Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja rodzina mnie nienawidzi...

Polecane posty

Gość gość

Zawsze jestem ta zła, wszystko jest moją winą, zawsze najlepiej na mnie się wyżyć... Dziadek uważa mnie za kurwę z faktu i zawsze gdy o coś proszę jest na 2 miejscu bo przecież osobie w prestiżowym gimnazjum plastycznym nie są potrzebne konkretne markery tylko 10 razy droższa zabawka młodszej siostry... Z jednej strony mam ich w dupie i się nimi nie przejmuje ale z drugiej jednak jest mi trochę smutno... Straciłam kontakt z matką, nasze najdłuższe rozmowy to typu "Zrobisz kolację ? -nie chcę mi się -mhm-tak jak tobie nie chciało się iść z psem-przyszedł do mnie przyjaciel -mam to w dupie! -a Ty wydrukowałaś to o co cię prosiłam? -nie miałam czasu -no widzisz ja też... -krowa" ... Rozmowa nie była ani miła ani przyjemna... Lepszych i dłuższych z nią nie prowadziłam od jakiś 5 l... Ma ktoś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam tak, i zerwalam kontakt 10 lat temu. Jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie jeszcze istnieje prestiżowe gimnazjum plastyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W duzym miescie zapewne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to się dzieje w tych relacjach własne dziecko tak traktować?? Szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prestiżowe taa i prestiżowe markery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak masz rodziców w d***e, to jak oni nie mają, mieć Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rodzina też mnie nienawidzi gdyby mogli najchętniej powbijali by mi noże w plecy ale nie będę się rozpisywał.Mniej ich tam gdzie światło nie dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:12 Skoro rodzice maja ja w doopie, jak ona nie ma , miec ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:15 Pytanie kto zaczął? Ja stawiam na bunt nastolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różni są rodzice, ale młodzież bywa nieznośna. Też mam nastolatkę w prestiżowym gimnazjum, wprawdzie nie plastycznym, ale wiele potrzebuje. Mam też młodszą córkę, którą wg niektórych rozpieszczam. Kocham moje dzieci najbardziej na świecie i na prawdę staram się dogodzić jednej i drugiej, ale starsza czasem bywa nieprzyjemna. Czasami mam wrażenie, jakby w jednym ciele siedziały dwie istoty. Raz fajna, normalna, rzeczowa dziewczyna a innym razem nerwus okropny i wręcz złośliwiec. Kiedy jest złośliwa i niemiła czasami łza mi się zakręci a czasami miałabym ochotę odpalić jej tak jak matka autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:13 współczuję Ci :( ** bunt nastolatków może naprawdę przybrać złe tory . Wiem po mojej siostrze. Psula relacje w rodzinie, robiła wiele rzeczy na złość świadomie i jeszcze się z tego śmiała. Nikomu nie życzę. W końcu sobie odpuscilismy . Będzie tego żałować jak dorosnie. Ostre jazdy zaczely sie kiedy skonczyla 18 lat wielce dorosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czubaszek nie miała dzieci i nie miała problemów. Twoja matka jest super, a ty durna nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dalej nie wiem gdzie jeszcze istnieje prestiżowe gimnazjum plastyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo amfy łyknęła i znalazła się w prestiżowym miejscu, a dla dziadka jest k..wą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×