Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tak bardzo się boje

Polecane posty

Gość gość

Mam 22 lata, rodzicow po rozwodzie, mieszkam z toksyczna matka i próbuje sie od niej uwolnic ale nie mam sily. Nie dawno okazalo sie ze jestem bardzo chora przez co musialam odejsc z pracy teraz szukam sobie nowej i chce die wyprowadzić od matki ale nie wiem czy dam rade bo nadal jestem bardzo oslabiona i lekarz zabronil mi pracować. Moj facet siedzi za granica i zadzwoni raz na tydz i nawet nie chce mu sie sluchac co u mnie, finansowo rowniez mnie nie wspiera nawet na lekarstwa i wizyty nie mam. Po prostu jestem zakamana czuje ze popadam w depresje i nie wiem co mam robić. Znajomi twierdza zebym poszla do terapeuty i on mi pomoze uwolnić sie od matki ale ja tak strasznie sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze was doradzcie mi cos cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże Dlaczego na wazne tematy nikt nie odpowiada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego się boisz,isc publicznie do psychologa,wyprostuje ci glowe to co matka nakrzywila,idz i nie bądź tchórzem bo nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i może zmien faceta na jakiegoś fajnego,po co ci tamten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie ze jak zaczne na tej terapii wszystko mowic od początku to sobie nie poradze z emocjami lzami i ze bede siedziec i wyc wieczorami bo ja to wszystko vtak zakopalam i nikomu nic nie mowilam i teraz juz jestem wrakiem czlowieka .. nie mam nawet rano ochoty wstawać z lozka bo matka zaraz mnie z wyzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie odkopuj nikt nie zmusza,on cie ukierunkuje co robic teraz i będzie mniejszy strach przed widmami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja zdaje sobie sprawe ze zeby wszystko sobie uporzadkowac i miec odwage odejsc od matki musze wszystko na terapii powiedzieć. .. inaczej to nic nie da. Do psychologa wybieram sie od stycznia i caly czas chce isc ale w ostatniej chwili sie wycofuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam u psychologa,raz,i nie ma ze musi,dobrze ze nie jestem psychologiem bo mnie to by szlag trafil godzinami cos tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje zdanie jest takie, że skoro twój chłopak wie że mieskasz z toksyczną matką, to powinien cię ściągnąć do siebie, zagranicę. Skoro sam już się ustawił zagranicą (lub w kraju), to powinien zaopiekować się tobą. Po to ma się chłopaka. Analogicznie, jeżeli dziewczyna ma możliwość uwolnić swojego chłopaka od toksycznych rodziców, to również powinna to zrobić. Jeżeli może zaoferować mu choćby miejsce w schowku na szczotki w swoim mieszkaniu / domu, to powinna to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet tego nie zrobi. On mi postawil warunek ze weźmie mnie tam ale musze sama sie utrzymywać bo on nie bedzie zydem zeby na mnie robic. Tak tylko ze ja nie wiem czy dalabym tam rade bo ja co chwile mam wizyty u lekarzy i jestem slaba i raczej nie moglabym wyjechać. I polegac sama na sobie. Wolalabym znaleźć tu prace i pójść na mieszkanie z dala od matki tylko chcialabym zeby moj facet pomogl mi np oplacal czyns za wynajem ale on nigdy sie na to nie zgodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach lepiej być samej niz z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienic faceta i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro facet ma możliwość opiekowania się tobą, i odmawia, to powinnaś z nim zerwać. Co innego gdyby sam był w takiej samej sytuacji. Ale nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×