Mam wściekliznę? Pomocy!!

Wczoraj rano bawiłam się z kotem babci. Był zawsze dzikusem, nie dawał sie głaskać. Jak do niego podeszłam to zaczął miauczec na mój widok. Głaskałam go, a on puszył się, nie podobało mu się to. W końcu mnie ugryzł, leciała krew. Kot normalnie je i pije. Nie był szczepiony. Mogłam sie zarazić wścieklizna?

Witaj, skoro kot zachowuje się normalnie, to raczej nie jest chory na wściekliznę. Ale swoją drogą wszystkie domowe zwierzęta powinny być szczepione przeciw wściekliźnie. Twoja Babcia powinna o tym pamiętać. Poczytaj o tej chorobie: https://portal.abczdrowie.pl/wscieklizna

Jesli to jest kot domowy, to masz 99% szans ze nie. W takich sytuacjach lapie sie zwierze i trzyma w zamknieciu przez 10 dni, zeby nie uciekl. Jesli nie ma objawow choroby, to wszystko OK. Nie powinien w tym czasie nigdzie wychodzic. Obserwacje prowadzi weterynarz.

Kot jest domowy, aczkolwiek najczęściej lata po polach. Przychodzi tylko na jedzenie i na noc.