uzależnienie od cukru, muszę mieć jak ćpun działkę codziennie. jak to zwalczyć?

oczywiście dzień bez pójścia do sklepu po lody czy batona to dzien stracony...co zrobic by z tym skonczyc?

przerzuc sie na gorzka czekolade i suszone owoce, a potem stopniowo ograniczaj owoce, a zostan przy gorzkiej. ja juz rok nie jadlam lodow i zyje

16:42 naucz mnie, naucz mnie od nowa ;(

Z tą gorzka czekolada nie do końca dobry pomysł, ja np nie jestem w stanie przełknąć tak jest dla mnie ochydna

16:51 mam to samo.

ja gorzka jem ale 60-70proc, niestety mocniejszych nie przelkne. no mi wyszlo ze mam za niski c-peptyd, czyli chyba trzustka za male rezerwy insuliny ma, wiec odrzucilam slodkosci, rzadko ciasto zjem. no i chcialam lepiej sie poczuc z nowym odzywianiem. jesli nie masz czynnika motywujacego - choroba, wypadanie wlosow itd. - do zmiany zywienia, to moze byc ciezko

a niby dlacazego tak koniecznie chcesz sobie odmawiac lodów i batona.Ja jem codziennie i nie widze problemu w tym,Wlasnie dzisiaj kupilam litrowe lody to na 2,3 dni starcza. W zyciu sobie nie odmówie takich smakołyków bo i po co.

18:19 ja chcę sobie odmawiać bo przytyło mi się w biodradch