Nie boicie się mieszkać na wsi

Do osób mieszkających na wsiach ale nie takich wsiach podmiejskich, ale takich leżących daleko od większych miast, głównych dróg itd.Jak również do tych, co mieszkają z dala od wsi,np domek pod lasem. Nie boicie się tam mieszkać? Chodzi mi o to, że jak się coś stanie to mina wieki zanim przyjedzie karetka albo straż pożarna. Albo policja. A dwa, jak się mieszna w bloku w mieście, jak się chce przeprowadzić, to zawsze można sprzedać mieszkanie. Sprzedaż domu stojącego w małej wiosce gdzieś na uboczu jest prawie niemożliwa. Nie boicie się takiego "uwiazania"do jednego miejsca?

Nie :P :)

Ale dlaczego? Ja bym się bała własnie z tych powodów.

Amatorów wsi jest teraż dużo. Ja sprzedałąm mieszkanie w miescie i wybudowalsmy sie na wsi pod częstochową dokładnie pod myszkowem. Najpierw wyceniłam swoje mieszkanie na ile jest warte z wfirmą taksator w częstochowy i wyszło nawet nawet. Potem zaczeliśmy budowę. Cisza spokój

Nie.