Jestem fatalna matka

Nie nadaje sie do macierzynstwa. Nie mam cierpliwosci, nie lubie dzieci, a w dodatku moj prawie 3 letni syn jest tak irytujacy, ze odechciewa mi sie zyc. Czasem zdarza mi sie go nawet uderzyc, duzo krzycze. Przed zajsciem w ciaze mialam maly kontakt z dziecmi, sama jestem jedynaczka, ta ciaza to byla wpadka z moim mezem, mimo zabezpieczen. Mimo tego bardzo kocham mojego synka, nikomu bym go nie oddala. Po prostu czesto mocno puszczaja mi nerwy.

Ja tez kocham dzieci mam ich dwoje, starszy 6 latek doporowadza mnie do szału bo jest po prostu rozpieszczony, tez czesto krzycze na niego nie stety ale tez i duzo rozmawiam ale zero efektu. Przytaknie i zaraz to samo.