Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona1998

Zostawił w ciąży

Polecane posty

Gość Zagubiona1998

Witam. Zacznę od początku...byłam z chłopakiem przez dwa lata. Zaszlam w ciążę. Od samego początku mi nie pomagał. Mam 18 lat on 23. Twierdził że moja rodzina to patologia i on nie zamierza w tym uczestniczyć. Mojego tatę wyzywa od zlodziei ( pracowali kiedyś razem ja zalatwiłam mu tą pracę za granicą) twierdząc że go okradł. A wcale tak nie było ! Powiedział że on nie wyobraża sobie życia ze mną bo jestem taka a nie inna. Jestem w 29 tc przez cały ten okres bałam się odezwać bałam się że on mnie rzuci i zostanę sama z dzieckiem. Musiałam do niego chodzić mieszkamy od siebie 2 km bo ja mieszkam z rodzicami. Nie przyszedł do mnie bo mówił że nie będzie siedział z patologią a nie będzie po mnie przyjeżdżał samochodem bo za dużo go to na paliwo wyjdzie. To nie jest daleko ale z tym już dużym brzuchem było to uciążliwe. Mieliśmy coś wynająć on zle nie zarabia więc było by nas na to stać ale stwierdził że mamy zamieszkać u niego ( on mieszka w dwupokojowym domu na wsi razem z siostrą i chorą psychicznie mamą) bez kanalizacji wody i toalety w malutkim pokoju gdzie mieści się tylko mała szafa i łóżko. Nie zgodziłam się na to więc mnie zostawił. Kilka moich rzeczy które u niego zostały przywiózł i wyrzucił przy ogrodzeniu. Od tej pory się nie odzywa. Rodzice mi pomagają jak tylko mogą nie tylko finansowo ale mam u nich ogromne wsparcie. Jestem strasznie zdruzgotana nie wiem dlaczego się tak stało i jak mógł mnie tak potraktować. A najgorsze jest to że ja tęsknię za nim chociaż wiem że to strasznie głupie. Bardzo boje się przyszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ci taki chłopak? Może to nawet lepiej, że odchodzi teraz, niż jakby dziecko się urodziło i go poznało. Znajdziesz sobie takiego, co będzie cie wspierał i traktował jak księżniczkę, a nie gówniarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patola. Ty też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertfvujyhbbigjhgg
Wiesz zrobil ci przysluge,ze Was zostawil - facet, ktory niezle zarabia a mieszka w domu bez wody, kanalizacji i toaley aha i nie stac go na paliwo - niezle - wez dziewczyno zycie w swoje rece, wyksztalc sie i dziekuj, ze masz takich a nie innych rodzicow bo nie jedna matka tgo by Ci przez leb dala - powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tylko dziecko się urodzi składaj pozew o alimenty. Dostaniesz zasiłek, 500+ i alimenty, do tego jakieś jednorazowe pieniądze, poradzisz sobie finansowo leciutko. U rodziców masz wsparcie, to już bardzo dużo. I pomalutku sobie poradzisz, nie będzie źle. Nie wracaj do niego, skoro tak Cię raz potraktował to już nie ma co liczyć, że będzie dobrze. Jakoś sobie poukładasz życie bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem,ze z perspektywy widzenia 18latki moze to wszystko wydawac sie dramatem, ale wcale nim nie jest. Mam juz lat 30, o dziecko staralam sie 2 lata i juz je mam, ale nie było łatwo. Dziecko to najwiekszy skarb jaki mozesz miec i nalezy Bogu dziękowac, ze do Ciebie przyszedł. Moim zdaniem wieksza tragedia jest bycie bezdzietnym, ale z facetem niz bycie samotnie wychowujaca dziecko matką. Popatrz na pozytywy tej sytuacji. Urodzilas mlodo wiec lepiej znosilas ciaze niz gdybys miala lat 30, dziecko pewnie okaz zdrowia wiec to kolejny powod do szczescia. Chlopak pewnie jest glupi i niedojrzaly, moze za 10 lat będzie zalowal swojego podejscia, ale Ty pewnie juz go nie przyjmiesz bo poukladasz sobie zycie na nowo z kims innym - tak będzie. Za 10 lat będziesz nadal mloda, dziecko bedzie odchowane. Zeby jednak jakos zyc, poszlabym za jakis czas na twoim mcu na studia zaoczne i dla siebie i dla dziecka, zeby wyjsc do luzi, zarabiac pieniadze, uniezaleznic sie. Wiem,ze moze ci sie zdaje,ze kochasz tego chlopaka , ale tak nie jest. To co czujesz w chwili obecnej to jakas ciazowa hormonalna hustawka. Jestes na zakręcie w zyciu, ale uwierz mi zadna tragedia sie nie stala. Nie chce cie ktos kto nie jest ciebie wart. Potrwa zanim ulozysz sobie zycie, ale spokojnie będzie dobrze. Wojny nie ma, masz rodzicow pomagajacych. Zdrowi wszyscy. Glowa do góry. Zadbaj teraz o siebie i dzieciątko, kompletnie się nie przejmuj...ja bym się nie przejmowała. Co prawda, wiem,ze jak mialam 18 lat to pewnie wydawaloby mi sie,ze ŚWIAT SIĘ WALI. Ale naprawdę, to jest tylko TWOJA PERSPETYWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona1998
Dzięki za słowa wsparcia ;) tylko mieszkam w niewielkiej miejscowości...wszyscy znajomi się ode mnie odwrócili wytykają palcami na ulicy... Wstydzę się już nawet wychodzić z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl tak, ze raczej do konca zycia nie bedziesz tam mieszkac. Nie ty pierwsza i nie ostatnia masz dziecko w wieku 18 lat. Za rok będzie nowy wysyp matek, za kolejny rowniez i tych do wytykania bedzie coraz wiecej. Malo tego, wiesz przynajmniej kto jest twoim prawdziwym przyjacielem. Jesli tymczasowo NIKT, tez lepiej wiedziec niz miec zamydlone oczy. Są ludzie pozornie otoczeni przyjaciółmi, ktorzy w obliczu choroby czy innego kryzysu staliby się SAMOTNI. Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie. Masz rodzicow i masz dziecko - niejeden dalby sie za to zabic. A ze pseudokolezanki plotkują...no coz - bądz ponad to. Pamietaj,ze dziecko to dar, przyjaciel, maly misio . Nie jestes sama. Na co ci kolezanki z d**y wzięte. Ogarnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj nie przejmuj się ludźmi,nie warto.Zawsze znajdzie się ktoś kto Ci wsadzi szpile w gardło.Jestes zdrowa,młoda,nosisz pod swoim sercem mały skarb który będzie cię bardzo potrzebował.A chłopakiem się nie przejmuj widocznie nie dorosl.I nie tęsknij za nim bo z tego co piszesz to nie ma sensu.Dasz sobie radę z pomocą rodziców.Glowa do góry.A z czasem znajdziesz kogoś kto was pokocha najmocniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o alimenty moze skladac juz na 3 msc przed data porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×