Dziecko się ślini i płaczę

Witam wszystkich. Mam pewien problem z dzidziusiem ( ma on 15 tygodni ) i od pewnego czasu strasznie się ślini i wsadza paluszki do buzi i nie tylko paluszki a wszystko co się da, jest strasznie nerwowy ciągle kopie nóżkami i się pręży a do tego bardzo intensywnie płaczę, noce przesypia bez problemu od około 21-6 ale w ciągu dnia jest nie do zniesienia, gorączki nie ma w ogóle. Do tego czasami nie chce jeść a pić to już w ogóle. Trzeba go cały czas nosić wtedy się tylko uspokaja i czy to może być ząbkowanie, czy może to jest coś innego. Czy ktoś miał taki sam problem jak ja ? Proszę pilnie o jakieś odpowiedzi bo naprawdę nie wiem co mam robić a Pani doktor stwierdziła, że nic mu nie jest a ja wyraźnie widzę, że coś jest nie tak. Z góry dziękuję za pomoc.

Rozumiem, że dziecko się ślini, a ty płaczesz

ewidentnie zęby, możesz mu posmarować dziąsełka żelem albo dać chłodny gryzaczek

I jeszcze dodam, że gryzaków w ogólnie nie chce. A jaki żel jeśli macie godny polecenia ? Bo używałam Bobodent i Dentosept mini i żaden nie działa.

zęby mu idą, pewnie jedynki. Są maści kojące, ziołowe, nałóż na smoczek czy to on tam gryzie żeby sobie ssał. Poczekaj aż zaczną my wychodzić kły na górze... gorączki, katar, płacz, biegunki...

To bardziej mogą byc pleśniawki na żeby za wcześnie. Jak zaśnie to sprawdź mu buzie... Od wewnętrznej strony policzki i wargi, dziąsła.

gość dziś Rozumiem, że dziecko się ślini, a ty płaczesz X Ale dlaczego ty płaczesz, jak ono się ślini?