Rajstopy latem?

Początkiem roku rozpoczęłam pracę w jednej firm. To stanowisko biurowe, ale nie spotykamy się z klientami. Firma też nie ma czegoś takiego jak dress code. Dziewczyny z którymi pracuję ubierają się raczej luźno, tak też ja czynię. Jednak mamy jedna koleżankę, która jest jakaś inna. W zimie przez cały czas chodziła w czarnym czapce, płaszczu, czarnej bluzce do pasa, czarną mini spódniczką do tego rajstopy czarne, ciemne i botki na obcasie coś ok 5cm. Kiedy zrobiło się cieplej (lub teraz, gdy jest 35*C na termometrze) ona zmieniła czapkę na okulary przeciwsłoneczne, płaszcz na kurtkę a botki na balerinki. Reszta pozostała bez zmian. Generalnie 100% na czarno. Dodam że jest też brunetka :) Trochę dziwne to mi się wydaje. Nie spotkałam jeszcze żadnej dziewczyny, która latem chodziła by w czarnych rajstopach gdy żar leje się z nieba. Sama nie wiem czemu ona akurat tak się ubiera. Nie chce powiedzieć. Koleżanki mówią, że ona tak chodzi ubrana cały rok. Wydaje mi się to na jakiś obciach lub próbę na siłę zwrócenia uwagi. Żadna z nas nie ubiera się wyłącznie na czarno poza nią. Co Wy o tym sądzicie?

Rajstopy latem? Nie będzie za gorąco? Można jak najbardziej, ale czasami jest ponad 30 stopni, ja bym nie wytrzymała, ale wieczorem bym ubrała. Proszę o tym przeczytać http://magicfood.pl/po-co-nam-profesjonalny-producent-rajstop-latem/