Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michał121212

Jak tak sie zastanawiam nad natura ludzka, to dziwie sie, ze nasz gatunek

Polecane posty

Gość Michał121212

Jeszcze istnieje. Przeciez interesy kobiet i mezczyzn sa ze soba sprzeczne. Nie mowiac juz od strukturach ludzkiego mozgu, ktore tez sa sprzeczne. Np takie ID (nieswiadomosc, uklad limbiczny, emocje), jest w konflikcie z superEGO (swiadomosc, racjonalizm). Bo ID nakazuje za pomoca emocji cos zrobic, cos co jest sprzeczne z normami spolecznymi kultura (superEGO). Powoduje to ostr mindfak i uczucie cierpienia i bycia nieszczesliwym. Ile razy to czuliscie, ze chcecie cos zrobic, pojawialy sie emocje, a potem mysl "rany co inni pomysla o mnie!?" To jest wlasnie konflikt miedzy nieswiadomoscia (ID), a swiadomoscia (superEGO). Idac dalej i biorac na cel prokreacje tu takze sa konflikty, bo z jednej strony jestesmy zwierzetami i mamy ochote nieswiadomie sie parzyc z kazdym/kazda kto jest dla nas fizycznie atrakcyjny (jak koty i psy robia bez zadnej wiernosci), a z drugiej trzyma nas za morde superEGO czyli kultura obyczaje i opinia publiczna. Po za tym jest jeszcze meski lek przed wychowaniem nie swojego potomstwa, ktory powoduje, ze kobiety dzieciate i puszczalskie nie maja szans na staly zwiazek i tym samym na sukces reprodukcyjny. Bo dziecko dla prawidlowego rozwoju psychicznego jak i przetrwania biologicznego potrzebuje obojga rodzicow. I teraz co sie stanie z taka kobieta, ktora bedzie podazac za swoja chucia (czyli ID)? Bedzie uprawiac przygodny seks z kim popadnie, zaciazy sama nie wie z kim i jej sukces reprodukcyjny pojdzie sie j***c, bo baaaaaaaaardzo malo ktory facet wezmie dzieciata i rozwiazlo. Zadziala tu samolubny gen nakazujacy troszczyc sie o przetrwanie swoich genow. Jakim cudem my w obliczu tych sprzecznosci istniejemy, to ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyją świnie i silni psychicznie SWOBODNIE, a normalni, a zrazem slabsi hamuja sie niestety. czesc odpada przez te wewnetrzne konflikty popelniaja samobojstwa, czasem nie tylko to robią... garstka sie wybija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał121212
Ale gdybysmy sie kierowali tylko zwierzecymi instynktami ID w ukladzie limbicznym, a przewaznie kobiety. To taka by zaciazyla z pierwszym lepszym i zostala pozostawiona sama sobie z wychowaniem, z zapewnieniem bezpieczenstwa i pozywienia. Juz ja widze jak murzynka w 8 miesiacu ciazy walczy o zycie z lwem, albo biega za antylopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×