Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mało aktywny maluch w brzuchu, miesiąc ósmy. martwić się?

Polecane posty

Gość gość

dzis bylam na usg, maly sie rusza, wszystkie parametry na USG ma w normie, rośnie itd. Ale martwi mnie jedno....on zawsze nie był jakiś specjalnie aktywny ale teraz jest mniej niz zwykle. dawniej kopał w czasie mojego spożywania posiłku, kopał jak się położyłam po spacerze...a teraz prawie nic ;( tyle co zawsze rano ma taką fazę i pod wieczór, a za dnia prawie nic//. czy to oznacza że on może być chory na coś? :( takie dzieci mało *****iwe to nie mają Downa czy czegoś? :( czy to normalne że tak mało czuję jego ruchów? Lekarzowi zapomniałam zadać tego pytania bo dziś mialam 10 spraw do zalatwienia w tej przychodni, no w kazdym razie dużo więcej niż to usg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi04
Jezeli robilas dzisiaj usg to wszystko jest ok. Ja mialam podobnie z moja corcia byla mniej aktywna pod koniec ciazy, lekarz mi pow ze urosla i nie ma tyle miejsca zeby figlowac jak wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy są tu mamy, które miały dzieciaki które mało ruszały się ogólnie w brzuchu a urodziły się zdrowe, bez żadnych zaburzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A liczysz ruchy? Licz 3 razy dziennie. Jeśli nie naliczysz 8, to licz następna godzine. Jeśli znów nie ma 8, to do lekarza. Godziny 8-9, 13-14, 19-20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:44 a dlaczego w takich godzinach? ok, policzę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostosuj te godziny do siebie. Chodzi o to ze po głównych posiłkach bo wtedy maluchy najbardziej aktywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. czyli norma to ile ruchów na godzine np.po obiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój się pzrestal ruszać tydzień przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:13 ale urodził się zdrowy, żywy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie liczyłam ruchów. Miałam zdrowy dystans do sprawy. Dziecko pod koniec ciąży było jakby o wiele mniej aktywne. I mi lekarz tłumaczył ten fakt brakiem miejsca. :D Oczywiście maluch urodził się zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mu gorąco? Mi lekarz kiedyś tłumaczył że w upały dzieciaczki ruszają się mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja pod koniec ciąży była nadal mocno aktywna. Kopala mnie po zebrach jakby tozciagala nóżki. To było bardzo bolesne. No ale może u ciebie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka tez byla malo aktywna zawsze jak mnie martwilo ze malo sie rusza wypilam cos zimnego i polozylam sie na lewym boku dzialalo zaczynala sie krecic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez sie bardzo malo ruszala. Najwiecej chyba w 8 miesiacu, w 9 o wiwle mniej ale urodzila sie zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy byłam w ciąży synkiem to czasem przez kilka dni w ogóle go nie czułam a potem nadrabial przez kolejne kilka dni. Synek jest zdrowy i *****iwy bardzo, ale jeśli coś cię niepokoi to idz do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka poszła do lekarza bo jej synek mało się ruszył i też zrobił usg i niby wszystko było ok to było w środę a w sobotę trafiła do szpitala z krwawienie bo odkleiło się łożysko podobno odklejało się już dużo wcześniej ale lekarze tego nie zauważyli na usg .dziecko nie przeżyło.a gdyby jej zrobili dokładne badania dziecko mogłoby żyć bo było to tydzień przed porodem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 23:34 jak najbardziej żywy :) miałam pierwszy dzień 38tc jak sie urodził. ale przez ten jego brak ruchów przeleżałam 4 dni w szpitalu bo się bałam a i lekarka chciala miec nas na oku, pozniej stwierdziła, że jest wszystko ok i miałam jak miałam rano wyjść ze szpitala to w nocy urodziłam :) więc po 3 kolejnych dniach wyszłam juz z synkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że mniej się rusza to nie problem, byleby się ruszało. Tym bardziej nie masz powodów do zmartwień że robiłaś właśnie USG. Mi położna tłumaczyła że *****iwość to nawet zależy od tego co zjemy na śniadanie, czy było pożywne czy jakieś byle jakie aby tylko było. Pewnie tez ma wpływ pogoda na dworze, bo jest mniej powietrza i możemy być niedotlenione więc dziecko też będzie bardziej ospałe. mój ostatnie dnie też się uaktywniał tylko wieczorem przed snem i rano, a przez dzień spokój. Chociaż wczoraj zaczął szaleć jak włączyłam odkurzacz i jak tatuś mecz oglądał :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te godziny akurat, bo tak mi lekarz kazal. Powiedzial, ze w tych godzinach zazwyczaj dzieci sa najbardziej aktywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, powiem jeszcze, ze sila ruchow moze sie zmieniac, wazna jest ilosc. Moja mala okolo osmego kiesiaca ruszala sie sporo slabiej, ale nadal ruchow bylo duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze wam powiem ze to ze było usg i było ok to nie znaczy ze wszystko dobrze. Obserwuj autorko te ruchy. Ja lezalam na patologii to liczyliśmy po posiłkach i ostatni raz przed snem 21-22. Mój niby się ruszal ale słabo cała ciąże i wszyscy to zwalali na ułożenie łożyska. Potem bywały dni (w domu) ze było po kilka ruchów ale nie panikowalam bo "może tak być". Znów trafiłam potem do szpitala i przy kolejnym ktg położna przebiegła pytać czy czuje ruchy a ja wtedy ze tylko 2od 2godzin. Na drugi dzień cesarka bo dziecko było już tak słabe ze nie urodzilby się żywy naturalnie. lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też się mało ruszało. Co kilka dni lądowałam na pogotowiu na KTG. Potrafiła się nie poruszyć przez cały dzień w ogóle. Najdłuższa przerwa to były 3 dni. A urodziła się zdrowa i normalna. Tylko przez pierwsze 3 tygodnie dużo spała i w 3 dobie miała żółtaczkę. Trzeba ją było wybudzać na jedzenie, bo przez pierwsze tygodnie ani razu nie obudziła się sama. No i niestety przez ten jej temperament nic nie wyszło z kp. Dzisiaj jest wesoła, zdrowa i baardzo *****iwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto cenzuruje słowo *****iwy? masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×