Matki karmiące piersią 3latki?! Z tekstem, że będa karmić dopóki dziecko samo..

Dopóki dziecko samo nie odrzuc****ersi! :-o To artykuł w najnowszej Claudi. Piszą o magii karmienia tak dużego dziecka, o błogości, szczęściu bla bla bla No i ze one same z siebie nie odstawią dziecka, że dziecko musi być samo na to gotowe :-o OMG NIE WIERZĘ! Tak duży dzieciak przy cycku to chore!

3 l.dziecko przy cycku to patologia

To chore. I nikt mnie nie przekona że jest inaczej. 3 latek NIE potrzebuje piersi, mleka matki, przecież to już przedszkolak, duże dziecko!!! Rozumiem jeszcze rok, półtora, góra dwa jeśli to np. wcześniak. Ale karmienie cycem trzylatka i więcej to zboczenie.

Karmiłam prawie dwa lata i faktycznie w pewnym momencie poczułam się niekomfortowo, dlatego uznałam, ze dla naszego wspólnego dobra lepiej będzie odstawić. Uważam, że mleko matki naprawdę chroni przed wszelkimi możliwymi drobnoustrojami i warto w ten sposób budować odporność dziecka, ale w pewnym wieku doradzalabym raczej odciąganie pokarmu i podawanie w kubeczku.

23.43, o, to jest mądre rozwiązanie. Można odciągnąć a nie przystawiać wielkiego byka do cyca. Btw, wiecie, że koksy kupują kobiece mleko bo ma w hooy białka i wspomaga przyrost masy mięśniowej?

Ale wiecie co jest najlepsze? Jak czytam forum karmiące cyce tam matki przeżywają ze ich poltoraroczne dziecko samo odstawia powtarzam odstawia i odrzuca pierś i się denerwuje ze nie chce a one przeżywają ze jak to dziecko się odstawia co robić?? Jak one to przeżyją !! I sobie doradzają zęby pchać cyca na siłę!! Na siłę proponować dziecku które już nie chce być karmione a one traktują to jako przeszkodę laktacyjna i dalej wciskają. I rycza po nocach ze juz koniec ze dziecko nie potrzebuje cycka i bliskości. I wiecie jako z tego wniosek?? Ze 99% takich mam traktuje kl nie jako pokarm dlq dziecka tylko jako rekwizyt do bliskości i chyba tego ze sa uzależnione od podawania cycka wg mnie to jakieś uzależnienie jest!

23.49 to dopiero patologia... Dla mnie to porąbane jakieś matki, dziecko samo chce odstawić a te cyca na siłę...no zboki normalnie.

A najwiecej do powiedzenia macie wy, ktore nie maja pojęcia o karmieniu starszaka :D Karmie swoją córkę - 3,5 roku obecnie. Od jakiegoś roku karmie ją raz dziennie, o ile w ogóle, przez 5-10 minut. No faktycznie istna tragedia i patologia :D I tak czekam na samoodstawienie ;) i jak widać w końcu się doczekam.

biologicznie czlowiek jako gatunek kp 4 lata. to cywilizacja i normy spoliczne zmusily nas do stybszego odstawienia.

gość dziś I niech ten wpis będzie podsumowaniem! Tylko pedofilom kp może kojarzyć się pedofilsko, ale dla nich tak samo będzie z kąpaniem i przebieraniem.

to jest chore, 3latek z pelnym uzebieniem przy piersi...smiech na sali!!!! kiedys jedna baba zastrzeliła mnie hasłem, ze dla niej karmienie to tak cudowne przezycie jak....ORGAZM...do dzis mam traume p o tych slowach...jakies idiotki te matki wiecznie karmiace...

gość dziś A najwiecej do powiedzenia macie wy, ktore nie maja pojęcia o karmieniu starszaka smiech.gif Karmie swoją córkę - 3,5 roku obecnie. Od jakiegoś roku karmie ją raz dziennie, o ile w ogóle, przez 5-10 minut. No faktycznie istna tragedia i patologia smiech.gif I tak czekam na samoodstawienie oczko.gif i jak widać w końcu się doczekam. xxxxxx czy ty na serio uwazasz to to pomuldanie twojej piersi raz dziennie przez 5-10 minut daje dziecku ochrone przed chorobami????jesli tak, to jestes glupsza niz ustawa przewiduje. mmam w domu 3 latke, w zyciu nie wyobrazam sobie abym miala za nia z cyckiem biegac a ona z paszczą pelna zebów mialaby mi te piers ssac..to jakiś koszmar. jestes chora..,...i blagam nie mow mi o bloskosci, wiezi, itp. corka miala niecały rok jak worcilam do pracy, karmilam piersia miesiac-sama odrzucila, potem bylam chora, antybiotyk sprawil ze stracilam szybko pokarm. corka jest ze mna tak zwiazana ze czasem az zmeczona jestem, bo to wrecz uzaleznienie... wiec nie gadajcie mi ze KP=BLISKOSC i WIEź...

zawsze się znajdzie taka która podsumuje : jak długo się karmi piersią to patologia jak się w ogóle nie karmi piersią to patologia jak dajesz dziecku słodycze to patologia jak mieszkasz w malym mieszkaniu to patologia Gdzie się zajrzy to wszędzie patologia... A jeszcze teraz z tego wątku się dowiedziałam ze jak się długo karmi piersią to się jest pedofilem...:P to dopiero dobre :P

a czemu nie do 16 roku zycia i od razu przekazać synka jakiejś pannie zeby jej cycki memlał?

Mój Boże, te karmiące 3latki uważają, że tylko one doświadczają bliskości, więzi i miłości, a cała reszta, która nie karmiła, bądż karmiła w ich mniemaniu krótko, to banda matek zimnych ryb, które stosują tzw. zimny chów :O

Jak ktoś nie umie inaczej nawiązać więzi z dzieckiem niż przez wciskanie cyca to musi karmić do 8 roku życia. No ale nie każdy jest tak ułomny emocjonalnie...

gość dziś Jak ktoś nie umie inaczej nawiązać więzi z dzieckiem niż przez wciskanie cyca to musi karmić do 8 roku życia. No ale nie każdy jest tak ułomny emocjonalnie... WŁASNIE!!!! ONE TE DZIECI CHCA OD SIEBIE UZALEZNIC. a potem beda im mowic jakie to byly kochane bo je dlugo karmily. ze dlatego sa kurami domowymi bo z milosci do dzieci zostaly w domu zeby...moc im dac to co najlepsze czyli..wlasne mleczko. hahahahah zalosne pokraki. mysla ze cycek to jedyna forma okazania troski i milosci oraz jedyny sposob na zbudowanie wiezi...chore, wariatki.

Zgadzam się że to raczej potrzeba matki by dziecko było dkp. Ostatnio znajoma mi mówiła jak wprowadza pokarmy stałe swojemu synowi 8mc. Myslalam ze młody jada juz jakies konkretniejsze stałe posiłki np. zupe i jakies owoce chociaż choć i owsianka/jaglanka/manna/kukurydziana itd by nie zaszkodziła na jej mleku przeciez... A ona ze mały dostaje łyżeczkę czegos stałego dopiero po nakarmieniu piersią-wiec pytam czemu najpierw go nakarmia a pozniej daje stały pokarm a ona ze nie da mu spróbować wiecej zeby z cycka nie zrezygnowal bo jej starszy sie tak odstawiał samodzielnie. Pytam czy nie jest zmęczona bo jednak by mogła zostawić go w czasie stałego posiłku i isc cos załatwić ale ona sie cieszy bo ma uwaga...mniej gotowania :D I ktos mi bedzie wmawiał ze one sa normalne skoro doradzają sobie jak trzymac tego dzieciaka przy cycku-pchać na śnie albo zaraz po przebudzeniu, wiecznie proponować, zmienić pozycje itd. Byleby tylko dzieciak dalej memłał ich zwisy... A kp tandemu jakiegos 3latka u niemowlaka to dopiero patologia!!

kiedyś na w tv na tnt, jakaś Amerykanka karmiła piersią 9 latkę!!! twierdząc, że dziecko nie chce samo odrzucić piersi, a jej to pasuje :O No ale przecież matka przy piersi to taki uroczy widok :D

* No ale przecież matka Z DZIECKIEM przy piersi to taki uroczy widok :D

Wiecie... Matkom sie poprzewracało w głowach od tej całej nagonki "kp=nad matka". Moja koleżanka ma chorobę autoimmunologiczną a kp była 5 lat!

bo karmienie piersią daje jedynie to, że dzieciak jest odporny na choroby do ok.2-3 lat, potem dzieki naszemu odpowiedniemu wychowaniu nabiera odporności tj. nie chowanie w styrylnych warunkach, wychodxzenie na spacery nawet w deszcz i zimie, w mrozie, wietrze etc. itd.

mogę się założyć ze wypowiadają się matki które karmily bądź karmia swoje dzieci mm, dlatego tak jada po matkach kp. chcąc uslyszec ze mm jest lepsze od mleka matki :P:P

Karmiłam dziecko piersią ale i tak uważam, że karmienie takiego dużego dziecka to jakieś zboczenie. I zgadzam się, że są inne sposoby na nawiązanie z dzieckiem więzi niż wciskanie przedszkolakowi cyca.

Matki długo kp zaczynają porządnie rozszerzać dietę dopiero po 1 rz. Do tego czasu uważają że dziecko powinno smakować tylko produktów po lyzeczce. Czytałam kilka forów i wszędzie doradzają tak samo. Uważają że do 1 roku podstawa jest pierś a obiadki i słoiczki i rozszerzanie diety to wymysł producentów słoików i kaszek zęby sobie nabic portfel. A i są też takie których dzieci w wieku 3 lat potrafią się budzić 10 razy na pierś i one nie widzą w tym nic złego. Cieszą się tylko ze należy im się medal za poświęcenie :O

9.33 8 miesięczne dziecko jest jeszcze male, to takie dziwne dla ciebie, ze jest karmione jeszcze piersią...? jestem pewna ze karmilas mm

słyszałam wypowiedzi psychologów, już dokładnie nie pamiętam do ilu, to jest też podtrzymywaniem więzi, ale na pewno nie dotyczy już 3-latka, mówili że takie karmienie większe dziecko może po prostu ogłupiać, przesadne przywiązanie do matki z tego powodu...ja karmiłam prawie rok, dla mnie optymalnie, nie wyobrażam sobie karmić choćby raz dziennie, albo raz w nocy chodzącego dziecka z prawie pełnym uzębieniem :O...jak czasem widzę to budzi to moj niesmak...no ale to jest z reguły jakiś problem tych matek, coś z nimi nie tak...

No tak po jednej stronie psychologowie i psychiatrzy po drugiej mamuśki zaslaniajace się who :)

to nie jest wymysł...według schematów żywienia do 1 roku życia postawą żywienia jest mleko, czy kp, czy mm...pokarm stały to bardziej tylko do probowania...

No wybacz ale moje 8 ms dziecko oprócz kp jadło już stałe posiłki i chore jest odbieranie dziecku tego tylko po to, żeby jak najdłużej wciskać.