Talmudyści chcą odrzeć was z godności i wydrzeć wasze kobiety muzułmanom...

Celowo bliski wschód i Afryka zostały rozwalone przez USA (w którego rząd jest obstawiony talmudystami), aby spowodować napływ ludzi, młodych mężczyzn do Europy... Co to ma na celu? Otóż żydzi w Izraelu dzielą się na dwie grupy. Żydzi niepraktykujący, oraz charedi - ultraortodoksi. Ci pierwsi pracują i odprowadzają podatki, jak w Europie. Ci drudzy natomiast nie pracują, żyją z izraelskiego socjalu. Zasłaniają się tym, że studiowanie talmudu zabiera im tyle czasu, iż nie mają go oni na pracę. I teraz punkt programu: Wśród żydów niepraktykujących panuje niż demograficzny. Charedi natomiast rozmnażają się jak muzułmanie. Średnia dzietność wynosi u nich: 8-10. Przewidywany skutek: Za kilkadziesiąt lat w Izraelu będą mieszkać sami ultraortodoksi, których nie będzie miał kto utrzymać... Wiadomo iż narody europejskie, w dzisiejszej formie, tego haraczu nie zapłacą. Jaki może być plan? Z jednej strony obserwujemy poczynania przedsiębiorstwa holocaust, wysuwające coraz to nowe, nieuzasadnione roszczenia pod adresem narodów... Z drugiej strony zatarcie różnic pomiędzy narodami oraz ich degeneracja odarcie z dziedzictwa, poprzez mieszanie rasowe, sprawi iż upadnie ich morale. Narody które niegdyś były wykształcone, nagle staną się rezerwuarem taniej siły roboczej... Co obserwujemy teraz? Do Europy płyną masy roszczeniowych semickich i afrykańskich mężczyzn. Obserwujemy wzrost odnotowań gwałtów. Tą inwazję darmozjadów ustawicznie wybielają media lewicowe. A najeźdźcy chcą coraz więcej i więcej... Środowiska lewicowe powoli zaczynają zmuszać europejskie kobiety do mieszania się z nachodźcami... Dążą do sytuacji w których większość europejskich kobiet zwiąże się z elementem napływowym, zapanuje deficyt kobiet. Wtedy lewactwo będzie miało argument, aby propagować zachowania dewiacyjne, typu genderyzm. Powiedzą wtedy: "Skoro brakuje naturalnych kobiet bierzcie się za transwestytów, nie dyskryminujcie ich"... Ale muzułmanom nie będzie się kazało brać za transwestytów, bo "mają swoje przekonania"... Co nastąpi dalej: Dzieci będą płodzić islamscy tatusie na socjalu, a pracować będą na siłę "nawróceni" geje... Tyle, że w końcu jedno pokolenie odejdzie. Woły robocze umrą bezdzietnie. A mieszańce wychowane na socjalu będą musieli pójść do pracy... Wtedy przyjdzie członek znanej nacji i powie: "Jesteś Synem arabskiego terrorysty i nazistki (propaganda-uogólnienie). Twoi dziadkowie zabijali moich. Coś się nam należy. Inaczej nie będzie pojednania"...