dziecka, podobno każda kobieta odczuwa instynkt macierzyński, ja to doskonale rozumiem, wiem, że to naturalne dla większości kobiet

A myśleliście o banku spermy ?

POdstawia się kobietę pod jego praćie ,jak zaciązy to jest płodny