Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość spod szafy

tkwię w pułapce ...

Polecane posty

Gość gość spod szafy

zjadłem obiad i w ramach chwili sjesty naszła mnie taka tragiczna w sumie myśl, że oto dotarłem do punktu, w którym trudno mi o jakikolwiek sensowny krok! no bo niby mam dobrą pracę, w której płacą mi nawet nienajgorsze pieniądze, ale droga do jakiegokolwiek awansu ma szerokość nitki i na dokładkę tarasuje mi ją tłum tych lepiej ustawionych, którzy prawie na 100% będą wpuszczeni na nią jako pierwsi. na jakąkolwiek zmianę - w sensie totalnym, nowe miejsce, nowy pracodawca - też nie mam wielkich szans, bo nie jestem na tyle dobry, żeby się o mnie ktokolwiek bił, a tylko w takiej sytuacji mógłbym liczyć na utrzymanie (przynajmniej) obecnego status quo w kwestii finansów, a jak człowiek na smyczy banku siedzi, to raczej nie w głowie mu "zaczynanie wszystkiego od zera". wpadłem w pułapkę swoistą taką, uwięziony na pułapie ponad przeciętną, ale pozbawiony możności ruchu w jedną bądź drugą stronę ... trochę to smutne, nie? a tak w ogóle, to muszę pamiętać, żeby następnym razem mniej chilli dodać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
w miarę posługuję się angielskim, niemiecki mierzi mnie z powodów ideologicznych, francuski odrzuca z powodu bycia francuskim, ewentualnie hiszpańskiego mógłbym, ale mi się nie chce. poza tym nie interesuje mnie bycie gastarbaiterem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
do Nowej Zelandii wyjazd miał sens te 10 czy 15 lat temu. kto teraz będzie chciał prawie 40-letniego faceta, znającego się właściwie tylko na fragmencie prawa jakiegoś trzeciorzędnego państewka? jakbym był murarzem, albo jakimś innym hydraulikiem, to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no ja Cię proszę, jeśli masz dwie ręce dwie nogi, możesz robić prawie wszystko. Ale widzę, że ogólnie jesteś na "nie", więc pozostaje siedzieć i biadolić. Zamiast powiedzieć a/h/o/j przygodo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt, że prawnicy stanowią ślepą odnogę ewolucji, coś w rodzaju komórek rakowych w populacji homosapiensów. Zostałbyś lekarzem, inżynierem czy choćby dyplomowanym leśnikiem, i miałbyś otwartą ścieżkę kariery w dowolnym kraju na globusie. A tak, stać cię jedynie na pisdowate mękolenie spod szafy. Chyba że wleziesz w o***t jakiemuś ustosunkowanemu politykowi i zostaniesz radnym, potem posłem albo nie daj boże sędzią u Rzeplińskiego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibygość
Przeczytałam bardzo uważnie to co napisałeś. Mimo ciężkich czasów, oraz trudnej sytuacji dostrzegam jednak światełko w tunelu, czego ty nie potrafisz będąc w sidłach depresji. Otóż, wódka wciąż jest tania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
ee, do roli komórki rakowej to ja nawet nie aspiruję, bo to oznaczałoby, że jestem ważny i budzę w zdrowym organiźmie poważną reakcję (w negatywny sposób, ale jednak). uważam, że przedstawiciele mojej profesji to co najwyżej wyrostek robaczkowy. taka nikomu niepotrzebna, atawistyczna zaszłość, w której zbierają się tylko odpady. a po wódce mam okropną zgagę, odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibygość
Może eutanazja? Po tym nie ma się zgagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
a, jeszcze jedno - żeby zostać lekarzem czy inżynierem, to trzeba być jednak inteligentnym osobnikiem, ogarniającym skomplikowane problemy z zakresu matematyki i fizyki. a ja się kude gubię przy dodawaniu rachunków za papier toaletowy i włoszczyznę :( zaś na to, żeby fizolem zostać nie pozwoliła mi moja zafajdolona duma. jakbym splunął na to wszystko i poszedł do samochodówki albo innej budowlanki, to teraz zap***alałbym w JuKeju czy innym cywilizowanym kraju za grube tysiące ojro. ech, w żyć chędożona presja otoczenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz zweryfikować swoją wiedzę medyczną, wyrostek wcale nie jest bezużyteczny. Podobnie jest z prawnikami. Czasem się przydają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
a nawet w rzyć (że tak w ramach autokorekty dodam) nibygościu, twoje rady śmierdzą moczem i starymi ludźmi, więc zachowaj je łaskawie dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto teraz będzie chciał prawie 40-letniego faceta, znającego się właściwie tylko na fragmencie prawa jakiegoś trzeciorzędnego państewka xxx czemu zakładacie, ze jest prawnikiem :D on napisał tylko że ..jak wyżej zacytowano. xxx może jest urzedasem albo bankowcem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibygość
Wolontariat to moja pasja. Muszę na kimś trenować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musimy zakładać, on tu siedzi na forume co najmniej od 7 lat i ciągle się użala nad swoim stulejarskim życiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
ta, w ogóle to tępą i bezduszną pijawką z Urzędu Skarbowego, żeby już w ogóle określić moją podłą pozycję aż tak nisko nie upadłem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
serio aż tak długo?! kurde, przegrałem jednak, z kretesem i przytupem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibygość
Twoja podłość dla starych ludzi jest podła. Pójdę już. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to, że jesteś panią z okienka US (a może nawet i ZUS), wredną i wiecznie skwaszoną. To by się zgadzało. Posiedzisz tu jeszcze i pójdziesz się powyżywać na biednych petentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibygość
"Jesteś jak chiński urzędnik państwowy". :P🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
moja podłość jest podła, bo ja po prostu jestem podły. u nas we ZUS to wymóg jest sine qua non. a teraz oddalę się, celem zniszczenia kolejnej niewinnej ofiary systemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i dłużej. W 2009 pisałeś jako Ajron :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
a to dłużej nie, to było moje pierwsze wcielenie. czyli nie jest jeszcze najgorzej :classic_cool: dobra, trzymta ryje nygusy, idę na urlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor tego postu p..... jak potluczony :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co napisał ten facet to wypisz, wymaluj ja. Nawet wiekiem jesteśmy podobni, tylko profesja inna, moja bardziej przyszłościowa. Wiek, zarobki, możliwość awansu w obecnej firmie, kredyt bankowy - wszystko się zgadza ze mną. No oprócz tego, że nie idę nawet na urlop. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobny facet
jakoś nie widzę szczerości w tym współczuciu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4imp
Boże, jaka maruda. :( Mam propozycję. Wejdź pod szafę, przy okazji wyjmij mi wałek, który wpadł pod nią w 2014 roku. ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×