Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gryph

Rodzice mnie nie kochają

Polecane posty

Gość Gryph

Mieszkam od trzech lat z dalszymi krewnymi, których rodzice nienawidzą. Moi rodzice mnie nie kochają. Wiem, jestem już "stara" (mam 22 lata), nie jestem małym dzieckiem i nie potrzebuję niczyjej opieki, ale wciąż mną targają dwa sprzeczne pragnienia-z jednej strony chcę wolności, niezależności, z drugiej-dobrego słowa rodziców. W dzieciństwie ojciec mnie lubił, w gimnazjum się ode mnie odwrócił. We wszystkim słucha mamy, jest w nią ślepo zapatrzony. Od czasu mojej wyprowadzki rodzice mnie ani razu do domu nie zaprosili. Boli mnie to i bardzo z tego powodu cierpię. Chcę mieć rodzica. Czasami wyobrażam sobie Dobrego Ojca, który mnie przytula, głaszcze po głowie i idzie ze mną na spacer. Ma ktoś z was podobną sytuację? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jakbym czytał siebie mam tak samo i tyle samo lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cię - mowie to szczerze z głębi serca. Niech Bóg ma Cię w opiece. Twoja siostra w Chrystusie Magdalena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryph
Myślę, że po ukończeniu 18 lat człowiek też potrzebuje być kochany przez rodziców, ta więź nigdy nie powinna zniknąć, czy dziecko ma 5 lat czy 50. Uważam, że nie zasługuję na takie traktowanie. Czasami myślę sobie, po co im było mnie majstrować, skoro teraz tak się wobec mnie zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie czasaami łudze się że mnie kochają ale fakty mówią co innego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pękaj masz gdzie mieszkać nie w bidulu tam to dopiero trauma przez nikogo nie akceptowana i kocham też nie usłyszysz. A rodzice będą starsi i potrzebować opieki zrozumieją co zrobili z Twoim życiem ale może być za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pękaj masz gdzie mieszkać nie w bidulu tam to dopiero trauma przez nikogo nie akceptowana i kocham też nie usłyszysz. A rodzice będą starsi i potrzebować opieki zrozumieją co zrobili z Twoim życiem ale może być za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×