Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie są już po rozwodach a ja jeszcze faceta nie miałam

Polecane posty

Gość gość

To jest żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka ma dziecko w szkole podstawowej, a ja jestem dziewicą dalej. Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja prawiczkiem 34 letnim to jest masakra dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes sama, ja mam tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tomasz1981 dziś - nie ma takiej opcji, bo ja już nie szukam. Od kilku lat nie byłam na randce. Mam już swoje staropanieńskie zwyczaje i nie widzę opcji, żeby to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co? Zazdrościcie im tych rozwodów :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz zaklejoną pizę to ci cnota przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę zazdroszczę. Była z kimś, miała ślub, włożyła piękną suknię, potem im nie wyszło i się rozwodzą. Ale coś przeżyła, czegoś doświadczyła. Kochała i była kochana. A mnie nikt nigdy nie kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:05 no ja tez tak mam i mysle, ze przynajmniej ktos je kochal. Po za tym takim sie wspolczuje, ze im nie wyszlo, a na ,,satre panny ´´ patrzy sie z politowaniem, ze nikt ,,biduli´´ nie chcial. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, moje niektóre koleżanki sa już dawno rozwódkami albo wdowami (ale to może ze dwie) i mają już drugich mężów. I dzieci z pierwszych związków. A ja nigdy męża nie miałam. Miałam tylko jeden poważny związek, ale też nie wypaliło. Zazwyczaj faceci mnie olewają, albo przyczepią się tacy mamisynki, że ja już wolę być sama niż z którymś z nich. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 22:05 no ja tez tak mam i mysle, ze przynajmniej ktos je kochal. Po za tym takim sie wspolczuje, ze im nie wyszlo, a na ,,satre panny ´´ patrzy sie z politowaniem, ze nikt ,,biduli´´ nie chcial. ehh Ale wiesz, że wiele z tych rózwódek, to sa własnie takie stare panne, które miały obiekcje przed ślubem z tym facetem, tak do końca pewne nie były, ale że stare panny sa piętnowane, to wyszły za mąż a teraz są rozwódkami. To ja dziękuję za takie coś. O, znajoma na wsi, wyszła za mąż w wieku 36 lat, bo już czas, tak po troche z musi, bo szaleńczej miłości tam nie było. Teraz mąż chleje, nie pracuje, ona już po 40stce, ledwo wiąże koniec z końcem, no ale w końcu MĘŻATKA :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nawet nie byłam w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zgadnij czemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiecie co piszecie. Co prawda nie miałem żony ale byłem w 2 poważnych związkach i pamiętam dokładnie czasy przed posiadaniem partnerki. O wiele lepiej wtedy się czułem, bez tego bagażu doświadczenia, świadomości jacy potrafią być teraz ludzie. Jak ktoś się rozwodzi to musi mieć solidny powód, więc takie gadanie że przeżył kilka miłych chwil niczego nie rekompensuje. Bycie kochanym przez chwilę nawet dłuższą wcale nie jest takie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiecie co piszecie. Co prawda nie miałem żony ale byłem w 2 poważnych związkach i pamiętam dokładnie czasy przed posiadaniem partnerki. O wiele lepiej wtedy się czułem, bez tego bagażu doświadczenia, świadomości jacy potrafią być teraz ludzie. Jak ktoś się rozwodzi to musi mieć solidny powód, więc takie gadanie że przeżył kilka miłych chwil niczego nie rekompensuje. Bycie kochanym przez chwilę nawet dłuższą wcale nie jest takie super. Ja odwrotnie, pamiętam te chwile, jak było fajnie między mną a byłym. Nie ma porównania do okresu , kiedy jestem czy byłam sama. Może zależy co komu pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Ile rozwodów teraz jest to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze żebym była jakaś paskudne, to bym zrozumiała. Ale nie jestem. Mam 165 wzrostu, ciemne oczy, rude włosy, ważę 57 kilo. Ogólnie uchodzę za atrakcyjną kobietę, może nie jakoś wybitnie piękną, ale taką 6/10 to spokojnie. Jak się umaluję i zrobię, to nawet 8/10. Ale życia sobie nie umiałam nigdy ułożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:18 ile masz lat.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To młoda jesteś, ja mam 10 więcej i co mam powiedzieć? Chłop mnie rzucił, jakiś czas temu, dobrze, że dzieci nie mieliśmy :( Ale z drugoej strony szkoda, że już żadnych miec nie będę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivona_pavlovic
azor, za trzymanie ramy i styl gegania daje ci 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - co nie zmienia faktu, że jestem starą panną już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś - co nie zmienia faktu, że jestem starą panną już 20 latka to tez stara panna.25 latka też i 40. No i ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to staropanieństwo jest w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×