Kolejna osoba po studiach jedzie do Warszawy. Serio gdzie indziej nie ma pracy??

Obserwuję swoich znajomych po studiach. Ja wyjechałam do Niemiec bo mój mąż znalazł tu pracę w zawodzie. Ale co obserwuję na facebook i nie tylko...większość ludzi, których znam a którzy studiowali w Lublinie, Rzeszowie, Krakowie...oni wszyscy do Warszawy wyjechali... no w Krakowie trochę ich zostało ale ogólnie Warszawa to jakiś wysyp... serio w Polsce aż taka bryndza i w innych miastach jak Warszawa pracy nie ma? :/

Oczywiscie, ze jest. Ja pracuje w Katowicach. Na Slasku nie ma problemow z praca

Ja studiowałam w Warszawie, później kilka lat mieszkaliśmy i pracowaliśmy. Wróciłam do mojego rodzinnego miasta, pracę mamy, chociaż za niższą pensję niż w stolicy. Moi znajomi po studiach w Warszawie raczej nie wrócili-są albo w W-wie, Krakowie albo wyjechali za granicę.

To chyba normalne, że najwięcej pracy jest w stolicy. Może dobrze stoi WWrocław i Poznań. Gdańsk, Kraków co tam się znajdzie. Lublin i Rzeszów to porażka.

No, ale to że Lublin to porażka pod względem pracy to chyba te osoby wiedziały wcześniej, to po co było tam iść na studia zamiast od razu do Wawy czy Krakowa?

Po co kolejny temat zakładasz o tym Lublinie, że tam pracy nie ma? Nudna jesteś. zajmij się życiem

18:36 może dlatego, że taniej jest sie utrzymać studentowi w Lublinie niż w Wawie...

Oczywiście, że praca jest wszędzie. Problemem jest to, że ludzie studiują totalnie nieprzydatne rzeczy i potem nie mogą sobie znaleźć odpowiedniej pracy, co wcale nie jest dziwne. Najlepiej porównajcie sobie http://www.wszop.edu.pl/oferta-edukacyjna/zarzadzanie-i-stopnia/psychologia-w-biznesie,2,2,314,54,259 z chociażby studiami na uniwersytetach. W tym drugim przypadku co roku pojawia się kilka tysięcy nowych bezrobotnych, a WSZOP kształci typowo pod dany zawód, w związku z czym nie ma problemu z pracą. Warto myśleć o tym jeszcze przed wyborem studiów.

00:05 precz ze spamem i kryptoreklamą!