Co myślicie o ludziach którzy płacą kartą w biedronce za zakupy o wartości 5zł ?

nie mają drobnnych czy chcą zaszpanować kartą ?

a można tak?

zaszpanować? hahaha k****. Ja wszędzie płącę kartą nawet za zakupy o wartości 5 zł, dla mnie istnieją tylko pieniadze elektroniczne, nie zbieram złomu. Poza tym kartą można płacić nawet jak się nie ma pieniędzy ja tak własnie robię czasami :D

a można tak? x można , nie wiedziałaś ? :D

ja tak robie

mysle, ze nie maja przy sobie gotowki bo nie musza, chyba dobrze nie?

od jakiej minimalnej sumy można płacić kartą w sklepach?

Ja nawet za 3 bułki zapłaciłabym karta. A co to niby ma być za szpan? Po prostu nie wypłacam pieniędzy, rzadko kiedy mam jakieś drobne przy sobie ale nie mam takiej potrzeby bo teraz wszędzie można płacić kartą, jest to dużo wygodniejsze a nie szpan

płacenie kartą jest powszechnym i wygodnym procesem płatniczym, nie ma nic wspólnego ze szpanem

Minimalna kwota to zazwyczaj 1 zloty

szok

Myślę, że to idioci, którzy się podkładają służbom na tacy, meldując się to stąd to stamtąd kartą i zdradzając swoje preferencje i nawyki.

hahahha :) zaszpanować to można platynową kartą kredytową, która jest wydawana, jeżeli masz odpowiednio wysokie zarobki. a nie zwykłą kartą płatniczą, która jest czasami wydawana za 0 zł. płacenie kartą to wygoda i dla klienta i dla kasjera. zwłaszcza w biedronce, gdzie kasjerzy kiedyś ciągle błagali o drobne.

jeszcze nie tak dawno w wielu sklepach bylo wywieszone, ze platnosc karta od 10zl

ja pamietam jak w lidlu kilka lat temu przyjmowali tylko od 20 zł :D

Myślę, że mają ch...owe konto, gdzie muszą 50 razy płacić kartą, by nie bulić dwóch dych za konto co miesiąc. xxxxxx " tylko gotówka dziś Myślę, że to idioci, którzy się podkładają służbom na tacy, meldując się to stąd to stamtąd kartą i zdradzając swoje preferencje i nawyki. " Dokładnie! Też nie płacę kartą, wyjątkowo gdy mam za mało kasy przy sobie lub gdy nie mają jak wydać.

A w Żabce kiedyś można było płacić kartą za minimum 30 zł :D

Ja się nie przejmuję tym, że ktoś się dowie jaki rodzaj chleba kupiłem :P

zaszpanować? kartę masz jak masz konto. - - - konto musisz mieć jak pracujesz. - - - - praca nie hańbi

zbierają punkty na wycieczke do egiptu, a wy nad bałtyk tylko buahahahahaha

ale trzeba być tepym wsiowym wsiokiem z Polski C żeby uważać że ktoś szpanuje kartą, ja ostatnio płaciłam 7 zł za zakupy w stokrotce bo nigdy nie noszę ze sobą gotówki, mam na koncie 120 tys i zawsze płacę kartą, wypłacam 100 zł raz na tydzień jak kupuje warzywa na ryneczku i to wszystko.trzeba być niezłym wsiokiem zacofanym żeby nosić w portfelu pieniądze.

oj cip.cie, to jest jeszcze nic. nie przebijecie moich zakupow, czesto gesto mam za malo kasy przy sobie a na koncie bele co, no to place w biedrze 30 zl gotoweczka i prosze pania zeby mi tam sciagnela z karty te brakujace 6 zl :D

że nabijają kieszeń bankom i spowiadają się przed służbami gdzie są w danej chwili i co robią

brokeninside87 dziś zaszpanować? kartę masz jak masz konto. - - - konto musisz mieć jak pracujesz. - - - - praca nie hańbi x bzdura, nikt nie ma prawa zmusić cię do założenia konta. to jest po prostu wygodne dla obu stron, ale jak pracownik się uprze, to ma prawo żądać wypłaty w gotówce.

Służby mają w duuupie nasze zakupy. Marketing jest nimi bardzo zainteresowany. Służby interesują się tymi, którymi się interesują. Z pewnością byle obywatel, którego ledwo stać na zakupy w Biedronce, nie jest sam w sobie ciekawy dla służb. Te dane mają sens, jako zasób, zbiór, gdy będą potrzebne. Ludzie płacą kartą, bo tak jest wygodnie.

jasne, a slużby sa bardzo ciekawe, czy kupiłam w biedronce czy w lidlu i czy bułki kajzerki czy bułkę wrocławską bezcenne i supertajne informacje, dużo o mnie mówią... :)

Bardziej niż służby specjalne naszymi danymi są zainteresowane urzędy skarbowe. Banki zawarły umowę z państwowymi urzędasami że za gwarancje działalności na rynku są zobowiązane do donoszenia na nas do urzędów skarbowych. Każdy nasz ruch finansowy nawet na Allegro jest monitorowany i wysyłany do tych złodziei z fiskusa.

gość dziś tylko po jaką cholerę utrudniać sobie życie bez konta? rozumiem obawy gdy masz setki tysięcy na koncie, ale dla kilku groszy jest to nieopłacalne

10:35 Nie do końca tak jest. Pracuje w banku i bank ma obowiazek powiadomić urząd skarnowy tylko wtedy jak chodzi o dużą kwotę. Jeżeli na koncie zjawia sie nagle jednorazowo większa kwota, trzeba to zgłosić i oni wtedy biorą Cie na dywanik. Nie interesuje ich gdzie kupujesz bułki i hod-doga.

lol płacą kartą w biedronce ja cię prawdziwy dramat