Mam dosyc facetow.

Stosuja zenujaco tanie chwyty i teksty na podryw. Oszukuja i klamia zeby miec seks w tak zalosnie przewidywalny sposob, ze chyba tylko przedszkolaki i idotki sie na to nabieraja i oczekuja, ze kobiety beda o nich zabiegac. Nie maja zaintersowan oprocz pilki noznej, aut, imprez i dup. Wiekszosc z nich nie potrafi nawet zwyczajnie szczerze porozmawiac. Obrazaja sie o wszystko. Sluchaja mamy i kolegow niczym wyroczni. Sa zaborczy i podejrzliwi. Najgorsze jest to, ze bardzo lubie meskie towarzystwo, dopoki pozostajemy na stopie kolezenskiej. I na takiej zostane z wszystkimi znajomymi. Zarowno tymi, ktorych juz poznalam, jak i tymi, ktorych dopiero poznam. Mam dosc ich podejscia do "zwiazkow" .

A lubisz facetów o zainteresowaniach historycznych, książkowych, filozoficznych ?

A skąd wiesz że poznasz w przyszłości kogoś? A może będziesz samotna permanentnie? Nie wybiegaj tak w przyszłość bo nie wiesz co się stanie.

To zacznij się obracać w towarzystwie mężczyzn a nie facetów. Jakoś moi koledzy są normalni i nie mają w głowie dup, imprez, meczy tylko konkretne rzeczy ale też są sami bo dziewczyny mają niestety pustkę w głowie.

Zapomnialam calkiem, ze zalozylam ten temat. Lubie. Sama mam m.in. podobne. Cale zycie poznaje sie nowe osoby, a jak sie poznaje, to zawsze sie ktos zakreci. Poznaj mnie z ktoryms :D

Mężczyźni powinni uszanować kobietę i nie nalegać tak na seks i o nim tak nie gadać, i piszę to jako facet. Przecież z czasem i do tego dojdzie, wcześniej czy później.

Ale autorko tematu-od piłki nożnej i meczów się grzecznie odpier.dol.

dziś Otoz to. Takie nagabywanie wrecz oddala od seksu. dziś Nie mam nic do nogi, sama ogladam mecze z kolegami. W*****a mnie tylko, ze wielu z nich nie ma zadnych innych zainteresowan. I nie mow mi co mam robic, bucu.

Ja czytam ksiażki, jestem facetem. Kupuję historyczne, filozoficzne, literaturę światową, a nawet i nieraz z ezoteryki. Interesuje mnie głębszy sens istnienia jako faceta. Ciekawy jestem czy jestem wyjątkiem dzisiaj wśród facetów ;)

Nie wiem czy az wyjatkiem, ale na pewno jednym z niewielu :)

A ja bym przytulił Kasię Cerekwicką. Mmm...

o przypomni ales mi o niej. Kaśka miała wg mnie tylko 1 fajna wpadająca w ucho piosenkę "wszystko czego chce od ciebie". w jakimś polskim serialu leciała.

Eee tam. Z facetami źle, ale bez nich jeszcze gorzej :)

Kobiety leca na bad boyow a potem marudza. Najlepiej czepcie sie jeszcze bogu ducha winnych prawiczkow ktorzy pewnie nawet nie trzymali dziewczyny za reke.

gość 2016.07.03 Słucham teraz tego kawałka Cerekwickiej, który zaproponowałaś. Całkiem spoko kawałek. Pani Kasia jest baaardzo sexowna. A co do tematu, jestem facetem i rzeczywiście interesują mnie "tylko" fury, kobiety, alkohol. Oprócz tego uwielbiam sport, dobre kino i gotowanie. No co ja poradzę na to? Przecież to najlepsze rzeczy w życiu :) Też mam dosyć kobiet. Wszystkie oszukują. Stosują beznadziejna sztuczki, by złapać frajera. Mają gdzieś faceta, liczy się by się ożenił i zapieprz.ał na rodzinę. Nawet jak lasce mówisz, że nie chcesz się wiązać, to ona i tak myśli, że cię "urobi". A kiedy się okazuje, że jednak cię nie urobiła i odchodzisz, to słyszysz o sobie najgorsze rzeczy. Czasem też, jak powiesz, że nie intersują cię związki, to widzisz, jak laska idzie do jakiegoś frajera, co ją oszukał. Pobuja z nim trochę a potem się rozstają. Więc przegrywasz tylko dlatego, że byłeś szczery. Więc szybko zaczynasz rozumieć, że też musisz kłamać żeby mieć kobietę, bo jak powiesz prawdę, to ona cię oleje. Więc zaczynasz kłamać. Wy tez kłamiecie. W każdym pieprzony.m babskim piśmie jak byk stoi, by od razu nie nalegać na ślub i nie robić przemeblowania w domu, chociaż aż was świerzbi. No nie jest tak? Więc weź autorko nie narzekaj. Jesteście takie same jak my. Każdy chce ugrać swoje.

nie p*****l, jak facet slucha Cerekwickiej to ma cos nie tak pod kopula. wiekszosc kobiet nie chce slubow, juz nie ma z kim, to juz nie te czasy. jeszcze nasi rodzice mieli pieknie. teraz to dno

Ezoteryki :D Nie ośmieszaj się.

Kotarba - zadnemu ;) Jestem manipulacjoodporna. Ja ponad wszystko cenie sobie szczerosc. Za klamstwo olewam, nie za prawde. Jesli chcesz kobiete, ktora czeka z przemeblowaniem twojego mieszkania i zycia do slubu, to dobrze robisz, klam i oszukuj tak jak ona ciebie. Jesli chcesz uczciwa - badz uczciwy. Nie czytam babskich magazynow ;) A tym bardziej nie zastosowalabym kretynskich rad zidiocialych redaktorek za dyche. Nigdy tez nie zwyzywalam zadnego z bylych, mimo ze dwoch zrobilo mi niezle swinstwa. Po prostu zrywam kontakt, nie widze sensu w urzadzaniu zalosnej dramy, to ponizej mojej godnosci ;)