Wstydzę się rozbierać przy swoim chłopaku oraz wspólnych pieszczot

Otóż jestem z moim chłopakiem od roku, ja mam 18lat, a on 19. Jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi i w ogóle, ale moje kompleksy mnie bardzo blokują w zrobieniu kolejnego kroku. Mój chłopak rzadko mnie widzi na przykład w samej bieliźnie. On ma ciało wręcz idealne. Jest bardzo wysportowany, a ja ważę 5 kg mniej od niego mając 15 cm mniej wzrostu od niego :/ . Jest mi bardzo wstyd z tego powodu. Mam nadwagę, rozstępy, cellulit. On jednak zawsze twierdził, że mnie kocha taką jaką jestem, że jestem wspaniałą osobą i widzę to, że naprawdę tak myśli bo mi to pokazuje na każdym kroku. Wiele razy chciałam schudnąć dla niego, dla samej siebie, ale nie potrafię (miewam kompulsy). Mój chłopak wiele razy chciał zacząć się pieścić, chciał mnie zobaczyć nago, ale ja po prostu się wstydziłam. On mówił, że zaczeka. No i czeka tak, a ja próbuję z tym walczyć. Lecz gdy zaczynamy, atmosfera robi się gorętsza, on zjeżdża swoją ręką w dół i mnie dotyka... nawet przez ubranie to czuję potworny wstyd. Nie wiem co jest ze mną nie tak :(. Przepraszam, że to wszystko jest takie roztrzepane, ale piszę na szybko. Mam nadzieję, że zrozumiecie o co chodzi i mi pomożecie :(

Kochana. Widocznie nie jesteś na to gotowa. Mam podobna sytuacje do Ciebie i kiedys tez się tego wstydzilam i balam. Jednak pragnienie przezwyciezylo i wiesz co dalej ;)

Boję się jednak, że mi ten strach nigdy nie przejdzie :/ Że nie zaakceptuję swojego ciała :/ A gdy już dojdzie do jakiegokolwiek zbliżenia to nie da mi ono przyjemności :/

Ta odpowiedź była moja, pomyliłam pseudonimy :P

Uwierz w sama siebie.,, Jaka sama siebie widzisz taka widza cie inni" Cos w tym jest. Jesli chcesz być zaakceptowana przez innych sama siebie zaakceptuj . Skoro nadal z nim jesteś, to znaczy, ze on naprawde cie kocha. Powodzonka :*

minie Ci

a napisz ile wazysz i miezysz

yebać świnie nabiera nowego znaczenia;)