Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

brak pokarmu

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja wygląda następująco. Młoda mama i pierwsza ciąża zakończona cesarskim cięciem. Mama w drugiej dobie po porodzie nadal nie ma mleka a do tego duże piersi i wklęsłe brodawki, dzidzi nie umie lub nie może ssać a może młoda nie umie prawidłowo przystawić dziecka. W szpitalu zalecono dokarmianie co 3 godz mieszanką 30 ml i kupno kapturka na sutek. Nic nie wspomniano co z laktatorem. Czytamy ale jest tyle sprzecznych informacji że już się w tym wszystkim pogubiliśmy. Może ktoś coś podpowie. Ciocia Antosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstawić mm jesli faktycznie mama chce karmic piersią. Laktator nie pobudza piersi do produkcji pokarmu tak jak dziecko wiec przystawiać jak najcześciej inaczej mleko sie nie wytworzy bo nie dostanie jakby zamówienia na nie. Niech dziecko "wisi" sobie nawet na piersi najlepiej skóra do skory. Mleko tworzy sie w głowie wiec zero stresu a mysli o mleku z piersi jak najpoczytniejsze. Dziecko musi nauczyc sie techniki ssania a podając butelkę jedynie sie ja zaburza bo inaczej chwyta sie sutka inaczej butle. Znaleźć doradcę laktacyjnego. Jesli chcecie rad to najlepiej na FB "karmiące cyce na ulice" wiem...nazwa nie przyciąga ale sa tam mamy ktore pomogą a założycielka grupy ma wiedzę ogromna. Jesli zaś mama nie chce to dziecko na mm nie jest gorsze ani nie umiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, każda rada jest ogromnie ważna. Potwierdziłaś, że laktator w tym przypadku nie jest dobrym rozwiązaniem bo tylko mały gdy zechce jeść mamusi pokarm sprawi że będzie go więcej. A w szpitalu zabierają dzieciaczki od mam i dokarmiają a i jeszcze zalecenie karmienia co 3 godziny. Doradca laktacyjny, tak szpital go ma ale niestety nie pojawił się na oddziale jak był potrzebny a teraz to chyba pozostaje szukać gdzieś prywatnie, wrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam pokarm po cc dopiero w 5 dobie i po walce laktatorem a co do 5 doby dziecko miało jeść??+ dokarmiaj mm jak trzeba i odciagaj laktatorem co pół godziny bo tylko on daje 100% pewności. Dziecko jak pierś pusta i ssac nie chce to co ci ma odciągnąć niby?? Tak mi doradzil doradca laktacyjny na zmianę dziecko i laktator i w międzyczasie mm. Po pięciu dobach był nawal pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arleta32
Czasami stres tym, że brakuje pokarmu, pogłębia problem. Także po pierwsze spokój. Laktator też się przyda, bo jak ktoś wspomniał, pobudza wydzielanie pokarmu. Rzuć jeszcze okiem tutaj http://emaluszki.pl/ - masz tam portal parentingowy ze sporą ilością porad w temacie. Może coś znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobny problem, przystawiałam jak najczęściej, dopiero potem podawałam mm, początkowo przystawiałam z kapturkami, dodatkowo za radą poloznej miedzy karmieniami odciągałam pokarm laktatorem- bardziej po to, zeby wyciągnąc wklesłe brodawki niż zeby pobudzic laktację, w efekcie od 6 doby karmiłam juz wyłącznie piersią (z kapturkami), choć trwało to wieczność i miałam wrazenie że mała je 24/h stopniowo wycofywałam kapturki, tzn. jak mała dobrze zassała, w trakcie karmienia sciągałam kapturek i podawałam samą pierś, teraz mam drugie dziecko, na poczatku też brak pokarmu i problemy z brodawkami, ale juz od 4 doby dziecko wyłącznie na piersi i kapturki nie sa potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po porodzie sn tez miałam pokarm dopiero w 5 dobie. Odciągałam tez laktatorem w celu pobudzenia laktacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×