Gdzie poznawać kobiety?

Gdzie poznawać kobiety gdy jest się 30 letnim pracującym singlem? To już nie studia, gdzie okazji było mnóstwo i kogoś się poznawało. Gdzie 30 letni mężczyzna może poznać kobietę? Tylko nie piszcie, o portalach randkowych...

chyba ciężko teraz gdzieś kogoś poznać

Do klubów nie chodzę bo to nie moje klimaty. Jestem raczej typem spokojnego inteligenta. Kiedy koledzy imprezowali, to ja siedzialem w ksiazkach... Jedno stracilem, drugie zyskalem. W ostatecznym bilansie, tym leniom czasem zazdroszcze...

Silownia,basen, kregielnia ,u znajomych , plaza nad morzem , w pracy ,nie wiem bo ja sama jestem sfrustrowana ,baba z 30+

Jak ja Zazdroszcze tym, ktorzy poznali swoja milosc jeszcze w czasach szkolnych i sa do dzisiajch. Mialbym o wiele latwiejsze zycie, wszystko wygladaloby zupelnie inaczej ....

burdele dobre, sporo ich tam, albo roksa

21;36 Jak brzmi moje motto nie poddawaj sie, wychodz do ludzi gdziekolwiek, ja tez jestem sama ale ja juz nie chce nikogo, chce zostac sama z wlasnego wyboru.

teraz to już tylko internet. Przespałeś swój czas, to się rejestruj na portalach.

Pierdu, pierdu... Portale to wyciąganie kasy. Będą ci sztuczne boty albo wynajęci pracownicy udawać zainteresowanie bylebyś tylko płacił abonament. Pic na wodę. Zbierają twoje dane i wyciągają kasę. Może trafi się jakaś zdesperowana, gruba, przypadkowa, nie w twoim klimacie. Szukaj lepiej w realu chłopie. Dziś takie portale to 100% biznes i nic więcej.

Zmień prace tam gdzie dużo kobit, ja akurat trafiłem nie specjalnie , że nie mogę się odpędzić, nie ma takiej co by nie chciała , nawet mężatki, z 3 nawet wariują na moim punkcie. Nie wiem co jest, czy jestem normalny, a wszystkie miały jakiś jełopów, śmiałość mam lubię pogadać.

na pielgrzymce do czestochowy, na lednicy co roku, rozgladaj sie kazdego dnia i o kazdej porze, wszedzie nawet w sklepie, autobusie, pkp, tramwaju, przystanku.

krwa co za tępak, laski chodzą wszędzie naokoło, podejdź i zagadaj, a jak da ci kosza to podejdź do następnej aż do skutku, tyle filozofii biedny prawiczku