Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poradżcie coś...

Polecane posty

Gość gość

Hej potrzebuje rady i trzeźwego spojrzenia na sytuacje. Wszelkie hejty i podbudowywanie własnej samooceny kosztem wyzwisk mnie nie interesuję. Szykuje nam się ślub w rodzinie. Niby wszystko fajnie pięknie. Ale nie do końca szwagierka ma mieć wieczór panieński. ślub za 3 tygodnie a ona dopiero wczoraj mi napisała kiedy odbywa się uroczystość w sensie podała tylko datę. Nic więcej ani miejsca ani godziny ani po ile się składamy. Nie wspomniała, że jestem zaproszona. Teraz pytanie czy powinnam się poczuć urażona czy przesadzam. Mam wrażenie, że poinformowała mnie na odczep się i tyle. A tak na prawdę wcale nie chce bym się tam pojawiała. Pomijam, ze mieli do nas wpaść ze szwagrem. Odwołali termin twierdząc, że mają ważne sprawy do załatwienia a tym czasem byli na zwykłym grillu. A mąż jak zaproszenia nie miał tak nie ma ...Nie wiem co robić nie chcę wyjść na histeryczkę ale też nie chcę by ktoś mnie traktował jak piąte koło u wozu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak ktoś się wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozesz jej sama zapytac? najlepiej zadzwon i zapytaj dlaczego nie umiesz rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmisia
Czesc,ja poprostu bym ja zapytala,sama niedawno bralam slub i wiem ze w ferworze tych spraw,zalatwiania wszelkich formalnosci ird. zrozum kochana,poprostu mogla ze zwyklego roztargnienia zapomniec o szczegolach,pozatym zlezy jaki masz z nia kontakt,a raz kozie smierc,jest takie przyslowie,zapytaj sam na sam jak ja poprostu zlapiesz,alvo zadzwon i powiedzjaj to czujesz,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×