Rodzina mojego męża to dresy i pustaki bez szkoły :(

Brnąc w to dalej? Mój facet też taki będzie za kilka lat? Niby studiuje, i jest różnica miedzy nimi a reszta rodziny, ale... co będzie jeśli dresiarska rodzina będzie chciała mieć wpływ na jego / nasze życie ?

To jak wychodziłas za niego, to nie znalas jego rodziny?

Znałam :(

Będzie taki sam.

no właśnie, nie chcę tego... nieraz obserwuje zmianę u niego jak wraca od matki.... i gada od rzeczy (nie jest dla mnie niemiły, mam na myśli gada głupoty na rożne tematy, które dla inteligentnych ludzi sa oznaka patologii), potem sam dochodzi do wniosku, ze było to głupie

puszczasz się na boki larwo?

ale co zle sie zachowuje czy jak??

Czasami sie zachowuje... dziwnie Tak jakby nie wiedzial czy byc po stronie tych dresow

A ty szmato pochodzisz z hrabiow? twoja hołota jest lepsza?

Nie zawsze wykształcenie decyduje o wartości czlowieka... można być wyksztalconym i głupim... dziś wykształcenie zdobywa się za pieniądze...

Juz widze , ze dresy wziely to do siebie :D

Właśnie widać, że to ty jestes dresem... inteligentna osoba czegoś takiego nie pisze na Forum o bliskich...

Autorka ma po prostu niską samoocenę i chce się w ten sposob dowartosciowac....

14:24 To nie sa moi bliscy :D Unikam ich, maz do nich jeździ

Twój mąż nie jest dresem? Nosi się na sportowo? Ma łańcuch na szyi, tribala na łydce? BMW, audi, VW golf? Jakiej ma długości włosy? Jakiej muzyki słucha? Kibicuje jakiejś drużynie? Pije piwo z puszki? Jakie lubi? Czyta książki, prasę, cokolwiek? Pisze: muj, ktury, ludzią? Chodzi na siłownię? Ma bogaty zasób słownictwa? Często przeklina? Założę się, że jest takim samym dresem i patologiem jak jego rodzina, a Ty byłaś ślepa i tego nie zauważyłaś. Dopiero po czasie okulary stały się mniej różowe. Jesze trochę i zobaczysz wszystko takie, jakim jest.

Bez przesady przeciez pisze to anonimowo :D Ważne jaki On jest, a nie jego rodzina, rodziny nie dopasujesz.

A jak to mozliwe , że taka "paniusia" weszła do taaakiej rodziny i wzięla sobie męza z patologii? czyzby nikt inny jej nie chciał?

Jak jesteś taka wielka pani, to go zostaw i poszukaj sobie męża w sejmie lub senacie to będziesz miała bogatego i wykształconego. Dziwi mnie że z tobą nie zerwał jeszcze,skoro tak traktujesz jego rodzinę.

widocznie tak jest, że nikt tej paniusi nie chciał, więc brala to, co się nadarzyło..

"Nikt jej nie chciał " :D:D Widać, ze na Kafe siedzi same dresiarstwo LOL