Dlaczego jedni ludzie mają pieniądze a inni klepią biedę?

Dlaczego np: politycy, celebryci, dziennikarze, ludzie ze świata mediów, kultury, polityki są wyposażeni w forsę a tacy normalni ludzie pracujący w fabrykach mają ch....?

bo uwierz,że pieniądze nie każdemu dadzą szczęście a też gdyby każdy miał tak samo to byłoby nudno

ale inni też chcą mieć pieniądze, wielkie mieszkanie i wszystko.

Bo masz tyle ile jesteś wart dla twojego polskiego kapo-pracodawcy. I to jest słuszne i sprawiedliwe. Nie po to zmieniliśmy ustrój żeby byle buc i nieuk żyli w dobrobycie.

Kiedyś byli biedni i bogaci i tak się przyjęło. :-)

bieda też nie da szczęścia,ale uwierz,że pieniądze to też nie jest do nich droga chyba,że dla emeryta,żeby sobie wygodnie pożył,jak wieśniak się dorwie do kasy to włącza się mu się film wyżej sra niż dupę ma,a myślisz,że dla dzieci to jest droga do szczęścia,jak zamiast kopa ku samodzielności i własnego życia są rozpieszczane,odbija im z nudów,wymyślają wręcz sobie problemy

Wielu polityków to nieuki. Dlaczego Krzywonos ma tak wysoką emeryturę?

A dlaczego tłuku umieściłaś ten temat w "życiu uczuciowym"?

ja jestem z rodziny kasiastej i uwierz mi,że oddałbym to za spokojne życie,pracę w zawodzie mnie interesującym,za normalną spokojną dziewczynę,za mniej toksyczną rodzinę,chociaż kasa jakoś zabezpiecza,bo może się zdarzyć marne życie bez kasy

ja jestem z rodziny kasiastej i uwierz mi,że oddałbym to za spokojne życie,pracę w zawodzie mnie interesującym,za normalną spokojną dziewczynę,za mniej toksyczną rodzinę,chociaż kasa jakoś zabezpiecza,bo może się zdarzyć marne życie bez kasy

rodzinę możesz porzucić a pieniądze możesz od nich wyłudzić.

to jest nierozerwalny związek

dlatego ,ze jednym chce sie pracowac a innym nie chce sie.

a co robiła Krzywonos, żeby taką emerytura dostać? a co robił Lis, żeby taką wypłatę pobierać?? ja właśnie za to tych ludzi nienawidzę, że są bogaci.

Wszystko przez kobiety gdyby nie wymagały to my byśmy tak nie walczyli o kasę. Co do tego ,że jeden ma a drugi nie ; mają zawsze ci silniejsi i pozbawieni skrupułów tak było u ludzi pierwotnych i tak jest teraz.

Mam za soba zycie w biedzie oraz z duza kasa. Obie sytuacje na wlasny rachunek. Zdazalo mi sie plakac, bo ledwo starczalo na jedzenie (i to naprawde podstawowe), a jednak, uwierz: pieniadze szczescia nie daja. Trzeba miec rownowage. Mozesz siedziec na Seszelach i nie byc szczesliwym. Sama kasa nic nie daje. Pamietaj o tym.

Ludzie mediow, polityki, dziennikarze zwykle maja umiejetnosci RZADKIE, natomiast prace w fabryce, sprzatanie, malowanie moze wykonac praktycznie kazdy, dlatego za nia malo placa. Wielu znanych w mlodosci pracowalo w takich prostych zawodach (ostatnio Markowski z Perfektu mowil, ze malowal na pelen etat sciany w metrze).

Druga grupa ktora ma pieniadze, to "dziedzice", czyli dzieci tych ktorzy maja majatek od pokolen lub sie dorobili.

bo do wszystkiego trzeba mieć predyspozycje,znam wieśniaka,który chodzi w tym samym dresie od 20 lat i pali te same śmierdzące sporty on kasy nie trwonił ,biznes mu już siadł,ale tego co przez wszystkie lata zarabiał nawet nie umiał zainwestować w coś co dałoby mu solidne zabezpieczenie,żeby już potem nic nie robić

gość 19:09 to są dzieci resortowe.

i wszystko co mu zostało z tych pieniędzy to syn który sam sobie nie radzi oraz duma w stylu wyżej sra niż dupę ma,jak się wkurwia jak kontrahenci mu już się tak nie kłaniają jak kiedyś,jak nie dają na terminy,jak ściągają od niego pieniądze jak od każdego innego,i tylko prorokuje wszystkim,że tak jak jego markety ich wykończą,tylko mądry człowiek będzie miał zabezpieczenie

Bo to jest kraj dla lewaków,oszustów,krętaczy itd,tylko tacy są w stanie dorobić się grubej kasy na Twoim garbie. To,że ktoś jeździ super autem, ma ładny dom nie znaczy,że mu się wiedzie. Często takie osoby, rodziny,firmy mają więcej długu niż życia. Wielu pracuje za granicą, tam zarabiają konkretne pieniądze. Prawda jest taka, że idioci,ludzie niekompetentni mają dobrą pracę, bo mają plecak,kontakty. Przykładem są korporacje, największe siedlisko zarazy,której powinno się płacić podstawowe wyposażenie. Dlaczego goniec ma zarabiać krocie, podczas gdy np. murarz tworzy coś nowego,opiekunka osób starszych pomaga żyć i funkcjonować, śmieciarz dba o to, byśmy mieli czyste kosze. To jest niesprawiedliwe. Dlaczego młodemu inżynierowi płaci się jałomużnę, jeżeli jest zdolny,kreatywny? Dlaczego bardziej doświadczonemu dowala się więcej pracy, jakby był na dwóch etatach, zresztą dotyczy to innych zawodów. Tutaj prawdziwe skille, umiejętności, innowacyjność nie jest w cenie. Ludzi traktuje się jak jedną masę społeczną. Politycy zaś dymają Kowalskiego, bo przez te wszystkie lata naszym garbem nakradli ile się dało. Kowalski za kradzież batonika ma sprawę. Politycy za zamknięcie polskich zakładów żyją dalej w luksusie, bo bronili obcego interesu.