Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znacie jakieś 20parolatki tzw. bananową młodzież,mającą się za lepszą od Was?

Polecane posty

Gość gość

Ja niestety znam. Pierwszy raz styczność z takimi ludźmi, którzy z całkowicie zwykłych obywateli stali się bogaci po upadku komuny bo ojciec dorobił się na handlu jeansami, które sprowadzał z Turcji - jest moja kuzynka i kuzyn. Przez całe dzieciństwo mieli się za lepszych bo była kasa na drogie wycieczki, wypasione ciuchy po kilka stów każe, moja rodzina zaś żyła skromnie ale nie ubogo. Dzieci rywazliowały z nami, chwaliły się nowymi rzeczami, a kiedyś wujek powiedział do swoich dzieci, że są lepszym sortem!! Na studiach potem 2 razy się z tym spotkałam. Te dziewczyny, które miały bogatych rodziców były bardzo cwane, potrafiły mówić na innych od wieśniaków, biedaków... Natomoast ostatnio znajoma lat 24 mi wyjechała z tekstem ile to ona ma odłożone, a ma dopiero 20parę lat. Chwaliła się dziesiątkami tysięcy na koncie, które odłożyła sobie np. dzięki pracy. Widoczne było że ma się za lepszą, walnęła tekst: "A INNI JAK NIEUDACZNICY,, NIC NIE ODŁYŻYLI" tylko nie czai głupia panna, że jakby jej przyszło utrzymać się samej za jej pensję w mieście dużym, opłacić mieszikanie, jedzenie, to mało by odłożyła albo nic! Wiem ile zarabia. Ale on a jest cwana bo mieszka z rodzicami w dużym ich domu, oni ją żywią, ubierają, oni fundują wycieczki, płacą rachunki. niektórzy ludzie to dno, mam wrażenie że najgorzej jak sie z dziada zrobi pan. Ja nie jestem może biedna, ale na pewno od biedniejszych od siebie sie nigdy nie śmieję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ona dobrze wie, że ja i mój narzeczony musimy sami płacić sobie za mieszkanie, jedzenie, nikt nam nie da, bo rodzice są średniozamożni - ona o tym wie od dawna. A mimo to wyskoczyła z tekstem "inni sobie nie odłożyli bo nieudacznicy!" A jak mają odłożyć? Wynajem mieszkania w Warszawie kosztuje nawet do 2300 zł miesięcznie ze wszystkim, na jedzenie bardzo dużo tez idzie nawet jak ktoś kupuje w Lidl czy Biedronce. Do tego czasem jakiś ciuch, gdzieś pojechać w Polskę - to co mają ci ludzie odkładać? jak ktoś nie zarabia więcej niż 10 tys.to niewiele odłoży. Jej odpada około 4-5 tysięcy wydatków miesięcznie bo mamusia jedynaczce daje i ona się nad nami jeszcze śmie wywyższać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na c****j mi znajomosci z debilami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym zrób sobie taki teścik polegający na spoufaleniu się z jakims bezdomnym w miejscu publicznym. spróbuj z nim porozmawiać, znaleźć płaszczyzne porozumienia, uswiadomić mu, że nie jesteś od niego lepsza, zaproś go jako osobe towarzyszącą na imprezke do znajomych zanim zaczniesz narzekać na to że ktoś się czuje lepszym od innych z tego powodu że ma więcej niz oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry "na ch...oj ci znajomości z debilami"? No wiesz, sąsiedztwa głupich kuzynów sobie nie wybrałam, zrządzenie losu. Spokój nastał dopiero jak się wyprowadzili z naszego sąsiedztwa. Całe 13 lat musiałam słuchać jacy to oni lepsi. A do tej co mówi, że przy bezdomnym też pewnie by było tak że on by myślałm że się wywyższam. Wiesz co...jest róznica pomiędzy byciem neutralnym a wyjeżdżaniem z tekstem "ja mam tyle odłożone, a ci co nic nie mają to nieudacznicy". LEKKA przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:01 ale oni mogliby się czuć lepsi jakby to ONI TO ZAROBILI a nie że im mamusia z tatusiem bogatym dali. Nie rozumiesz o co mi chodzi... chodzi mi o to, że wszelkie wywyższanie się jest prostackie i nie na moejscu, ale najgorsze jest wtedy, kiedy taki banan z bogatego domu ma się za lepszego a ani grosza z tego nie zarobił...jedzie na plecach, znajomosciach i kasie rodziców. I jakbyście nie wiedziieli to zaraz po komunie dużo łatwiej było sie dorobić milionów niż teraz. Wtedy nic nie było, ciuchów, kosmetyków,z abawek, dopiero rynek si≤ę otwierał wiec jak ktos miał wkład wlasny to mógł zaszaleć, importować zzza granicy, zalozyc firme i byc na topie (mojemu wujkowi dali jego rodzice kasę na rozkręcenie biznesu, mojemu tacie rodzice nic nie dali bo nie mieli, a bank nie dal mu kretytu i nic zalozyl biznesu przez to - kółko sie zamyka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaż pewnie wyprowadzać takie osoby z błędu i golić ja na kase to zajepiste i jakze pozyteczne społecznie hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:12 wyjaśnij o co ci chodzi bo nie rozumiem...czyżby uderz w stół a nożycie się odezwą? panna z bogatego domu sugeruje że goliłam na kase bogate koleżanki? chyba mówisz o swoich znajomych bo ja się brzydzę takimi bufonami i niczego bym od nich nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja też takie osoby znam ..czasem nie da sie uniknac ich towarzystwa ale jak juz musze to jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam i zgadzam sie...szpanowac mogli by jakby sami do tego doszli a nie ze im dal tata czy mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co cie boli konkretnie? ze sie czujesz gorsza od nich? ogólnie to nieporozumienie. jak masz kase to sie możesz czuć co najwyzej bogatszy od innych a nie lepszy. jak sie czujesz lepszy bo jesteś bogatszy to złamie cie pierwszy kryzys. w pieniądzu nie tkwi żadna wartosc a szczerze mówiąc "straganowa elita", któa sie dorobiła na wymianie handlowej z berlinem zachodnim tudziez innym oryginalym pomyśle tych pieniezy ma naprawde niewiele i nie ma sie czym chwalić. jaby umieli liczyć to by sie tacy ważni już nie czuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sto pincet tysięcy nawet milion to sa jepane drobne. takie miedziaki to przekręcaa sołtys w pścimiu dolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:27 nie, nie czuję się gorsza, bo na swoją kasę sama zarabiam, tzn. zarabiamy z partnerem sami na siebie. Nikt nam nic nie dał, więc to my moglibyśmy sie czuć lepsi że wybiliśmy się z praktycznie niskiego poziomu finansowego .. a jakoś ja między ludźmi nie mówię "wiesz ja mam bo się uczyłam i pracuję a ty masz go co dali" natomiast te osoby co opisuję to się potrafią w twarz komuś wyśmiać że oni sa "bardziej ogarnięci i odłożyli". A wszystko mają po znajomosci akurat te osoby o ktorych mowie. Po pierwsze matka jej pracę załatwiła a po drugie mówię no dziewcyzna oszczędza do 5 tys. bo za mieszkanie, jedzenie i za nic nie płaci... a sie wywyzsza. To mnoe rzecyzwiscie boli. boli mnie ludzkie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:31 szkoda, że gimbaza, liceum i inna szambiara ma już wolne...teraz będą przez 2 miesiące zaśmiecać kafeterię i cięzko tu będzie uświadczyć osoby starsze niż 20 lat. A to jak wiemy chory, małpi wiek, gdzie mało się sobą prezentuje. co widać po twoim wpisie niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×