Ogromny problem z zasypianiem 10 miesieczniaka! Wczesniej zasypiał sam w lozeczk

Hej, jak wyżej. Odkąd mały skończył 10 mcy i zaczął raczkować siadać i stawać przy łóżeczku usypianie trwa ok godzine, z tego pol to straszne krzyki! Cały czas chce wstawać, siadać.. Choc juz nie ma siły i mimo ze jest zmęczony, nie zasypia tylko przeraźliwie płacze. Wczesniej spał sam w łóżeczku, krecil sie kręcił nie płacząc az zasnął. Czasem jak nie poszło, brałam do siebie i odkładałam śpiącego. Jak to ogarnąć?? To normalne? Przejściowe? Pocieszcie i pomóżcie :)

Normalne. Więcej chce niż może;-) Ja mam roczną córkę i mam to samo, może padać na twarz, ale i tak wstaje i ani usnąć nie chce ani bawić się. To taki okres, powinno z czasem się uspokoić. Po prostu zbyt wiele nowości naraz.

Mam identycznie!

Up!!help!!

U mnie to samo