nudzę się z dziewczyną

Stracilem ochotę na seks. Nie podnieca mnie. Seksu z nią nie traktuje ją seksu. Jakby miał policzyć ilość partnerek to jej bym nie policzył. Leży jak deska i się nie rusza. Ciągle ja coś boli w trakcie. Ja się staram kwiatki,czekoladki, różne pomysły i nic. Zawsze usłyszę jakieś ale ze jej się coś nie podoba. Seks jest tragiczny. Kocham ją ale to już nie to co na początku. Czasami jak z nią jestem to się męcze jej obecnością. Jak się żegnamy to ona mnie tuli i szaleje a ja mam ochotę juz iść bo przez to ze czasami mnie olewa mi się nie chce. Co z tym zrobić?

A ile macie lat? Ona pewnie nie jest doświadczona i rozbudzona seksualnie. Kobieta to nie aktorka z por.nola :O

24 lata mamy. Co ja mam robić bo straciłem ochotę na seks i wszystko. Ona tylko mnie całuje po twarzy a ja mam masę problemów a ona żadnego z nich nie rozumie

Skoro macie tyle samo lat to dlaczego nie rozumie Twoich problemów?

Bo ona jest bogata a ja nie i chce coś mieć z życia. Żyjemy na innym poziomie i ja musze bardziej pracować żeby jej dorównać.

Powiedz jej szczerze, co myslisz o waszym seksie. Jesli naprawde jej na tobie zalezy to postara sie cos zmienic. Ja bylabym wdzieczna za taki "feedback" od partnera, bo sama tez jestem taka decha, a myslalam ze wszystko jest ok. Pewnie nie rozbudzasz jej wystarczajaco,moze potrzebuje dluzszej gry wstepnej, moze ona tez nie ma ochoty na seks a robi to po to, aby cie zadowolic... Moze to niczyja wina, nie jest wystarczajaco dojrzala, zeby czerpac przyjemnosc z seksu.

Dlaczego z nią rywalizujesz? Nie jej wina, że miała łatwiej w życiu. Jak to tak uwiera Twoje ego to znajdź sobie biedniejszą. Masz z tego powodu kompleksy, że chcesz jej dorównywać? On Cie pokochała takiego jakim jesteś, a Ty o niej tak mówisz :O

Ja jestem biedny i na nic mnie nie stać. Nawet na kwiaty. Nie mogę jej nigdzie zabrać. Na dodatek nie widzę przyszłości po studiach. Mam depresję. Źle się z tym czuje.

Znalazłeś dziewczynę która chce Cie dla Ciebie, a nie leci na kasę, a Ty marudzisz i narzekasz, że nie jest w łóżku jak lafirynda z por.nola. Ty też chyba jej nie rozumiesz. Pieniądze to nie wszystko, możesz je zarobić. Ona chyba wie jak jest, nie musisz z nią rywalizować o pieniądze.

Kup jej kostium np policjantki, zakonnicy, np ja tak robię, kupiłem ostatnio kostium zakonnicy mojej kobiecie, pończochy czarne, szpilki, taki kostium :D można się bawić. Poza tym są różne zabawki, gadżety :D

Ile z sobą jesteście? Od samego początku seks był taki? Mówiłeś jej o tym? Że nie czujesz, że ją pociągasz? Naprawdę problem jest w seksie, czy chodzi o twoją depresję, czujesz się od niej gorszy, bo nie masz tylu pieniędzy? Pieniądze nie świadczą o wartości człowieka, dziś ich nie masz, ale kto powiedział, ze będzie tak zawsze?

Do goscia wyzej mistrzowska odpowiedz w samo sedno.

no. lod cementuje zwiazek. nie ma loda nie ma milosci