Wysokie leukocyty w moczu niemowlęcia

Witam. W piątek otrzymałam wyniki moczu mojej 10-cio miesięcznej córeczki. Analiza ogólna: Przejrzystość - l.mętny; Kolor-zółty; pH-6; Białko-opalescencja; Glukoza/Bilurbina/Ketony-nieobecne; Urobilinogen- w normie Osad moczu: Nabł. płaskie- b.liczne; Leukocyty - 50-70 (norm. 1-5) Kryszt.szczaw.wap - d.liczne; Pasma śluzu-d.liczne; Bakterie-d.liczne. Córka od jakiegoś czasu miała podkrążone czerwone oczka stąd badanie moczu. Dzwoniłam do lekarza kazał podawać 3 x dziennie po 0,5 tabl. Urofuraginum i dzisiaj powtórzyć wynik. Zrobiłam dodatkowo posiew. Czy ten lek może zafałszować wynik posiewu? Co z tymi leukocytami? Jutro idę dodatkowo do lekarza na usg brzuszka ale chyba zwariuję do tego czasu.

ma zum, nie furagin, tutaj już antybiityk

halo autorko

idz do lekarza , a nie na kafe pytasz. Nie jestesmy lekarzami. Albo w necie se sprawdz.

Pytam, bo może ktoś miał podobną sytuację. Tak jak już wspomniałam, jutro mamy wizytę u lekarza. A piszę , bo już nie wiem co ze sobą zrobić, tak się martwię..

O zadnym antybiotyku na razie nie było mowy - chyba czekają na wyniki posiewu, które będą dopiero za 3 dni...

z tą ilością leukocytów mój urolog włącza już antybiotyk a czekaja, bo nie wiedzą czy bakteria jest czy nie ma i czy będzie wrażliwa na podany antybiotyk możesz zakwaszać jej mocz poza tym nigdy mała nie miała usg brzucha?

Moja w 4 miesiacu zycia miala zum,w szpitalu leczyli ja antybiotykiem,w ciagu ostatnich miesiecy miala kilka nawrotow zum przy czym za kazdym razem leczona jest przez 2 tygodnie furagina i za kazdym razem bakterie (akurat e.coli) ladnie jej schodza i mocz ma w normie. Zawsze uwazam,ze lepiej furagine dac niz antybiotyk.

nie bardzo chce mi się wierzyć, ze e.coli leczą furaginą sprawdź dobrze w wypisie

Nie , nie miała nigdy robionego usg. Podaje jej dodatkowo witamine C w kropelkach. Usg kazano mi zrobić, żeby sprawdzić czy nerki nie zostały uszkodzone - czy coś takiego mogło się zdarzyć?

jeśli ma refluks to może on uszkadzać nerki, dlatego, ze mocz cofa się do nerek, ale to raczej małoprawdopodobne, jeśli gorączkuje to jest szansa na uszkodzenie nerek usg można zrobić, ale najlepiej to czy ma refluks czy nie pokaże cystografia mikcyjna, a stan nerek najlepiej pokaże scyntygrafia nerek nie martw się my po urosepsie nie mamy uszkodzonych nerek, jedna działa lepiej od drugiej, ale obie w 100% poza tym drogą okrężną można z krwi zrobić kreatyninę i oznaczyć GFR, dodatkowo mocz i jego ciężar powie o stanie nerek

Gorączki nie miała ostatnimi czasy, nic się jej w sumie nie dzieje, tylko zastanowiły mnie te jej oczy, czasami robiły się tak czerwone jakby cały dzień płakała, ale każdy mi mowił że przesadzam, a teraz żałuję że nie zrobiłam badania wcześniej, może wyniki nie były by tak straszne...

wyniki nie są straszne a te oczy to ciekawa sprawa może to nie od moczu, a zapalenie spojówek?

czy ona nie ma czasem kamicy nerkowej? tutaj też bym się zastanowiła sprawy metaboliczne itd. wydaje mi się, ze urolog powinien was chociaż raz zobaczyć, albo nefrolog

Nie wiem już sama, tyle się naczytałam , że już mam głowe kwadratową. m.in. że takie przypadki czerwonych podkrążonych oczu to sprawa z nerkami, ale ile w tym prawdy... Co do kamicy nerkowej, nie mam pojęcia...oby nie

Zastanawiałam się właśnie nad wizytą u nefrologa , zobaczę najpierw co jutro powie pediatra

podkrążone oczy mogą świadczyć o problemach z nerkami, dlatego, ze woda w organizmie zatrzymuje się wtedy o czerwonych nigdy nie słyszałam, a miałam poro do czynienia z tymi sprawami co więcej, starszy syn ma cały czas chyba podkrążone, albo mi się tak wydaje, miał badane nerki na lewo i prawo z powodu pewnej sprawy i są zdrowe młodszy nie ma podkrążonych, a miał lub ma refluks i nerki sa ok

jesu chyba mi nie dodaje wiadomości niezależnie od tego co powie pediatra zapisz was do nefrologa prywatnie czy jak kryształki szczawianu mogą świadczyć o zaburzeniach metabolicznych i prowadzić do kamicy nerkowej, lepiej to wykluczyć niż obudzić się z ręką w nocniku

Zapisze zapisze, lepiej mieć pewnośc

Odebrałam wyniki z dzisiaj: Analiza ogólna: Przejrzystość - l.mętny; Kolor-zółty; pH-6; Białko-nieobecne; Glukoza/Bilurbina/Ketony-nieobecne; Urobilinogen- w normie Osad moczu: Nabł. płaskie- d.liczne; Leukocyty - 1-4 (norm. 1-5) ,Pasma śluzu-d.liczne; Bakterie-d.liczne. Zrobiłam jej dodatkowo morfologie z rozmazem i znowu się załamałam... Pałeczkowate 1% (norm. 1-5); Segmentowane 30% (40-70); Kwasochłonne 8% (1-5); Limfocyty 61% (20-45) W morfologii limfocyty też wyszły dużo za dużo...:(

Autorko: przy tej ilości leukocytów, które miałaś w pierwszym badaniu spokojnie wystarcza (na ogół) furagina. Antybiotyk najlepiej wprowadzać po wykonaniu posiewu, jeśli by się okazało, że bakterie w nim wykryte nie są na furaginę wrażliwe (a spora część jest). Ewentualnie antybiotyk jeśli dziecko ma gorączkę i właśnie te podwyższone leukocyty. A taki, naprawdę, furagina wystarcza. Kolejna rzecz: w jaki sposób łapaliście ten mocz? Do takiego przyklejanego woreczka, czy w locie do kubka? I jeśli w locie czy był to aby na pewno środkowy strumień, po dokładnym podmyciu dziecka? Jeśli było to łapane do woreczka, strumień nie był środkowy lub dziecko było niepodmyte to leukocyty mogą być podwyższone z tego powodu. Poza tym: jeśli te problemy z moczem się powtarzają to warto odwiedzić specjalistę. Czy NFZ czy prywatnie to już sama zdecyduj, ale jeśli prywatnie to tylko do takiego lekarza co Was nie będzie niepotrzebnie kierował na milion płatnych badań. Zaś co do badań krwi to specjalistką nie jestem, idź do pediatry. Moim zdaniem leukocyty podwyższone będą po tej infekcji w drogach moczowych, bo dopiero co przecież zaczęliście ją leczyć. Nie martw się na zapas:) PS Moja córka jest pod stałą opieką urologa, ma wadę wrodzoną układu moczowego i kontrolujemy mocz często, tak więc trochę wiedzy w temacie mam. ;)

Mocz był łapany do kubeczka za 1 razem i dzisiaj, można powiedzieć że środkowy strumień, bo nie złapałam na początku a nasiusiała znowu bardzo mało (10 ml). Dzwoniłam do lekarza i kazał w czwartek przyjechać na usg, a co do morfologii musi dokładnie zobaczyć wynik..

Ale dzisiejszy wynik już leukocyty są ok, więc albo zadziałała furagina, albo pierwszy wynik był przekłamany jeśli mocz był źle złapany. Nie martw się na zapas, wiadomo, sprawdzić trzeba, ale zapewne nic złego się nie dzieje.

limfocyty we krwi w tym wieku w tym wydaniu sa w normie

kwasochłonne mogą wskazywać na alergię, a segmenty powinny w zumie być ponad normę

Córka ma skazę białkową, to może dlatego..