Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ilu facetów żałuje że się ożeniła?

Polecane posty

Gość gość

Jak przeliczyłem, to wszystko i tak robię sam, gotuję, sprzątam, piorę, robię zakupy no i trzepie konia też sam. Jakbym był kawalerem to z czystym sumieniem mógłbym iść do prostytutki porządnie podoopczyc i jeszcze by mi pewnie powiedziała, że jestem świetny itp bzdety. Tak chodzi ta moja nieszczęsliwa żona, zmęczona, gadająca w kółko o diecie, wytykająca mi jak nie posprzątam kiedy ona by tego chciała, szkoda mi kobity strasznie się męczy ze mną. Drogie Panie dobierajcie sobie facetów których pragniecie a nie takich co was chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ją chciałeś a teraz dlaczego już nie chcesz? Nie pasuje Ci to się rozwiedź i daj żyć innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tylko żal jej, że się tak męczy ze mną :D może marzy o jakimś przystojnym aktorze a ma to to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zone i na auto sie nie narzeka..sam wybierałes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem kobieta i zaluje ze sie ozenilam Facet powiedzial mi albo slub albo rozstanio i wybralam slub, bo nie chcialam go stracic, a teraz zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbyś wybrała rozstanie to może za mąż byś wyszła jak wszystkie normalne a tak? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś na zone i na auto sie nie narzeka..sam wybierałes X A zona to bezwolna kukła, powiedzieć "nie " nie umiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc żałuje,tak facetow jak i kobiet....Moj mąż tez ,choc nie sprzata,nie gatuje i sex ma z żoną,no i na boki tez chodzi....ale bardzo żaluje,bo mu wolnosci brakuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam podobne pytanie - do płci obojga: ilu z Was biorąc ślub było święcie przekonanych, że to ta jedyna osoba i z żadną inną osobą sobie życia nie wyobrażacie, jak to się mówi "trafiliście los na loterii". Wiem, że są wielkie miłości ale wydaje mi się, że część ludzi hajta się dla świętego spokoju, bo partner nalega, albo żeby jakoś usankcjonować prawnie przeciągający się w czasie konkubinat. Pytam, bo np. w mojej pracy jako jedna z nielicznych nie mam małżonka, a trochę nas osób jest. Czy naprawdę wszystkie te śluby to przypieczętowanie wielkiej, życiowej miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem, pewnie nie ;) skad tyle zdrad? masz odpowiedz :) nikt nie bedzie czekał do 50 na milosc zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszlam za mąż bo bylam z nim w ciąży,chcialam by wychowywal ten ktory przyczynil sie do poczecia.A po wielu latach mi powiedzial,ze tak naprawde nigdy nie czul sie ojcem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K u r w a. Ludzie, ktorzy zdradzaja, nie powinni brac slubow. Jak chca chodzic na boki, to niech zyja w zwiazkach partnerskich. Jak potrzebuja bzykac sto innych osob, to niech nie zawracaja porzadnym ludziom gitary i s***************a j a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza wykryta zdrada = rozwód. Chce bzykać na boku? Nie ma sprawy, ale to niech to robi bez obrączki. Takich ludzi można co najwyżej potraktować przedmiotowo/rozrywkowo, nic więcej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no nie wiem, pewnie nie oczko.gif skad tyle zdrad? masz odpowiedz usmiech.gif nikt nie bedzie czekał do 50 na milosc zycia usmiech.gif x a ja będę czekała! nawet do usranej śmierci. a powiadam wam, 20 lat to ja już nie mam, więc nie jestem jakąś romantyczną siksą. wolę czekać i miec świadomośc, że wszystko może się zdarzyć, niż wyjść za mąż i wiedzieć, że to już przysłowiowa "kaplica". z tym że ja jestem bardzo samodzielna (emocjonalnie i też pod wzgledem pragmatycznym) i nie mam specjalnie problemu z samotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dbaozm
Dnia 30.06.2016 o 10:44, Gość gość napisał:

Jak przeliczyłem, to wszystko i tak robię sam, gotuję, sprzątam, piorę, robię zakupy no i trzepie konia też sam. Jakbym był kawalerem to z czystym sumieniem mógłbym iść do prostytutki porządnie podoopczyc i jeszcze by mi pewnie powiedziała, że jestem świetny itp bzdety. Tak chodzi ta moja nieszczęsliwa żona, zmęczona, gadająca w kółko o diecie, wytykająca mi jak nie posprzątam kiedy ona by tego chciała, szkoda mi kobity strasznie się męczy ze mną. Drogie Panie dobierajcie sobie facetów których pragniecie a nie takich co was chciał.

Yyy.. Ona uważa że jest gruba? Gdyby ruszyła dupe sprzątała, gotowala to by przy okazji kalorie spalała. Ale z drugiej strony coś się wydarzyło skoro tak uważa? Przytyła po ciąży? Powiedziałeś jej kiedy że jest gruba? Może dlatego tak uważa. Jakby nie było ty też ją chciałeś więc.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Ja nie żałuję... jeszcze... 😄

Czas pokaże jak długo. Na razie 11 lat po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczy prawik

Gdy czytam ten temat, dochodzę do wniosku, że wolę być prawikiem samotnikiem do śmierci. Amen😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja żałuję, że wyszłam za mąż z rozsądku, że nie poczekałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×