Typowy post kafeterianki narzekającej na samotność

wygląda tak: Jestem ładna, szczupła, mam dobrą pracę i prawo jazdy, a nie mogę spotkać tego jedynego. Przypadek? Nie sądzę.

Nie, mezczyzni to c***y, dlatego sa same.

Bo ich pojęcie ładna i szczupła wcale nie pokrywa się z naszym :P

Zależy, może kleją się do niej same mamałygi mieszkające z mamusią po 30 stce, albo bezzębni panowie z brzuchami piwnymi bez krztyny samokrytycyzmu. :) Albo, o zgrozo trafia na samych żonatych szukajacych odskoczni. A na poważnie, to nie wiesz, że do miłości nie można nikogo zmusić?

Nie przypadek. Ja byłam na kilku randkach z facetem. Na kolejną przyjechałam moim służbowym passatem (on jeździł astrą) i wtedy zrobiło się dziwnie... Facetów niestety deprymuje, jak kobieta ma lepszą pracę oraz, o zgrozo, lepiej zarabia. Poza tym, moi rówieśnicy to często faceci z łysinką i brzuszkiem (mam 34 lata). Niestety nie podoba mi się to i nie jestem jedyna.

Bo faceci to nie są warci jej uwagi.

no dokładnie. mam kilka koleżanek singielek. są ładne i mają dobrą pracę. wśród znajomych mężczyzn tylko jeden jest sam. dlaczego? bo przeciętny samotnik to właśnie ciamajda-koniobijca bez pracy mieszkający z matką. niestety nie moje otoczenie.

Myślicie że związek z facetem, który nic a nic nie pociąga fizycznie mógłby wypalić?Może dogadaliby się na innych płaszczyznach, może byłby dobrym ojcem, nie pił, nie palił, obydwoje by prowadzili dom, obydwoje by pracowali, byłby spokojny itd... tylko niestety seksu by nie było.

haha, po co mi facet, który mnie nie pociąga? skoro nie pociąga, to nie ma miłości. więc po co mi facet, kiedy nie ma miłości? żeby miec na chacie kogoś, kto jest "spokojny" nie pije i nie pali? bzdura jakaś. lepiej być samemu, niz z kimś beznadziejnym

pięknie autor to podsumował :D I zawsze potem okazuje się, że ta piekna, mądra kobieta ma zero kultury i jad się z niej aż wylewa

Za to autor to wzór cnót wszelakich skoro zakłada taki temat :.I co to niby ma dowodzic?

zwykły komentarz na temat takiego śmiesznego trendu na kafe :D

A pociąga cię facet który pije i pali? Jest spokojny? Bo mnie nie. Oczywiście pociągać mnie w nim musi cos ale napewno nie picie i palenie!

Jest jeszcze jeden trend na kafe: jestem porządnym facetem a żadna mnie nie chce, bo nie jestem przystojny lub bogaty lub w typie bad boya :D

Mogłabym byc z facetem, który nie pije, nie bije, pracuje, jest samodzielny, oraz zupełnie mnie nie pociąga fizycznie - więc nigdy nie uprawiałabym z nim seksu - byłoby to białe małżeństwo. Nie mogła bym być z facetem, który pije, jest leniwy, bije, nie pracuje - i nawet jeśli pociągałby mnie fizycznie nie mogłabym również uprawiać z nim seksu. Ani nawet mieszkać z nim. Dopiero jak charakter i wygląd jednocześnie pasuje, wtedy mogę wejść w związek. U facetów pewnie jest tak samo, chociaż dużo z nich pewno przymknie oczy na charakter, byle by była ładna i pociągała go fizycznie.