facet mnie okłamał

Zawsze byłam szczera z moim facetem, myślałam, że on w stosunku do mnie też. Może to dla niektórych nic takiego, ale ja nie toleruję oglądania p****li i napalania się jakimiś sztucznymi babami jeśli jest się w związku, dla mnie to chore i tyle, nie wiem, dlaczego to się uważa za coś normalnego. Gościu ma laskę, która dba o siebie, rzekomo mu się podoba, nie jest gruba, to powinien się oglądać za nią. Pytałam go wprost, czy ogląda pornosy i żeby nie kłamał, zarzekał się, że go to brzydzi, że oglądał tylko kilka razy jak był młody i głupi, no ale jednak nie, robi to cały czas i widocznie często, czuję się upokorzona, ciekawe w czym jeszcze mnie okłamał

Hej,rozumiem Twoja złość na faceta. Kłamanie w żadnym temacie nie jest dobre i łatwe do zniesienia dla drugiej osoby. Jak napisałaś wyżej,brzydzą cię filmy pornograficzne. Rozumiem i jak najbardziej szanuje Twoje zdanie. Jednakże Twój facet jest nieco prostszy niz Ty i widocznie czasem potrzebuje innego bodźca. Oglądanie pornografii nie oznacza od razu tego,ze podniecają go np. cycki jakiejś pseudo aktorki lub ze wyobraża sobie seks z nia a nie z Tobą. Jestem pewna ze twój facet nawet nie patrzy jak wyglądają kobiety które ogląda. Czasem człowiek potrzebuje obejrzeć cos "brudnego" i według wielu źródeł złego. Jestem kobietą, mam faceta i sama czasem oglądam porno. Szczerze mówiąc cześciej niz on. Nie podniecają mnie zadni "aktorzy" lub wielkie penisy. Czasem dobrze rozładować napięcie seksulane czymś ostrzejszym i pruderyjnym. W głębi duszy złe i brudne rzeczy nas podniecają. Myśle ze sama koncepcja pornografii A nie fakt kto tam występuje nas podnieca. Twój facet okłamał cię ponieważ wie,jakie masz zdanie na temat pornografii. Myśle ze bal sie twojej srogiej oceny i tyle. Pogadaj z nim,spróbuj przeboleć fakt ze lubi czasem obejrzeć porno. Spróbujcie obejrzeć jakiś razem,myśle ze to pomoże wam sie przełamać. Pozdrawiam

A nie możesz oglądać p****li razem z mężem.Są fajne.Oglądam je zawsze z żoną.