Jest mi źle z tym, ze moje dziecko śpi sam w swoim pokoju pomocy

Słuchajcie mamy....do roczku mój syn spał w swoim łóżeczku. Gdy skończył rok odszedł od nas jego tata, a ja synka wzięłam do siebie do łóżka. Synek na już 5 lat. Ma swój pokój, swoje łóżeczko i przedwczoraj poinformował mnie, ze chce sam spać w swoim pokoju. Oczywiście się z godzilam i synek trzecia noc śpi w swoim łóżeczku. Problem jest ze mną :( bardzo mi ho brakuje w łóżku, naszych wyglupow, przytulania przez całą noc. Mam wrażenie,ze jestem zła mama, ze śpi sam, albo że coś mu się w nocy stanie a ja nie usłyszę :( niech mi kktos wbije do głowy, ze to nie jest koniec świata :(

Wiesz co zaraz Cię tu zjadą, powiem Ci tylko jedno, to bardzo dobrze, że chce spać sam, to normalny stan.

Jesteś chyba chora na łeb! Myślałaś,że syn zawsze będzie z tobą spał? Znajdź se faceta i z nim się przytulaj :O

Kojarzy mi się to z pedofilią obrzydliwa babo.Może jeszcze liczyłaś na to że synek zasadzi ci z czasem bolca.Bleeee

Daj sobie czas bo przyzwyczailas sie

Mam faceta. Od roku śpimy w trójkę ;) A ty zboczencu co napisałeś o pedofilii lecz się lepiej skoro masz takie mysli skoro Przytulanka do dla Ciebie coś zboczonego. Szok

To jest jak najbardziej normalne że chce spać w swoim pokoju a ty musisz to zaakceptować ,takie spanie z matką jest niezdrowe dla dziecka .chyba chcesz by syn był normalny psych.?

To już duże dziecko więc nie przesadzaj autorko widać że z tobą coś nie halo jest.

To normalne, całkowicie normalne i zdrowe, że syn chce spać sam. Jest Ci ciężko, ale taka kolej rzeczy, on rośnie, z każdym dniem jest starszy i bardziej niezależny. 5latek to już naprawdę duży chłopak! Musisz się wziąć w garść i iść do przodu. Pozwól dziecku dorastać.

Meely przysięgam jak cię czytam to jakbym olaboga 13 czytała te same mądrzenie się a może ty to olaboga? Bo tamta z forum zniknęła jakoś i nagle ty

Ja się cieszę, że moje dziecko śpi samo w swoim pokoju. Ma 11 mc a kiedy skończyła 4 mc zaczęła spać sama w swoim pokoju. To duża wygoda dla nas

Nie powinnaś mieć takich odczuć,bo to twój SYN,a nie facet.Chyba ci brakuje grzmocenia skoro przelewasz tego typu emocje na dziecko.

Powinnaś być z niego dumna, że chce być samodzielny. No i nie oszukujmy się, koledzy zjedzą pięciolatka, który śpi z mamą. Samotne matki mają skłonności do bycia nadopiekuńczymi wobec synów. Miłością syna próbują sobie wynagrodzić odejście partnera. To nie znaczy, że coś jest z tobą nie tak. To naturalny mechanizm. Ale walcz z tym, bo możesz zrobić dziecku wielką krzywdę.

ale w czym ci autorko mamy pomóc? tu nie ma co pomagac, bardzo dobrze syn postąpił, ze w koncu zaczał spac sam-spanie z rodzicem nie jest dobre dla dziecka nie uczy go samodzielnosci uzaleznia od rodzica dziecko moze byc swiadkiem seksu pomiedzy mama a jej nowym partnerem-sama bylam takim dzieckiem ktore do 7 roku zyca spalo z rodzicami bo balo sie ciemnosci, nie raz w nocy obudzily mnie odglosy seksu rodziców-zawsze udawalam wtedy ze spie bo nie wiedzialam co mam wtedy robic-bylam w szoku i strasznie mnie to brzydzilo...nawet jak bylam w wieku przedszkolnym 3-4 to tak reagowalam wiec 5 latek tym bardziej moze udawac ze spi bo nie wie jak zareagowac łózko rodzica to absolutnie nie jest miejsce dla dziecka-sama nie spie od poczatku ze swoimi dziecmi i nigdy nie zafunduje im takiej sytuacji jaka mi rodzice zafundowali... a przytulanie sie i czulosci z dzieckiem mozna zalatwic w ciagu dnia bez przesady

Doskonale cie rozumiem. Tez samotna mama

ja tez cie rozumie, tz rozumie ta tesknote, no coz dziecko dorasta, jest coraz bardziej samodzielne, taka kolej rzeczy, nie dlugo pojdzie do szkoly i bedzie zazdrosc o pania itd. badz dumna z syna, nie jecz tylko przy nim,ze za nim tesknisz w nocy, bo mu namieszasz w glowie, wpedzisz w poczucie winny.

Tak to ja Ola masz mnie

Olaboga to Natalia ćmoczku. *** Autorko wszystkie dobrze radzą. Bądź dumna z syna a jeśli Ci smutno to mu tego nie pokazuj.

Wyszło, że 5 letni syn mądrzejszy od starej matki. Ucz się od dzieciaka. Pytanie czy jesteś jeszcze wstanie czegoś go nauczyć, skoro on już Cię przerósł. :-)

Nie rozumiem jak można spać z 5 latkiem w łóżku. I to w dodatku z partnerem, co on w ogóle na to? Gdzie miejsce na bliskość, na seks, na jakąś intymność, jak obok leży dziecko?! Tragedia.

Problem jest ze mną smutas.gif bardzo mi ho brakuje w łóżku, naszych wyglupow, przytulania przez całą noc. x To sobie znajdź chłopa! Jak długo chciałaś spać z synem? Do 12rż aż polucje będzie miał? Trochę byłoby to jednak niekomfortowe tarzać się w s*****e własnego syna.

Dobrze się stało, zaakceptuj to. Mi byłoby dziwnie spać z tak dużym dzieckiem, chociaż mój syn też potrafił przychodzić do nas w nocy, ale to w sytuacjach awaryjnych- choroba, zły sen. 5-latek to już rozumne dziecko, wygłupy, przytulanie okej, ale nie myślisz o tym, że on może zobaczyć za dużo twojego ciała? Kiedyś koleżanka mi opowiadała, że dręczy ją taki koszmar z dzieciństwa, jak miała tak z 6 lat- tata przyszedł ją przykryć, ucałować na dobranoc - myślał, że ona śpi i był nago.... Dziewczyna mówi, że długo tego nie mogła zapomnieć:-p

To normalne ze ci gobraluje. Synek wypelnil pustkę po mężu i raczej tylko głupie kafeteriuszki będą od razu widzialy tu podtekst seksualny a tu o to nie chodzi. Może warto pomyśleć o tym by kogoś poznać bo syn.nie może być dla ciebie męski wsparciem.bo jest za maly i to ty dla niego musisz byc silna

Tu autorka Dziękuję za odpowiedzi. Słuchajcie nie jestem jakąś zboczona wariatka. Jestem bardzo dumna z sumą i bardzo się cieszę ze dojrzał do spania samemu. Oczywiście nie mówię mu o tym, ze jest mi smutno, tylko go chwale i motywuje, ze podjął dobrą decyzję. Mamy wielkie łóżko także miescilismy się wszyscy w troje, a gdy mieliśmy ochotę na seks szliśmy do pokoju syna, gdzie jest łóżko ;) Na resztę komentarzy nie będę komentować, bo są zenujace, ale dziękuję tym , które mnie choć trochę rozumieją :)